16.10.2012, 15:13
Jak donoszą źródła, Microsoft zakontraktował tyle tabletów co Amazon i Google. Liczy na poważne udział w rynku.
![[Obrazek: surface_zaj.jpg]](http://www.komputerswiat.pl/media/2012/171/2430326/surface_zaj.jpg)
Jeszcze w lipcu Steve Ballmer mówił, że tablet Microsoftu sprzeda się w 2013 roku w ilości "kilku milionów". Była to reakcja na krytykę planów związanych z Surface przez Acera.
Tymczasem jak pisze The Wall Street Journal, Microsoft zamówił w tym kwartale od 3 do 5 mln Surface. Spodziewa się więc dużo większej sprzedaży. Zbliżone ilości tabletów zamówiły Amazon i Google (Kindle Fire i Nexus 7). Jedynie Apple może się pochwalić większymi kontraktami.
W świetle tych rewelacji, Surface wcale nie prezentuje się jako produkt niszowy. Jeśli Microsoft planuje składać takie zamówienia kwartalnie, wyraźnie liczy na kilka razy
większe zainteresowanie swoim tabletem. 3 do 5 mln urządzeń na kwartał daje nam 12 do 20 mln w skali roku. To spory kawałek rynkowego torciku.
Wysoka sprzedaż Surface (zakładając oczywiście, że tablet odniesie sukces), może nadwyrężyć dobre relacje na linii Microsoft-partnerzy Microsoftu. Producenci sprzętu z niechęcią spoglądają na ambicje giganta związane z rynkiem hardware, ponieważ mogą one zagrozić ich własnym planom.
Steve Ballmer tydzień temu w liście otwartym do inwestorów i klientów Microsoftu pisał o fundamentalnych zmianach w prowadzeniu biznesu. W wizji Ballmera Microsoft niebezpiecznie zbliża się do Apple, co dla niektórych partnerów może być scenariuszem nie do zaakceptowania.
Sam Microsoft nie komentuje rewelacji WSJ.
Źródło: WSJ
Fot. Microsoft
Jeszcze w lipcu Steve Ballmer mówił, że tablet Microsoftu sprzeda się w 2013 roku w ilości "kilku milionów". Była to reakcja na krytykę planów związanych z Surface przez Acera.
Tymczasem jak pisze The Wall Street Journal, Microsoft zamówił w tym kwartale od 3 do 5 mln Surface. Spodziewa się więc dużo większej sprzedaży. Zbliżone ilości tabletów zamówiły Amazon i Google (Kindle Fire i Nexus 7). Jedynie Apple może się pochwalić większymi kontraktami.
W świetle tych rewelacji, Surface wcale nie prezentuje się jako produkt niszowy. Jeśli Microsoft planuje składać takie zamówienia kwartalnie, wyraźnie liczy na kilka razy
większe zainteresowanie swoim tabletem. 3 do 5 mln urządzeń na kwartał daje nam 12 do 20 mln w skali roku. To spory kawałek rynkowego torciku.
Wysoka sprzedaż Surface (zakładając oczywiście, że tablet odniesie sukces), może nadwyrężyć dobre relacje na linii Microsoft-partnerzy Microsoftu. Producenci sprzętu z niechęcią spoglądają na ambicje giganta związane z rynkiem hardware, ponieważ mogą one zagrozić ich własnym planom.
Steve Ballmer tydzień temu w liście otwartym do inwestorów i klientów Microsoftu pisał o fundamentalnych zmianach w prowadzeniu biznesu. W wizji Ballmera Microsoft niebezpiecznie zbliża się do Apple, co dla niektórych partnerów może być scenariuszem nie do zaakceptowania.
Sam Microsoft nie komentuje rewelacji WSJ.
Źródło: WSJ
Fot. Microsoft