Witam serdecznie.Za namową moderatora... postanowiłem napisać nowy wątek.Otóż mam problem z dyskiem który kiedyś siedział w laptopie ale Win 7 pokazał mi informację że dysk jest uszkodzony.Wymieniłem dysk na nowy.Laptop hula cacy.Postanowiłem więc użyć starego dysku jako dysk zewnętrzny w komputerze stacjonarnym.Dokupiłem obudowę,format dysku, nadanie nowych liter itd,itd.Po podłączeniu do laptopa wszystko jest ok,natomiast po podłączeniu do stacjonarki nie widzi go ani w biosie ani w systemie.Chociaż zaraz po nadaniu liter partycjom i podłączeniu do stacjonarki na chwile mi go zobaczył.Zacząłem coś kopiować ,za chwilę anulowałem i dysk zniknął.Przepraszam za chaos ale już naprawdę nie mam pomysłu.
Główne pytanie to czy testowałeś dysk, sprawdzałeś jego stan?
Próbowałem z Hirrens boot ale za grubo dla mnie)))
nadmieniam iż w laptopie wszystko jest ok.pamiętam ze były jakieś dwa bad sectory.))
Problem zasilania, taśmy sygnałowej - niedosunięte, niedostateczne napięcie z kabla, uszkodzona taśma sygnałowa. To takie najprostsze rzeczy do sprawdzenia skoro bios go od czasu do czasu nie wykrywa lub się "deaktywuje" w trakcie pracy. Dopiero potem podejrzewałbym że dysk już klęka co jest także możliwe w opisywanym przypadku.
Edit:
YYYY przepraszam niedopatrzyłem, że dysk siedzi w obudowie. Więc wyjmij go i podłącz jak tradycyjny dysk o ile ma interfejs SATA. Zobaczysz czy problem się powtórzy. Ogólnie dysk w obudowie może mieć niedostateczne zasilanie z jednego portu usb. Są kabelki mini usb z rozgałęźnikiem w kształcie litery Y. A tak dodatkowo to przydało by się podać jeszcze model płyty głównej w komputerze stacjonarnym.
ok.a co z sytuacją w laptopie?Tu działa.W stacjonarce szukałem w bios odnośnie podniesienia napięcia usb ale nie widzę tego.Jeśli chodzi o taśmy sygnałowe to calkowite zaćmienie dla mnie)))).Myśle że wszystko jest podosuwane.
Podłączałem z obydwoma usb.za chwilke podam info odnośnie płyty.
ciekawa sytuacja)))))Po właczeniu z uśpienia stacjonarki dysk jest.naprawde ciekawe.Kaspersky chce skanowac obie partycje))) podłączono dysk wymienny))).
Stacjonarka:
Gigabyte GA-M56S-S3
Laptop
Nazwa płyty głównej Fujitsu Siemens F47
Niestety.Po odłaczeniu i ponownym podłączeniu dysku brak.masakra)))
(26.07.2012 16:44)bogir napisał(a): [ -> ]ok.a co z sytuacją w laptopie?Tu działa.W stacjonarce szukałem w bios odnośnie podniesienia napięcia usb ale nie widzę tego.
Nie ma czegoś takiego jak podbijanie napięcia portu usb. Po nim leci 5V z niewielką tolerancją w górę lub w dół. Takim zabiegiem grzebiąc jako elektronik rozwaliłbyś każde wpinane urządzenie.
[/quote]
Niestety.Po odłaczeniu i ponownym podłączeniu dysku brak.masakra)))
[/quote]
Tak jak pisałem. Weź dysk wepnij tradycyjnie, nie przez kieszeń to zobaczysz czy dysk za każdym razem startuje w biosie. W panelu sterowania w opcjach administracyjnych jest zarządzanie komputerem a w nim zarządzanie dyskami. Tam patrz czy coś jest wykrywane. Obojętnie czy na stacjonarnym masz XP/Vista/7.
thermalfake faktycznie pomogło.trzykrotny start za kazdym razem jest w biosie.w takim razie wadliwa obudowa?
szkoda że nie ma większych tych przycisków >pomógł<.naprawde wielkie dzięki.