Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Linux na laptopie obok Win7
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mam pytanie. Chciałabym zainstalować Linux'a obok Win7 na moim laptopie. Czy laptop ten w ogóle się do tego nadaje i czy wszystko będzie po tej instalacji działać poprawnie? Jeśli tak to jaką wersję Linux'a pobrać i jak ją poprawnie zainstalować?
Samsung R522
Windows 7 Home Premium - 32 bitowy
Procesor: Intel Core 2 Duo CPU T6500 @ 2.10GHz
Pamięć RAM: 3,00 GB
jak chodzi win7 to i linux będzie chodził. Patrząc na sprzęt, to zastanawia mnie tylko pojemność dysku. Ja na jednym kompie zainstalowałem linuxa na badziewiastym dysku zewnętrznym, kupionym gdzieś za psi grosz. Chodziło to pięknie, ale linux był tylko do testów, więc 60 GB czy 80 było z nawiązką.
A jaki linux to każdy 32 bit. Najlepiej zapytać się na forum linuxowców. Tylko nie u "fanatyków" (bo każą wywalić ci Windowsa i zainstalować jakąś dystrybucje na serwery do obsługi NASA i Pentagonu razem wziętych).
Na dysku C mam wolne 169 GB.
Nie ma na czym szaleć ale da radę. A nie masz innej partycji żeby zainstalować. Te 60 - 90 GB przeznaczysz na linuxa. zostanie ci 80 GB wolnego na win7. Ale jak nie instalujesz szalonych gier typu 18D (już 3D przecież mało) to przy spokojnej optymalizacji powinno chodzić bez problemów. Zarezerwuj tak 85GB na linuxa i działaj, tylko podziel ten dysk na 2 partycje. A zapytaj się u linuxowców ile trzeba miejsca na meandrive albo ubuntu przy oszczędnej instalacji.
Jeśli to nie jest konieczne to nie chcę dzielić partycji, a gier żadnych nie instaluję więc miejsca mi nie braknie Cwaniak
Linux i tak musi zrobić sobie swoje partycje bo ma inny system plików. A rozważ zakup dysku 2.5 cal zewnętrzny pod usb 2.
To wydatek rzędu 60zł razem z obudową.

Na allegro jest pełno. zobacz ten link.
http://allegro.pl/dysk-zewnetrzny-usb-80...89383.html

A jak przestaniesz potrzebować linuxa masz dodatkowy dysk na kopie.
Jeśli można się wtrącić - jeśli ten linux to nic pewnego (w sensie, jeśli chcesz go instalować tylko na próbę, tak wywnioskowałem z początkowych postów tematu), to osobiście polecam na początek instalację linuxa (najlepiej Ubuntu, bardzo user-friendly, a szczególnie wersja 11.04) na wirtualnej maszynie, np. VirtualBox.
Instalacja linuxa na tej maszynie jest bardzo prosta, a w sieci jest mnóstwo poradników. Co do Ubuntu polecam wersję zmodyfikowaną przez ekipę Ubuntu.pl, znaleźć ją można pod tym adresem. Wersja ta została dodatkowo wyposażona w przydatne programy, pakiety, których nie posiada oficjalne wydanie bez żadnych modyfikacji. Więcej na ten temat można poczytać tutaj.

Dlaczego maszyna wirtualna ? Wystarczy podczas jej instalacji wybrać ile miejsce ma sobie "zabrać", a podczas instalacji Ubuntu wybrać dysk, i partycjonowanie, czyli największa zmora początkowych linuksiarzy jest historią Uśmiechnięty
Sam korzystam z nowego Ubuntu uruchamianego przez VirtualBox i naprawdę nie narzekam, trzeba jedynie pamiętać, żeby zainstalować dodatkowe materiały dostarczone wraz z samym VirtualBox'em ( wszystkie potrzebne informacje znaleźć można w dokumentacji na oficjalnej stronie https://www.virtualbox.org/ ).

Pozdrawiam Cwaniak
Dzięki wielkie. Chyba tak zrobię Uśmiechnięty
Przekierowanie