20.08.2012, 08:53
Technologia dotykowa nie wzięła się z niczego – jej korzenie sięgają 40 lat wstecz
Rewolucję w sposobie interakcji człowieka z komputerem wywołał iPhone firmy Apple, jednak korzenie technologii dotykowej sięgają 40 lat.
W 1994 roku Bruce Tognazzini nakręcił film pokazujący jego wizję świata dziesięć lat później – i już w pierwszej scenie całkowicie się pomylił. Sądził mianowicie, że 16 listopada 2004 roku księżna Diana zostanie członkiem brytyjskiej Izby Lordów. Niestety, nie trafił – Lady Di zginęła w wypadku latem 1997 roku. A jednak niektóre wizje Tognazziniego zaprezentowane w „Starfire” stały się rzeczywistością. Temu ekspertowi od interfejsów użytkownika nie chodziło przecież o losy brytyjskiej arystokracji, a przede wszystkim o sposoby interakcji człowieka z komputerem za pomocą tabletów i ogromnych ekranów multidotykowych. Czytaj całość
Rewolucję w sposobie interakcji człowieka z komputerem wywołał iPhone firmy Apple, jednak korzenie technologii dotykowej sięgają 40 lat.
W 1994 roku Bruce Tognazzini nakręcił film pokazujący jego wizję świata dziesięć lat później – i już w pierwszej scenie całkowicie się pomylił. Sądził mianowicie, że 16 listopada 2004 roku księżna Diana zostanie członkiem brytyjskiej Izby Lordów. Niestety, nie trafił – Lady Di zginęła w wypadku latem 1997 roku. A jednak niektóre wizje Tognazziniego zaprezentowane w „Starfire” stały się rzeczywistością. Temu ekspertowi od interfejsów użytkownika nie chodziło przecież o losy brytyjskiej arystokracji, a przede wszystkim o sposoby interakcji człowieka z komputerem za pomocą tabletów i ogromnych ekranów multidotykowych. Czytaj całość