21.09.2012, 16:20
Należąca do Google’a Motorola ma ciężkie życie w Niemczech. Musiała się bronić przed atakami Apple’a, a teraz Microsoft może przysporzyć kolejnych kłopotów.
Microsoft już raz doprowadził do zakazu sprzedaży wybranych urządzeń Motoroli w Niemczech, wtedy poszło o patent związany z systemem plików FAT. Tym razem pretensje dotyczą czegoś innego. Konkretniej, chodzi o „metodę i system otrzymywania danych wprowadzonych przez użytkownika do systemu komputerowego podczas korzystania z okienkowego interfejsu graficznego”. Zdaniem Microsoftu, Google bezprawnie korzysta z tego patentu w swoim Androidzie.
Google będzie musiał zmienić Androida, zapłacić licencję firmie Microsoft lub wycofać sprzedaż urządzeń Motoroli z Niemiec. W ostatnim przypadku Microsoft musiałby zapłacić 61,4 miliona dolarów kaucji.
Microsoft wyraził nadzieję, że Motorola będzie płaciła stosowną licencję, tak jak inni producenci sprzętu z Androidem. Motorola oświadczyła, że jeszcze nie podjęła decyzji na temat swoich dalszych działań w tej sprawie.
Za: chip.pl
Microsoft już raz doprowadził do zakazu sprzedaży wybranych urządzeń Motoroli w Niemczech, wtedy poszło o patent związany z systemem plików FAT. Tym razem pretensje dotyczą czegoś innego. Konkretniej, chodzi o „metodę i system otrzymywania danych wprowadzonych przez użytkownika do systemu komputerowego podczas korzystania z okienkowego interfejsu graficznego”. Zdaniem Microsoftu, Google bezprawnie korzysta z tego patentu w swoim Androidzie.
Google będzie musiał zmienić Androida, zapłacić licencję firmie Microsoft lub wycofać sprzedaż urządzeń Motoroli z Niemiec. W ostatnim przypadku Microsoft musiałby zapłacić 61,4 miliona dolarów kaucji.
Microsoft wyraził nadzieję, że Motorola będzie płaciła stosowną licencję, tak jak inni producenci sprzętu z Androidem. Motorola oświadczyła, że jeszcze nie podjęła decyzji na temat swoich dalszych działań w tej sprawie.
Za: chip.pl