11.05.2012, 22:57
A więc tak, ten mały monitorek w rogu pokazuje mi, że nie mam internetu, gdy go posiadam.
Ogólnie to nie jest problemem, lecz kiczowaty program zwany Originem zamiast sprawdzać, czy osoba posiada internet, patrzy, czy Windows go wykrywa.
Jakieś rady?
[edit]: Chciałbym jeszcze dodać, że czasami pokazuje, że jest połączenie z internetem, ale to czasami.
Dodatkowo dodam, że łączę się przewodowo z ruterem.
Ogólnie to nie jest problemem, lecz kiczowaty program zwany Originem zamiast sprawdzać, czy osoba posiada internet, patrzy, czy Windows go wykrywa.
Jakieś rady?
[edit]: Chciałbym jeszcze dodać, że czasami pokazuje, że jest połączenie z internetem, ale to czasami.
Dodatkowo dodam, że łączę się przewodowo z ruterem.