Od kilku dni przed panelem wybrania użytkownika jest czarny ekran przez 3 sekundy czego wcześniej nie bylo a nastepnie po zalogowaniu sie komputer uruchamia sie 2minuty i 14 sek. co jest strasznie długo ponieważ wcześniej komputer uruchamiał się w kilka sek.
przeczyściłem ccleaner i nic nie dalo.. sprawdzałem jakie programy mam uruchomione do startu to tylko gadu gadu i widget z pogoda i tyle. wcześniej z tymi program uruchamiał sie szybko a dodam ze nic nie instalowałem nowego.
Faktycznie system masakra. Wziąwszy pod lupę zapisane zdarzenia z podglądu zdarzeń mogę stwierdzić, że całkowity czas rozruchu waha się średnio między 3-5 minut. To niewiarygodnie sporo. Jeśli chodzi o pierwszy etap do pokazania się pulpitu jest to zawsze max 1 minuta i tutaj norma (wliczając czas reakcji na zalogowanie), natomiast etap kolejny to jak mi się udało wywęszyć rekordowe 4 minuty. Wziąwszy pod lupę dni o najdłuższym czasie rozruchu na chwilę obecną mogę stwierdzić po zdarzeniach, że najdłużej przytrzymuje całą sytuację gg oraz avast. Reszta usług systemowych i nie tylko to bardzo minimalne opóźnienia rzędu co najwyżej 2-3s, których nie biorę pod uwagę.
We własnym zakresie uruchom msconfig i skonfiguruj uruchamianie systemu tylko z niezbędnymi składnikami - być może dzięki temu zacznie się eliminować co jeszcze może być powodem. Zakładka Ogólne -> Uruchamianie diagnostyczne. Kolejna zakładka Usługi -> Ukryj wszystkie usługi firmy Microsoft, odznacz wszystkie niemicrosoftowe i po kolei włączaj oraz obserwuj co zacznie się dziać. Jeśli system nie ma przycinek związanych np z oglądaniem filmu czy muzyki z dysku na ten czas wykluczam przyczynę uszkodzenia dysku/problemem z transferem danych między dyskiem a chipsetem.
czyli byś polecał zmienić antywirusa? tylko ze jak go odinstalowałem to i tak długo sie uruchamiał. A co do tych błędów krytycznych podczas rozruchu znasz przyczynę? Nie, nic sie nie tnie, wszystko chodzi bdb.