Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Wybór przeglądarki internetowej
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.

Chciałbym prosić Was o pomoc w wyborze odpowiedniej przeglądarki.

Google Chrome choć moim zdaniem najszybsza i najmniej zasobożerna dla mnie odpada już na starcie ze względu na słabą ochronę prywatności użytkownika.

Operę używam w chwili obecnej i wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że zdarza jej się trochę pamięci pożreć (szczególnie tej widniejącej w systemie jako gotowa do użycia (standby). Nie wiem czy to przypadłość każdej przeglądarki? Dodatkowo drażni mnie fakt, iż po jakimś czasie Opera zaczyna korzystać z jednego rdzenia i wykorzystuje, go cały czas w 80-99%.

Zależy mi na przeglądarce lekkiej, szybkiej, szanującej moją prywatność oraz w miarę możliwości takiej, która nie obdziera mnie z zasobów.

Innych przeglądarek aktualnie nie używam, więc nie wiem jak wyglądają ich obecne wersje. Jakie rozwiązanie byście polecili dla mnie?
Ja też używam opery ale jak chcesz innej to może firefox?
Generalnie zastanawiam się nad wyborem przeglądarki, ale także nad tym, co powoduje wysokie zużycie CPU? W tej chwili wyłączoną mam jedynie historie - może powinienem wyłączyć też przechowywanie stron w pamięci podręcznej?

Opera nie sprawia problemów, działa bardzo przyjemnie, ale po pewnym czasie Norton zaalarmował mnie, że Opera korzysta z co najmniej jednego rdzenia w 99% i rzeczywiście od tego momentu do wyłączenia komputera Opera pracowała w bardzo wysokich zakresach na jednym z rdzeniów.
Witaj. Używam trzech przeglądarek - w tym głównie Opery. Fakt pożera trochę, ale jest z czego.
[attachment=3180]
Używaj CCleanera do regularnego oczyszczania przeglądarek. Przeinstaluj Operę na najnowszą wersję.
http://www.opera.com/portal/choice/?language=pl
Znalazłem ciekawą, lekką i arcy szybką przeglądarkę - Comodo Dragon.
http://www.dobreprogramy.pl/Comodo-Drago...16593.html
Używam CCleanera i mam operę 11.50 Uśmiechnięty

Myślałem nad Comodo Dragon, ale jeszcze się waham - oparta jest na Chromium

Może w ogóle zostanę przy Operze, ale nadal dręczy mnie pytanie dlaczego zdarza jej się pracować w wysokich zakresach obciążenia CPU.

slawektor

(26.08.2011 08:16)Woloszynski napisał(a): [ -> ]Myślałem nad Comodo Dragon, ale jeszcze się waham - oparta jest na Chromium

Zobacz tutaj: http://windows7forum.pl/przegladarki-int...l#pid81454
Pobrałem - będę testował i dam znać jak to wygląda. Proponujesz jakieś ingerencje w opcje Comodo Dragon dla zwiększenia prywatności?
Zaraz, wybór przeglądarki to nie wybór żony, co szkodzi aby używać ich na raz?
Ja np. używam maxtona - mam tam ze 30 stałych zakładek z witrynami do których warto codzienne przejrzeć.
Fora mam na Firefoxie - ze 20 zakładek. Serwisy społecznościowe mam na Chrome. Z 50 zakładek profilów na facebok'u tam nawet może być. Jak chcę coś szybko sprawdzić lub zalogować się do banku to odpalam sobie okienko IE. Opere też mam i też są jakieś fora. Zdarza się, że wszystko to mam na raz odpalone i nie mam dylematu co wybrać.
Biorę wszystko Uśmiechnięty
Generalnie to masz rację, ale ja np. jestem gorącym fanem GNU/Linuksa i mógłbym go mieć jako dual boot razem z 7 - niestety jest to dla mnie wyjście niepraktyczne, gdyż pracuje z oprogramowaniem Adobe i nigdy nie wiadomo, kiedy będę musiał je uruchomić, a skakanie z jednego systemu na drugi jest męczące.

Podobnie moim zdaniem z przeglądarkami - zainstalowałbym wszystkie, a efekt byłby taki, że i tak używałbym jednej.

Wracając do tematu - czy otwieranie osobnego procesu dla każdej karty jak to ma miejsce w Chrome czy Comodo Dragon to plus czy raczej minus z punktu widzenia wydajności?

Inne przeglądarki np. Opera czy Firefox do wersji 6 korzystają tylko z jednego procesu.
Ja się trzymam Firefoxa już od lat. Obecnie jest chyba najlepszy. Co prawda teraz siedzę na Firefoxie w wersji Nightly 9, czyli wersji bardzo testowej ale problemów jeszcze nie mam nawet z tą a szybkość jest bardzo odpowiednia dla mnie. Używałem jakiś czas Opery jak czekałem na Firefoxa jakiegoś w pełnej wersji, ale długo nie wytrzymałem.
Ja, jak bym miał używać tylko jednej przeglądarki to użył bym Maxthon'a ver 1. (ver 2 nie chodzi pod Win7, a ver 3 to już przerost formy nad treścią).
To przeglądarka, która bazuje na silniku IE i która moim zdaniem oferuje najlepsze zarządzanie zakładkami (zakładki w FF, czy Chrome są do bani).
Sama przeglądarka zajmuje 2.5 MB i nie wymaga instalacji. Można ją ze swoimi ustawieniami zakładek odpalać z Pendrivie, na dowolnym komputerze.

slawektor

Ewentualnie https://chrome.google.com/webstore/detai...cddilifddb
https://chrome.google.com/webstore/detai...obilhaglfo

(26.08.2011 09:39)Woloszynski napisał(a): [ -> ]Wracając do tematu - czy otwieranie osobnego procesu dla każdej karty jak to ma miejsce w Chrome czy Comodo Dragon to plus czy raczej minus z punktu widzenia wydajności?

Inne przeglądarki np. Opera czy Firefox do wersji 6 korzystają tylko z jednego procesu.

Różnie o tym piszą: http://diary.braniecki.net/2009/06/23/wi...egladarce/
Choć wpis przytoczony przez slawektor odnosi się do testów wykonanych spory kawałek czasu temu, to mimo wszystko według tego eksperymentu najmniej zasobożerną, jeśli mowa o RAMie, jest Firefox.

slawektor

Racja. Wielowątkowość - gdy pojawiła się w Chrome, to konkurencja twierdziła, iż nie jest to wcale takie dobre rozwiązanie, teraz sami to próbują. Deweloperzy pracują obecnie nad wprowadzeniem do Firefoksa mechanizmu, który umożliwiłby otwieranie każdej karty w osobnym procesie. Znany z Google Chrome tryb pracy poprawiłby poziom bezpieczeństwa oraz stabilność przeglądarki Mozilli.

Projekt mający na celu zintegrowanie nowej funkcji z Firefoksem oznaczono nazwą kodową Electrolysis. Z informacji Mozilli wynika, że programiści przygotowali już działający prototyp, który automatycznie dzieli pracę związaną z renderowaniem stron WWW na osobne procesy.
Działają też nad pamięcią: http://www.dobreprogramy.pl/Firefox-7-Be...27291.html
Z drugiej strony pare MB w jedną czy w drugą stronę nie robi różnicy. Dziwi mnie jednak fakt, że otwieranie kart w przeglądarkach powoduje wzrost MB pamięci tzw. standby - tłumacze to sobie jako pamięć w gotowości, gotowa do użycia. Czy to ma związek z pamięcią podręczną? Ciekawym zjawiskiem jest też dla mnie fakt, iż podczas skanowania systemu NIS 2011 wzrasta zużycie pamięci i po zakończeniu skanowania nie spada - wyczytałem, że to wynik cache w Windowsie - ale kompletnie nie wiem co to oznacza Uśmiechnięty
Chrome bardzo pożera RAM, ale jest to jedyny program w którym odnosi się wrażenie, iż z tego RAMu program robi naprawdę użytek.
Bo są niestety programy, których ich nowsze wersje różnią się od poprzedniej tym, że zabierają RAM, a chodzą wolniej.
Trudno mi z tym polemizować - Chrome i Comodo Dragon rzeczywiście działają szybciej od konkurencji, ale z drugiej strony nie są to jakieś kosmiczne przyrosty szybkości. Generalnie liczy się stosunek przyrostu szybkości do przyrostu zużycia RAM. Uśmiechnięty
Przekierowanie