30.06.2011, 09:48
Nie z bardzo wiem czego dotyczy problem, dlatego też dałem taki tytuł.
Ale do rzeczy. Grałem wczoraj w Tony Hawka 4, gdy nagle program przestał działać. Zawiesił się. Po kilku chwilach zrobił się blue screen (dodam, że robiłem formata przedwczoraj w nocy, około 20-24).
Po tym zdarzeniu po ponownym uruchomieniu systemu, laptop zmula. Gdy próbuję przenieść ikonę to się pulpit zwiesza (nie robi się biały, ale nie da się nic zrobić), gdy najeżdżam na pasek zadań lub (co gorsza) w coś kliknę to on się zawiesza.
Próbowałem chkdsk ale nie dało się funkcji /F gdyż pisło, iż wolumin jest używany, a jak dałem aby sprawdzało po ponownym uruchomieniu, to sprawdzało bez /F :/
Niestety nie mm punktu przywracania.
Nie mogę też zainstalować Windowsa na nowo bo mi usunie wszystkie pliki :/ (chociaż mogę spróbować zainstalować drugiego Windowsa w trybie awaryjnym)
Skanowałem programem Advanced System Care i usunąłem dość dużo (o dziwo, bo po formacie) problemów.
Co mógłbym zrobić? I jak to naprawić BEZ utraty jakichkolwiek plików z dysków (tzn. programy można usunąć ale pliki muszą zostać)?
Dodam też, że był wcześniej błąd, że plik msvfw32.dll nie jest plikiem Windowsa lub m błąd. Podmieniłem go z plikiem z lapka brata ale dalej błąd występuje...
Z góry dzięki.
Zadawajcie pytania, a w miarę możliwości odpowiem. Niestety niedużo wiem...
EDIT: CHodzi o to, że nie da się niczego zrobić. Próbowałem otworzyć start i wpisać nawet cmd i tylko zawiesił się przy otwierania menu start... Po prostu nie ma szans na otwarcie czegokolwiek.
Był też problem typu "nie można otworzyć [nzwa programu lub pliku] bl bla" lub "aplikacja nie została poprawnie zainicjowna".
Nie wiem nawet czego dotyczy problem i co naprawić...
Ale do rzeczy. Grałem wczoraj w Tony Hawka 4, gdy nagle program przestał działać. Zawiesił się. Po kilku chwilach zrobił się blue screen (dodam, że robiłem formata przedwczoraj w nocy, około 20-24).
Po tym zdarzeniu po ponownym uruchomieniu systemu, laptop zmula. Gdy próbuję przenieść ikonę to się pulpit zwiesza (nie robi się biały, ale nie da się nic zrobić), gdy najeżdżam na pasek zadań lub (co gorsza) w coś kliknę to on się zawiesza.
Próbowałem chkdsk ale nie dało się funkcji /F gdyż pisło, iż wolumin jest używany, a jak dałem aby sprawdzało po ponownym uruchomieniu, to sprawdzało bez /F :/
Niestety nie mm punktu przywracania.
Nie mogę też zainstalować Windowsa na nowo bo mi usunie wszystkie pliki :/ (chociaż mogę spróbować zainstalować drugiego Windowsa w trybie awaryjnym)
Skanowałem programem Advanced System Care i usunąłem dość dużo (o dziwo, bo po formacie) problemów.
Co mógłbym zrobić? I jak to naprawić BEZ utraty jakichkolwiek plików z dysków (tzn. programy można usunąć ale pliki muszą zostać)?
Dodam też, że był wcześniej błąd, że plik msvfw32.dll nie jest plikiem Windowsa lub m błąd. Podmieniłem go z plikiem z lapka brata ale dalej błąd występuje...
Z góry dzięki.
Zadawajcie pytania, a w miarę możliwości odpowiem. Niestety niedużo wiem...
EDIT: CHodzi o to, że nie da się niczego zrobić. Próbowałem otworzyć start i wpisać nawet cmd i tylko zawiesił się przy otwierania menu start... Po prostu nie ma szans na otwarcie czegokolwiek.
Był też problem typu "nie można otworzyć [nzwa programu lub pliku] bl bla" lub "aplikacja nie została poprawnie zainicjowna".
Nie wiem nawet czego dotyczy problem i co naprawić...