Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Z rodzaju: list do TP SA
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Na grupie dyskusyjnej alt.pl.neostrada ktoś zapytał, jak wygląda formularz odmowy akceptacji nowego, zmienionego regulaminu Neosrady... No to użytkownik Piotr W. spłodził coś tak pięknego:
Droga TP,

Jestem z Tobą długo. Od początku. Byłaś brzydka a chodziłem za Tobą. Byłaś kapryśna a miałem nadzieję. Trudno było z Tobą rozmawiać a starałem się o
Ciebie. Nie chciałem żadnej innej (tak, jakbym miał wybór... - :-/ ). Tylko Ty. Śniłaś mi się po nocach. Miał Cię mój kolega z zakładu (dotarłaś do
niego przez znajomego), miał sąsiad z góry (sekretarz zakładowego komitetu), miał stóż sąsiada z góry (do dziś jestem ciekawy ile dał?).
Mieli szczęście... Oni mieli Cię w domu. Ale ja też miałem szczęście... Bywało, że miałem Cię na poczcie. Przychodziłem umówiony na konkretną
godzinę, czekałem a wtedy pani wpuszczala mnie do małej kabiny... Och, jakie to było piekne - ten powiew luksusu, te wrażenia... wszystko aż
trzeszczało, aż krzyczałem (ze szczęścia [?] ). Krótko, ale zawsze...

Potem przyszedł przełom. Długo rozmawialiśmy... Obiecałaś, że jeśli wyłożymy odpowiednią kwotę, to będziesz dostępna... dla mnie i sąsiadów.
Zdecydowaliśmy się. Stworzyliśmy Ci idealne warunki, kupiliśmy wszystko czego potrzebowałaś. I przyszłaś. Piękna i pachnąca. Niestety PCM - Panna
Częściowo Młoda. Każdy z nas, sąsiadow miał Cię po trochu. Lepszy rydz niż nic.

Obiecałaś, że zabierzesz nas w świat, wielki świat, cały świat, internet. Niestety jeśli byśmy chcieli pojechać wszyscy na raz, każdy z nas musiałby
jechać bryczką zaprzężoną w osła. Zrezygnowaliśmy. Długo bylo nam dobrze, chociaż liczyłaś sobie coraz więcej.

Pewnego dnia zaproponowałaś nam Neostradę. Każdemu z osobna. Każdy dostał swoją. W międzyczasie okazało się, że dobra które Ci kupiliśmy w zamian za
twoją "przychylność" są już Twoją własnością a nie moją. Sprytną kobietką jesteś, nie ma co... I coraz lepszą w swojej profesji... Coraz droższą w
swoich usługach. Ale tak nam dobrze wszystkim było.

Aż w końcu przyszedł ten dzień. Zmuszono Cię. Ja wiem, ja rozumiem. Ty nie chciałaś, stłamszono Twoją dumę, cześć i chwałę. Zgwałcono. Ja to rozumiem.
Niestety zasady się zmieniły. Ja zrozumiałem...

Co zrozumiałem?

Zrozumiałem, że jesteś niewierną dziwką, która wykorzystywała mnie przez kilkadziesiąt lat. A więc dziś, kiedy zmieniłaś zasady gry (REGULAMIN),
oświadczam, że więcej z Twoich usług (NEOSTRADA) kożystać nie zamierzam w stopniu większym niż to konieczne (ABONAMENT SOCJALNY), aby móc spotkać się
z panną młodszą, urodziwszą i wierniejszą od Ciebie (NET24), a co najważniejsze, TAŃSZĄ!.

Tak więc ADIEU TP!

Podpisano:
.......................
Ja z tą panną PCM byłem rok.
Przekierowanie