Witam,
Piszę odnośnie tematu:
http://windows7forum.pl/sterownik-ekranu...ny-27128-t
Miałem spokój około dnia.
Okazało się, że ekran przestał mrygać i już mi nie wyskakuje informacja o zaprzestaniu działalności sterownika, ale pojawił się inny problem...
Otóż jak włączam grę ( jakąkolwiek ) to pogram 30 sek, czasami 1h i gra staje w miejscu, wyrzuca mnie do pulpitu i nie mogę nic kliknąć. Gra jest w pasku startu ciągle wyświetlana, ale myszki jakby nie było. Muszę użyć alt + tab, żeby wybrać sobie pulpit i dopiero PPm i mogę wyłączyć grę. Niekiedy kończy się moje granie tym, że monitor gaśnie, aż do '' no signal imput '' i muszę zresetować kompa, żeby widzieć pulpit.
Poprzednio miałem podobnie ze starą kartą graficzną ( GTX 260 ), która rzekomo się spaliła - tak powiedziano mi w sklepie.
System stawiałem już kilkukrotnie od nowa i dalej to samo, czy może to być wina innego podzespołu?
W sklepie powiedziano mi, że płyta główna PCI 2.0 nie będzie się gryzła z kartą graficzną Radeon HD7850 z wejściem PCI 3.0, czy oby na pewno?
Może usterka jest w innym podzespole....?
thermalfake - wpisałem wszystkie komendy, zrobiłem tak jak pisałeś, ale do tej pory nic się nie zrobiło...
Jeżeli ktoś ma pomysł to proszę pisać, jeszcze dzisiaj chciałbym kompa zawieść do sklepu, nierzetelnie mi go naprawiają...
Na razie zrobił bym tak:
- postawił raz jeszcze system;
- zainstalował komplet sterowników z tym, że sterownik grafiki pobrałbym ze strony producenta o ile wydaje;
- zainstalowałbym SP1 jeśli nie ma i komplet poprawek;
- zainstalowanie programu antywirusowego;
- na końcu zrobiłbym kopię zapasową za pomocą systemowego narzędzia albo zrobiłbym kopię całej partycji systemowej np CloneZilla czy czymś podobnym, żeby mieć bazę w razie czego i nie musieć stawiać milion razy.
Potem zainstalowałbym jedną, dwie gry i zaczął grać. Później dopiero zainstalować nowszego flasha.
Ogólnie w tym wątku nie przedstawiłeś niczego konkretnego, skąd mam wiedzieć co jest w tym systemie zainstalowane, wersje sterowników. U Ciebie problemem może być wpływ innego sterownika lub oprogramowania pracującego w tle, inne nieprzewidziane zachowanie systemu, nieoryginalne kopie gier, używanie programów do wirtualizacji napędów typu Daemon Tools itp.
Cytat:Poprzednio miałem podobnie ze starą kartą graficzną ( GTX 260 ), która rzekomo się spaliła - tak powiedziano mi w sklepie.
Mogło tak być. Z tym, że jeśli ja miałbym testować to najpierw sprawdziłbym stabilność zasilacza a dopiero potem brałbym się za grafikę.
Cytat:System stawiałem już kilkukrotnie od nowa i dalej to samo, czy może to być wina innego podzespołu?
Szansa fifty-fifty. Mogłeś stawiać ciągle system w tej samej konfiguracji więc nie było 100% pewności, że coś jest nie tak z oprogramowaniem.
Jaka płyta główna i zasilacz. Był robiony update biosu ?
Cytat:W sklepie powiedziano mi, że płyta główna PCI 2.0 nie będzie się gryzła z kartą graficzną Radeon HD7850 z wejściem PCI 3.0, czy oby na pewno?
Jest kompatybilna wstecz z szyną PCI-E. Wydajność będzie na maksymalnym poziomie bo karty na pci 3.0 jeszcze przez długi czas nie wykorzystają potencjału 2.0 Ot co można bardziej zasilić grafikę z tego portu (max dla 2.0 jest 75W więc słabsze karty nie potrzebują osobnego zasilania).
Do tej pory instalowałem system już kilka razy, zrobiłem tak jak powiedziałeś i flash'a nie montowałem od razu wraz z innymi małymi programikami. Pierw zająłem się grami. Jeżeli chodzi Ci o ich oryginalność to testowałem na grach:
Fifa 13
World of Tanks
Battlefield 3
Wszystkie są oryginalne. Daemon'a używam starszego bo jest mi wygodniej, do tej pory nigdy nie miałem z nim problemów.
Co do sprzętu, masz rację... nie podałem praktycznie nic sensownego...
Intel Q300 4x 2,5
4gb ram
Asrock P5B
Radeon HD7850 1gb
Zasilacza niestety Ci nie powiem bo nie wiem...
Najsłabszym ogniwem chyba jest płyta główna, niewiele w nią włożyłem kasy...
update biosu nigdy nie był robiony
Co do zasilania karty graficznej przez płytę główną, to czy ten radeon nie pobiera czasami mniej mocy niż moja wcześniejsza karta GTX 260?
Kurcze nie wiem co się dzieje z tym kompem. Dalej wyskakuje błąd o uszkodzeniu sterowników ekranu i powrocie do sprawności.
Skoro z dwiema kartami masz podobne problem do tego jedną z nich już spaliłeś, a druga się wyłącza to może jednak zainteresuj się jak Ci kolega radzi - zasilaczem, otwórz tę kastę jeśli nie jest zaplombowana i napisz co to za model - jak będziesz tylko stwierdzał że nie wiesz to do niczego nie dojdziesz - albo pożycz od kogoś zasilacz i sprawdź czy na innym masz to samo. Możesz również przeprowadzić testy zasilacza przy użyciu programów choć osobiście w nie, nie wierzę, lepiej pożyczyć zasilacz i sprawdzić empirycznie przy okazji podmiany sprawdzisz poprawność osadzenia wszelkich gniazd i wtyczek czy aby się nie poluzowały.
(09.10.2012 21:14)Magnetar napisał(a): [ -> ]Możesz również przeprowadzić testy zasilacza przy użyciu programów choć osobiście w nie, nie wierzę, lepiej pożyczyć zasilacz.
No i 100% racji. Układy scalone na płytach głównych nie są na tyle dokładne żeby im wierzyć przy odczycie napięć zasilacza. Niestety dokładniej skalibrowane moduły do precyzyjnego pomiaru są dużo droższe. Alternatywą jest wzięcie w łapy miernika (multimetr) i kilkukrotny pomiar pod obciążeniem.
Cytat:Co do zasilania karty graficznej przez płytę główną, to czy ten radeon nie pobiera czasami mniej mocy niż moja wcześniejsza karta GTX 260?
Ja Ci powiem tak. Przy Gainwardowskim Golden Sample czyli wykręcone zegary GTX'ie 260 216nm jak sprawdziłem to miałem pobór całego sprzętu 150W w idle a po włączeniu stresu dla grafiki na 100% już 320W w szczycie. Więc różnica w trybie 3d do podstawy to 170W a do tego jeszcze trzeba doliczyć działanie w 2d na około 30-40W. Więc realnie przekraczał poziom 200W. Teraz jeśli chodzi o radka to one mają zapotrzebowanie o połowę niższe (niższy proces technologiczny).