06.04.2011, 14:16
Witam
Pół roku temu kupiłem laptopa - Asusa K70IC z systemem Win 7 64, który (nie pytajcie dlaczego, długa historia) zmieniłem na Win 7 32 bit. Wszystko było ok aż tu nagle komputer przestał czytać mi płyty. Nie nastąpiło to z dnia na dzień. Przez kilka tygodni miałem coraz większe trudności z otworzeniem gier i programów. Teraz komputer otwiera mi tylko filmy (choć nie wszystkie) i parę gier ale tylko z firmy EA reszty płyt w ogóle nie widzi. Gdy wejdę w mój komp to nie wyświetla się ikona z płyty tylko widzę że jej nie ma. Gdy wsunę CD lub DVD do napędu nie włącza mi się auto uruchamianie. Dzieje się coś dziwnego. Płyta obraca się w napędzie, na pulpicie widzę zamiast myszki obrazek płyty ale tylko przez sekundę. Później wszystko znika i za chwilkę znowu się pokazuję i tak kilka razy aż w końcu przestaje. W dodatku płyta wydaję dziwne odgłosy np stukanie, skrobanie, jakby ktoś delikatnie pukał palcem w stół. Nie wiem dlaczego się tak dzieje. Ostatnio miałem problemy z całym systemem. Ciągle się wieszał, przed włączeniem usuwał jakieś pliki, znajdowałem wirusy, robił się biały ekran. Może to od tego a może po prostu coś jest zepsute. Myślałem o formacie, co wy na to? Proszę o pomoc. Laptop jest prawie nowy. Co mogę zrobić żebym mógł uruchomić płyty ? Czy to wina systemu, napędu czy wirusów czy czegoś jeszcze innego ? Acha, ten napęd to TSSTcorp CDDVDW TS-L633C SCSI CdRoom Device.
Pół roku temu kupiłem laptopa - Asusa K70IC z systemem Win 7 64, który (nie pytajcie dlaczego, długa historia) zmieniłem na Win 7 32 bit. Wszystko było ok aż tu nagle komputer przestał czytać mi płyty. Nie nastąpiło to z dnia na dzień. Przez kilka tygodni miałem coraz większe trudności z otworzeniem gier i programów. Teraz komputer otwiera mi tylko filmy (choć nie wszystkie) i parę gier ale tylko z firmy EA reszty płyt w ogóle nie widzi. Gdy wejdę w mój komp to nie wyświetla się ikona z płyty tylko widzę że jej nie ma. Gdy wsunę CD lub DVD do napędu nie włącza mi się auto uruchamianie. Dzieje się coś dziwnego. Płyta obraca się w napędzie, na pulpicie widzę zamiast myszki obrazek płyty ale tylko przez sekundę. Później wszystko znika i za chwilkę znowu się pokazuję i tak kilka razy aż w końcu przestaje. W dodatku płyta wydaję dziwne odgłosy np stukanie, skrobanie, jakby ktoś delikatnie pukał palcem w stół. Nie wiem dlaczego się tak dzieje. Ostatnio miałem problemy z całym systemem. Ciągle się wieszał, przed włączeniem usuwał jakieś pliki, znajdowałem wirusy, robił się biały ekran. Może to od tego a może po prostu coś jest zepsute. Myślałem o formacie, co wy na to? Proszę o pomoc. Laptop jest prawie nowy. Co mogę zrobić żebym mógł uruchomić płyty ? Czy to wina systemu, napędu czy wirusów czy czegoś jeszcze innego ? Acha, ten napęd to TSSTcorp CDDVDW TS-L633C SCSI CdRoom Device.