04.03.2009, 22:53
To nie żart - najnowsza kompilacja Windows 7 oznaczona numerem 7048, która wyciekła do sieci peer-to-peer parę dni temu umożliwia odinstalowanie przeglądarki Internet Explorer z systemu.
Aby odinstalować Internet Explorer w Windows 7, wystarczy udać się do Panelu sterowania i użyć opcji Włącz lub wyłącz funkcje systemu Windows. Na liście, ku powszechnemu zdziwieniu, można znaleźć Internet Explorer - domyślnie jest oczywiście zainstalowany. Można jednak wyczyścić pole wyboru i zrestartować komputer, by po ponownym zalogowaniu przekonać się np. o braku pliku iexplore.exe w systemie. Wrażenia z deinstalacji przeglądarki opisuje i ilustruje screenami na swoim blogu niejaki [urln=http://chris123nt.com/2009/03/03/win7-build-7048-ie8-is-removable/]Chris123NT[/urln]. Screeny z procesu deinstalacji można znaleźć także w serwisie Neowin.
Dotychczas Microsoft oferował jedynie ukrycie Internet Explorera w systemie, a nie jego deinstalację w klasycznym rozumieniu tego słowa. Teraz firma poszła o krok dalej, ale nadal podstawowe biblioteki - które są integralną częścią systemu i z których korzysta wiele aplikacji trzecich - pozostają i nie powinno to nikogo dziwić. Pytanie brzmi, czy mimo tego wszystkie aplikacje "wytrzymają" brak możliwości bezpośredniego skorzystania z iexplore.exe. Tego dowiemy się prawdopodobnie dopiero przy okazji wydania wersji Release Candidate dla szerszego grona testerów.
Powyższe informacje nie są oczywiście oficjalne - opierają się na analizie wewnętrznej kompilacji Windows 7, która teoretycznie nie powinna ujrzeć światła dziennego. Być może Microsoft skomentuje to dość zadziwiające "odkrycie" w najbliższym czasie, a być może opcja deinstalacji Internet Explorera po prostu zniknie w kolejnych wersjach systemu.
Źródło: [urln]http://dobreprogramy.pl[/urln]
Aby odinstalować Internet Explorer w Windows 7, wystarczy udać się do Panelu sterowania i użyć opcji Włącz lub wyłącz funkcje systemu Windows. Na liście, ku powszechnemu zdziwieniu, można znaleźć Internet Explorer - domyślnie jest oczywiście zainstalowany. Można jednak wyczyścić pole wyboru i zrestartować komputer, by po ponownym zalogowaniu przekonać się np. o braku pliku iexplore.exe w systemie. Wrażenia z deinstalacji przeglądarki opisuje i ilustruje screenami na swoim blogu niejaki [urln=http://chris123nt.com/2009/03/03/win7-build-7048-ie8-is-removable/]Chris123NT[/urln]. Screeny z procesu deinstalacji można znaleźć także w serwisie Neowin.
Dotychczas Microsoft oferował jedynie ukrycie Internet Explorera w systemie, a nie jego deinstalację w klasycznym rozumieniu tego słowa. Teraz firma poszła o krok dalej, ale nadal podstawowe biblioteki - które są integralną częścią systemu i z których korzysta wiele aplikacji trzecich - pozostają i nie powinno to nikogo dziwić. Pytanie brzmi, czy mimo tego wszystkie aplikacje "wytrzymają" brak możliwości bezpośredniego skorzystania z iexplore.exe. Tego dowiemy się prawdopodobnie dopiero przy okazji wydania wersji Release Candidate dla szerszego grona testerów.
Powyższe informacje nie są oczywiście oficjalne - opierają się na analizie wewnętrznej kompilacji Windows 7, która teoretycznie nie powinna ujrzeć światła dziennego. Być może Microsoft skomentuje to dość zadziwiające "odkrycie" w najbliższym czasie, a być może opcja deinstalacji Internet Explorera po prostu zniknie w kolejnych wersjach systemu.
Źródło: [urln]http://dobreprogramy.pl[/urln]