Przypadkowo zamieniłem woluminy podstawowe na dynamiczne, a powrót skutkował wywaleniem całego dysku. Zrobiłem to trochę nieumiejętnie, mój system Windows 7 też poszedł w niepamięć. Mam kopie partycji HP Recovery, ale nie wiem jak zrobić to, aby te pliki uruchomić (kopia typu CTRL+C, CTRL+V).
Próba stworzenia partycji "na chama" się nie udała, nie wiem co robić! Nie chcę instalować pirackiego oprogramowania jak mam do laptopa licencje. Może da się jakoś magicznie zrobić partycję recovery, pomóżcie!
Chyba najgłupszym pomysłem z tego wszystkiego było wykonanie metodą kopiuj-wklej kopii struktury partycji recovery.
Miałeś jeszcze wcześniej do dyspozycji wykonanie nośników lub co mądrzejsi robią sobie obraz partycji programami ty[u Norton Ghost. No ale już nie ważne.
Masz dwie drogi:
- pierwsza łatwiejsza załatwiasz sobie nośnik tej samej wersji systemu i aktywujesz kluczem z pod spodu.
- druga trudniejsza i nie zapewniająca końcowego sukcesu. Tworzysz partycję ntfs na system, dodatkową na dane i ostatnią na to "recovery", które sobie ręcznie skopiowałeś i wrzucasz tam zawartość. Będziesz potrzebował dysku naprawczego z tą samą architekturą 32/64 -
http://www.hea7en.info/2011/02/26/window...y-systemu/
Odpalasz z niej WinRE. Poleceniami dosowymi typu dir sprawdzasz gdzie dokładnie w recovery znajduje się obraz *.wim i rozpakowujesz poleceniem
imagex /apply ścieżka_do_obrazu_na recovery numer_pliku lokalizacja_docelowa
przykładowo
imagex /apply E:\factory_image.wim 1 C:
Jest jeszcze kwestia tego aby ustawić partycję systemową jako aktywną. Posłużyć się można fabrycznym poleceniem diskpart
W konsoli wpisujesz
diskpart
list disk
select disk numer dysku
list partition
select partition numer partycji C
acitive
exit
Odpalasz ponownie lapka i sprawdzasz co się dzieje.
Wiem, że to było głupie i głupie też było, że nie zrobiłem jednej partycji na próbę(w sensie wracając na podstawowy),
Wyskakuje mi komunikat "file is not exist" jak próbuję pobrać. Co do takiej samej wersji systemu raczej nie będzie opcji, bo nie mam skąd.
HP wysyła nośniki recovery bezpłatnie o ile sprzęt jest jeszcze na gwarancji.
Właśnie jest ten problem, że nie jest. Może wiesz ile by wynosił koszt zamówienia takiego nośnika?
Ostatnio nie zamawiałem niczego z HP (nie mam takiej potrzeby bo utracone w wielu przypadkach recovery zastępuje instalacją z oryginalnego nośnika oem, oszczędność kosztów i czasu między zamówieniem a przesyłką) ale są to koszty w zależności od producenta po przeliczeniu kursu euro/dolar od 120-200zł.
Większość wystawionych obrazów iso w sieci znajduje się tam nielegalnie (nie liczę partnerskich serwisów MS typu digitalriver ale na nich nie ma PL-ek). Twoja decyzja czy z nich skorzystasz czy nie. Jest jeszcze możliwość użycia programów do odzyskiwania całych partycji typu testdisk (w zestawach z darmowymi płytami ratunkowymi livecd) pod warunkiem nie grzebania na dysku.
Chodzi o płytki OEM np. z allegro dedykowane dla konkretnego producenta? Np. są tam często płytki Dell`a
Też o tym myślałem ale to nie takie proste zdobyć preinstal z hp więc opuściłem Ci zawracanie głowy.
Dzięki za pomoc, okazało się, że HP wysyła recovery na płytce po gwarancji ZA DARMO! Wielki podziw dla tej firmy, mają kiepski serwis, ale za takie coś należy im się medal!
Użyj płyty z wersji boxowej, pozbędziesz się przy okazji ich śmieciowego oprogramowania.
Ja akurat o serwisie hp nie moge powiedziec zlego slowa. Wysylalem do nich lapka 2 razy (zawsze uszkodzenie bylo moja wina) i odsylali naprawiony 2 dni pozniej. Respekt dla nich
Sent using tf300t - stock rom/kernel (rooted)
Dla niedoświadczonych userów bardziej polecam optymalizację recovery ze zbędnych śmieci niż stawianie od nowa czystej instalacji i pytania "dlaczego nie chodzi mi to lub tamto" albo "dlaczego Win 7 nie zainstalował mi wszystkich sterowników" lub "podczas instalacji wyskakuje komunikat o braku sterownika cd/dvd."
HP to mistrzowie dowcipu! System x86 do laptopa z 8gb ramu i jeszcze stery x64
Zadzwoniłem do nich i doślą mi kolejną. Pojechali z tym wszystkim
Optymalizacja to oczywiste, ja się pozbyłem HP SecurityTools, które mnie tylko irytowało i wywalało Firefoxa.
No to faktycznie cyrk
Nie miałbym do nich pretensji gdyby załóżmy odczytali z serial number'a, że ten sprzęt pierwotnie był wyposażony w mniejsza ilość i z fabrycznym x86.
podałem im dokładne ID modelu, trudno, na razie się zaspokajam 3gb ramu ;(
dzięki za pomoc, teraz muszę czekać na trzecią płytkę! Najlepsze jest to, że stery były x64