13.11.2011, 13:17
Witam wszystkich,
Wczoraj miałem crash systemu (po ok. roku używania kompa), przeinstalowałem - ok, przywracam kopię zapasową (automatyczny backup bibliotek "dokumenty" i "zdjęcia" co Niedzielę na kartę pamięci, która jest non stop w czytniku kart komputera).
I tu zonk - na początku przywracania komunikat, aby włożyć inny nośnik z jakąś tam etykietą, potem ozdyskiwanie danych - i tu kolejny zonk - 90% odzyskanych plików nie możliwych do otwarcia, ponieważ niby nie posiadam uprawnień do ich otwierania, ogromnej części plików BRAK! Ok. 40 pustych folderów, w których powinny być pliki...
W końcu ręcznie każde archiwum (a było ich ok 60) z kopii zapasowej otwierałem i wyciągałem z nich pliki, do których wtedy miałem dostęp, potem zafundowałem karcie odzyskiwanie plików (ashampoo undelater) i udało mi się ozdyskać archiwum z kilkoma plikami, jednak wciąż brak mi wielu zdjęć i dokumentów...
Cała kopia zapasowa zajmowała ok 8 GB, a była robiona na karcie 32 GB.
Moje pytanie do Was, bo z tego co widzę na forum to nieźli z Was specjaliści!, JAK robić kopię zapasową, by uniknąć takich nieprzyjemności? By nawet po 2 latach jej tworzenia odzyskać wszystkie pliki bez problemu... Proszę doradźcie coś. I niech Wam Bozia w dzieciach wynagrodzi.
Pozdr. Jacek.
Ah, zapommniałem dodać, że system to Windows 7 64 Professional, wersja OEM, preinstalowana na Sony Vaio.
Wczoraj miałem crash systemu (po ok. roku używania kompa), przeinstalowałem - ok, przywracam kopię zapasową (automatyczny backup bibliotek "dokumenty" i "zdjęcia" co Niedzielę na kartę pamięci, która jest non stop w czytniku kart komputera).
I tu zonk - na początku przywracania komunikat, aby włożyć inny nośnik z jakąś tam etykietą, potem ozdyskiwanie danych - i tu kolejny zonk - 90% odzyskanych plików nie możliwych do otwarcia, ponieważ niby nie posiadam uprawnień do ich otwierania, ogromnej części plików BRAK! Ok. 40 pustych folderów, w których powinny być pliki...
W końcu ręcznie każde archiwum (a było ich ok 60) z kopii zapasowej otwierałem i wyciągałem z nich pliki, do których wtedy miałem dostęp, potem zafundowałem karcie odzyskiwanie plików (ashampoo undelater) i udało mi się ozdyskać archiwum z kilkoma plikami, jednak wciąż brak mi wielu zdjęć i dokumentów...
Cała kopia zapasowa zajmowała ok 8 GB, a była robiona na karcie 32 GB.
Moje pytanie do Was, bo z tego co widzę na forum to nieźli z Was specjaliści!, JAK robić kopię zapasową, by uniknąć takich nieprzyjemności? By nawet po 2 latach jej tworzenia odzyskać wszystkie pliki bez problemu... Proszę doradźcie coś. I niech Wam Bozia w dzieciach wynagrodzi.
Pozdr. Jacek.
Ah, zapommniałem dodać, że system to Windows 7 64 Professional, wersja OEM, preinstalowana na Sony Vaio.