Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Microsoft na liście "zasłużonych" dla rozwoju Linuksa. Czy to dowcip?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: 02.jpg]

Świat się zmienia i jak się okazuje, niektóre zmiany zmierzają w dość nieoczekiwanym kierunku. Microsoft dołożył swoją cegiełkę do jądra Linuksa.

To nie jest żart! W najnowszym Linux Development Report - raporcie The Linux Foundation na temat rozwoju Linuksa, debiutuje Microsoft. Stojący za Windowsem gigant został wymieniony (na miejscu 17-tym) wśród firm mających swój wkład w tworzenie OS-u. Precyzyjniej – jego kernelu, czyli jądra.

The Linux Foundation dodaje z drobnym przekąsem, iż Microsoft „wyraźnie stara się dostosować” do sytuacji, gdy „Linuks osiągnął stan wszechobecności”. Patrząc na to z naszej perspektywy, mamy wrażenie, że Microsoft już dawno się dostosował i dziś na pochodnych Linuksa całkiem ładnie zarabia. Jego obecność na liście „zasłużonych” to tylko wisienka na torcie. Microsoft jest posiadaczem całkiem sporej puli androidowych patentów i mówiąc wprost – trzepie kasę na udostępnianiu licencji. Producenci smartfonów i tabletów z Androidem odprowadzają do Redmond niemałe pieniądze od każdego sprzedanego urządzenia. Gigant nie ma więc zbyt wielu powodów aby „tępić” dziś Linuksa.


[Obrazek: 04.jpg]


A jak to wygląda z perspektywy czasu? Ujmując ten interesujący przypadek w prostych słowach – mamy zabawny paradoks. W 2001 roku Steve Ballmer publicznie mówił o Linuksie jako o raku, który toczy wszystko czego dotknie (chodziło o prawa własności intelektualnej).

Cóż, skoro koncerny medyczne zarabiają na raku, Microsoft może zarabiać na Linuksie.

Źródło: linuxfoundation.org
Fot. linuxfoundation.org, Microsoft
O ja co tu się dzieje ...
Tylko, żeby nie było, że teraz linuksa będzie gnębić Kernel Panic Zacieszacz...
Przekierowanie