22.12.2011, 16:07
Witam
Tak nagle spotkał mnie dość spory problem. Dzisiaj rano włączyłem komputer i się włączył i właśnie nie pamiętam czy to zrobiłem w nocy czy rano, ale z msconfig z zakładki 'uruchamianie' odznaczyłem AdobeReader i 3 wiersze KIES (opr samsunga). Po tym dałem go w hibernację. Uruchamiam przed chwilą z tej hibernacji i się uruchomił, ale outlook strasznie mulił (wczoraj po raz pierwszy wystapił mi jakiś błąd uruchamiania z hibernacji 'nie można uruchomic hiberfil.sys' czy jakos tak), wiec go zrestartowałem. No i nie chce się teraz włączyć. W trybie awaryjnym się uruchamia, próbowałem uruchomić znowu z tym kies'em i adobe, ale nie chce. Najpierw mysli mysli nad 'Zapraszamy!', a później czarny ekran i tylko kursor. Dioda dysku cały czas się świeci, chyba nawet nie miga. Panie i Panowie co to może być, bo tak przed samymi świętami to dość nieprzyjemna sytuacja? Teraz właśnie piszę z trybu awaryjnego...
Sprzęt: Acer TimelineX proc. i5, radeon 5650 i intel, 4GB ram, Win 7 SP1 x64 nieacerowski...
Dzisiaj juz nie pokazuje sie kursor tylko czarny ekran.
Nie wiem juz w sumie czy chodzi o system czy dysk, bo wszedlem przez F8 do jakiegos menu naprawiania jakby i tam bylo czy chce naprawic, czy wiersz polecen czy co. Nie zrobilem niczego, zrobilem anuluj. Komputer sie zrestartowal, ale pokazal sie ekran sprawdzania systemu pliku ntfs. I tam wyskakiwaly komunikaty cos jak 'sektor plikow 126876 niemozliwy do odczytania' jakos tak to bylo, nie pamietam dokladnie. Kilka numerow to objelo obok siebie.
Tak nagle spotkał mnie dość spory problem. Dzisiaj rano włączyłem komputer i się włączył i właśnie nie pamiętam czy to zrobiłem w nocy czy rano, ale z msconfig z zakładki 'uruchamianie' odznaczyłem AdobeReader i 3 wiersze KIES (opr samsunga). Po tym dałem go w hibernację. Uruchamiam przed chwilą z tej hibernacji i się uruchomił, ale outlook strasznie mulił (wczoraj po raz pierwszy wystapił mi jakiś błąd uruchamiania z hibernacji 'nie można uruchomic hiberfil.sys' czy jakos tak), wiec go zrestartowałem. No i nie chce się teraz włączyć. W trybie awaryjnym się uruchamia, próbowałem uruchomić znowu z tym kies'em i adobe, ale nie chce. Najpierw mysli mysli nad 'Zapraszamy!', a później czarny ekran i tylko kursor. Dioda dysku cały czas się świeci, chyba nawet nie miga. Panie i Panowie co to może być, bo tak przed samymi świętami to dość nieprzyjemna sytuacja? Teraz właśnie piszę z trybu awaryjnego...
Sprzęt: Acer TimelineX proc. i5, radeon 5650 i intel, 4GB ram, Win 7 SP1 x64 nieacerowski...
Dzisiaj juz nie pokazuje sie kursor tylko czarny ekran.
Nie wiem juz w sumie czy chodzi o system czy dysk, bo wszedlem przez F8 do jakiegos menu naprawiania jakby i tam bylo czy chce naprawic, czy wiersz polecen czy co. Nie zrobilem niczego, zrobilem anuluj. Komputer sie zrestartowal, ale pokazal sie ekran sprawdzania systemu pliku ntfs. I tam wyskakiwaly komunikaty cos jak 'sektor plikow 126876 niemozliwy do odczytania' jakos tak to bylo, nie pamietam dokladnie. Kilka numerow to objelo obok siebie.