04.09.2012, 14:50
Wszystko na to wskazuje, że fani przeróbek oprogramowania i dedykowanych ROM-ów będą musieli obejść się smakiem. Ich wgranie będzie graniczyło z cudem.
Kupując nowy smartfon (nieważne z jakim systemem) jesteśmy skazani na widzimisię producenta sprzętu, który będzie oferować aktualizacje w postaci nowszych wersji oprogramowania lub też… po roku o nas zapomni. Na szczęście istnieje rozwiązanie problemu. W postaci alternatywnych ROM-ów opracowywanych przez niezależnych deweloperów. Rozwiązanie jest bardzo popularne w przypadku smartfonów z Androidem, które nierzadko nie otrzymują nowszych wersji systemu z numerkiem o jeden większym. Praktykowane jest także wśród użytkowników Windows Phone, którzy w ten sposób przede wszystkim chcą zwiększyć możliwości urządzenia. Niestety, wkrótce może się to skończyć. Czytaj więcej
Kupując nowy smartfon (nieważne z jakim systemem) jesteśmy skazani na widzimisię producenta sprzętu, który będzie oferować aktualizacje w postaci nowszych wersji oprogramowania lub też… po roku o nas zapomni. Na szczęście istnieje rozwiązanie problemu. W postaci alternatywnych ROM-ów opracowywanych przez niezależnych deweloperów. Rozwiązanie jest bardzo popularne w przypadku smartfonów z Androidem, które nierzadko nie otrzymują nowszych wersji systemu z numerkiem o jeden większym. Praktykowane jest także wśród użytkowników Windows Phone, którzy w ten sposób przede wszystkim chcą zwiększyć możliwości urządzenia. Niestety, wkrótce może się to skończyć. Czytaj więcej