Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Restartujący się kilkakrotnie komputer podczas pracy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam mam taki problem otóż po włączeniu komputera załącza się on jak zawsze ukazują się najpierw białe litery na czarnym tle i zamiast ukazania się strony do zalogowania jest ciemny ekran mimo iż dioda w monitorze pokazuje kolor zielony więc monitor powinien działać , niestety nic takiego się nie dzieje.Tak jakby monitor był całkowicie wyłączony na klawiaturze też się kontrolki nie świecą np.od Num Lock itd.Wszystkie wiatraki się obracają np.na procku jeśli chodzi o chłodzenie , grafice , oraz zasilaczu i obudowie.Po 15 minutach się włącza monitor z funkcją Narzędzia do naprawy systemu podczas uruchamiania i szuka problemów przez kolejne 20 minut po czym ukazuje się info na ekranie monitora: Czy chcesz przywrócić komputer, używając Przywracania systemu???Klikam na Przywróć i dalej Trwa próba naprawienia.Potrafi tak pod rząd z 5 do 6 razy się restartować komputer i powtarzać tą czynność aby naprawić pliki w systemie.Co może być tego przyczyną hmmm.....??Dodam że po naprawie ( powiedzmy plików systemowych ) uruchamia się komputer z tekstem typu: Trwa uruchamianie systemu Windows i tak to uruchamianie może trwać od 30 minut do godziny.Może mi ktoś pomóc rozwiązać tak irytujący mnie problem za co będę ogromnie wdzięczny.Już naprawdę nie daję rady jak tego problemu się pozbyć.Nawet przy próbie postawienia na nowo świeżutkiego systemu przy całkowitym najwolniejszym sformatowaniu partycji C problem powraca dosłownie taki sam non stop , nawet w świeżo postawionym systemie którym jest Windows 7 Ultimate 64 bit z SP1 nawet próbowałem zainstalować Windows XP Home Edition z SP3 też nie dało to rezultatu.Ucieszyłem się bo 2 dni komp chodził ok ale potem znów pojawił się ten sam scenariusz niestety wyżej opisany.Pozdrawiam i liczę na pomoc czy można go rozwiązać czy jednak będę musiał płytę główną oddać na serwis.Znów jak dzwoniłem do serwisu chcą abym cały komputer przywiózł i zostawił na około miesiąca u nich bo tak niestety trwa serwisowanie 21 dni roboczych , dochodzą soboty , niedziele i jest miesiąc.Odpowiedziałem że niema takiej opcji gdyż mam ważne dane i przede wszystkim prywatne na dysku o pojemności 1TB więc im tego nie zostawię.Niema owej opcji po resztą kupowałem tylko u nich płytę główną a nie resztę rzeczy niestety.Czasami jest tak że jak już po kilku tych restartach załapie to już chodzi dotąd jak go samoczynnie nie wyłączę może to być 2 a nawet i 6 godzin i jest ok , ale gdy próbuję go włączyć ponownie np.na następny dzień znów wraca wyżej opisany problem.
Ja rozumiem Panów z serwisu. Na piękne oczy tego nie wyślą gwarancyjnie do producenta. Musi być jasno określone co powoduje taki stan rzeczy. Oddać możesz przecież bez hdd, mają swój sprzęt to postawią system na czysto i będą cały komputer męczyć, zmieniać. Sam robię w podobnej branży i czasem nie da się przejść całego procesu w 14 dni od daty przyjęcia bo sprzęt zanim wróci od dystrybutora przeleży jeszcze jakiś czas. Klient zawsze chciałby od razu "na już". Idą Ci na ugodę bo faktycznie trzeba sprawdzić cały sprzęt. Nie mają tego obowiązku lecz robią to z dobrej woli. Pomyśl, oddajesz samą płytę, załóżmy po 3 tygodniach wraca z adnotacją UNS (usterki nie stwierdzono). Do kogo wtedy pretensje.
Witam i dzięki za odpowiedź , tak mi zrobili że widziałem tylko jeden kondensator wymieniony i to tak że ten który go wymieniał to chyba zamiast lutownicą to lutkolbą to sprzed wojny robił.Ja tam ufam tylko sobie kupowałem u nich tylko płytę główną to mogą dostać tylko ją w tych czasach nie wierzę aby czegoś nie zamienili itd.ufam tylko sobie niestety.Już nie raz widziałem jak był naprawiany komputer itd.a nie mam zamiaru aby coś mi jeszcze klękło a oni się wyprą i powiedzą że to już takie było.Trochę w kompa włożyłem na tamte czasy kaski a niestety ( bez obrazy ) nie każdy czeki podpisuje więc nie mam zamiaru znów ładować kaskę w sprzęt i to sporą.Wydaje mi się jeszcze że wentylator od procka wydaje takie dźwięki jakby raz wolniej raz szybciej się kręcił.Tak przynajmniej na słuch i wzrok widzę a nie wiem czy to ma tak być czy coś nie tak jest.Nic nie było podkręcane itd.wszystko jest fabrycznie choć chciałem ale teraz widzę co się dzieje z tymi restartami więc nie chcę ryzykować aby sprzętu nie spalić.
Thermalfake ma racje. Blade jeżeli ufasz tylko sobie to ( bez obrazy) idź do szkoły elktoniczno-informatycznej i grzeb w bebechach kompa sam. Tak ogólnie to serwisów komputerowych jest mnóstwo, więc wybierz najlepszy z bd. reputacją i tam będziesz miał usługę na najwyższym poziomie.
Czy składając ten PC radziłeś się jakiegoś prawdziwego speca? Ile masz wszystkich partycji razem z tymi ukrytymi?
Przekierowanie