28.02.2011, 21:32
Odkąd zmieniłem system z Windows XP na "Siódemkę" szukam sposobu, który pozwoliłby mi widzieć pełne nazwy plików w eksploratorze. Korzystam z widoku "średnie ikony" i nie zamierzam go zmieniać, gdyż w ten sposób najbardziej komfortowo dla mnie korzystam z komputera.
W XP, jeśli nazwa pliku była zbyt długa, by wyświetlała się "normalnie", wystarczyło kliknąć ikonę pliku, a rozwijała się jego pełna nazwa. Tej funkcjonalności w nowym systemie znaleźć nie potrafię. Irytuje mnie konieczność każdorazowego klikania prawym przyciskiem na pliku i wybierania "Właściwości", by sprawdzić jego pełną nazwę.
Znalazłem w internecie jakieś partyzanckie metody obejścia problemu w stylu wyłączenie zawijania zbyt długich nazw plików, ale w ten sposób tworzy się bajzel . Inna metoda - spersonalizowanie wielkości okna, w którym wyświetla się nazwa pliku, ale w ten sposób cała zawartość folderu "rozjeżdża się" w dół, co również mi nie odpowiada. Ręczne skracanie wszystkich nazw nie wchodzi w rachubę, ponieważ musiałbym na to poświęcać zbyt dużo czasu - tym bardziej, że najczęściej te pliki tuż po tym lądowałyby w koszu, wyświetlanie pełnych nazw plików pomaga mi głównie w procesie usuwania ich, kiedy nie są mi już potrzebne.
Jakieś pomysły, co z tym fantem zrobić?
W XP, jeśli nazwa pliku była zbyt długa, by wyświetlała się "normalnie", wystarczyło kliknąć ikonę pliku, a rozwijała się jego pełna nazwa. Tej funkcjonalności w nowym systemie znaleźć nie potrafię. Irytuje mnie konieczność każdorazowego klikania prawym przyciskiem na pliku i wybierania "Właściwości", by sprawdzić jego pełną nazwę.
Znalazłem w internecie jakieś partyzanckie metody obejścia problemu w stylu wyłączenie zawijania zbyt długich nazw plików, ale w ten sposób tworzy się bajzel . Inna metoda - spersonalizowanie wielkości okna, w którym wyświetla się nazwa pliku, ale w ten sposób cała zawartość folderu "rozjeżdża się" w dół, co również mi nie odpowiada. Ręczne skracanie wszystkich nazw nie wchodzi w rachubę, ponieważ musiałbym na to poświęcać zbyt dużo czasu - tym bardziej, że najczęściej te pliki tuż po tym lądowałyby w koszu, wyświetlanie pełnych nazw plików pomaga mi głównie w procesie usuwania ich, kiedy nie są mi już potrzebne.
Jakieś pomysły, co z tym fantem zrobić?