Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Z obrazka wynika że jednak wszystko nie zostało odinstalowane, bo w trakcie instalacji pisze: Te programy zostaną zaktualizowane

(23.04.2011 13:42)slawektor napisał(a): [ -> ]Z obrazka wynika że jednak wszystko nie zostało odinstalowane, bo w trakcie instalacji pisze: Te programy zostaną zaktualizowane

Masz rację. Część z tych programów miałem w blaszaku, bo system był pre-instalowany(OEM): Messenger, Movie Maker, Klienta Poczty. Silverlight chapnąłem podczas jakiejś aktualizacji. Bing Bara z Internet Explorerem 9 (na próbę, po paru dniach odinstalowałem). Teraz, kiedy wynikła sprawa z Beabea, chciałem sprawdzić o czym ona tak rozkosznie gaworzy(jaki to niby cud ten Mesh?). No więc wystartowałem a tu od razu zonk - bez instalki Bing Bara całuj mnie w nos(ostatni screen z postu z wczoraj o 11:11). Dobra, myślę sobie, ja cie tu byku potraktuje Revo Uninstallerem z głębokim skanowaniem rejestru. Jak już zacząłem, to po kolei cały ten badziew, którego części są też w pakiecie z Mesh wywaliłem. Przekonany, że więcej żadnych jaj nie będzie, pobieram i uruchamiam znowu instalkę. Efekt? Widać na wcześniejszych screenach w tym samym poście z 11:11.


Nie wiem... pewnie kopanie w %AppData% razem z anihilacją przy użyciu Revo sprawiłoby, że będzie możliwość zainstalowania wyłącznie Mesh, ale czy gra jest warta funta kłaków, gdy bez ceregieli instaluje Drobox'a lub któryś z jego odpowiedników? Tak sobie teraz pomyślałem - czy ,,wiązanie'' programu w paczkę z kilkoma niepotrzebnymi dodatkami nie jest przyczyną relatywnie niewielkiej popularności Mesh?

stanax a co się wtedy stało z Twoją wpadką z tym obrazkiem xxx? Czy to była wina dropboxa?

Ile masz lat i od jak dawna występują u Ciebie zaniki pamięci?
Żartuję...


Wtedy wkleiłem kilka screenów na min.us jednocześnie z chwilą, gdy ekipa z 4chan miała z nimi na pieńku.
Podmienili kilka tysięcy plików na serwerze hosta min.us.
Dropbox i ta sprawa to dwie różne rzeczy - źle skojarzyłeś fakty



Tu przykład takiego screena, który przeszedł nieskasowany na naszym forum:





Gdy na min.us się zorientowali, skasowali te najbardziej drastyczne z porno, co widać tu: http://windows7forum.pl/przejecie-na-wla...14118.html

Nie skojarzyłem źle faktów, po prostu wiem co wtedy widziałem w wątku a wiedziałem, że praktycznie każdy obrazek wstawiałeś z tego dropboxa. No a raczej sam byś takiego obrazka nie wstawił, więc szukałem winy w dropboxie

(25.04.2011 23:40)ihatebuffering napisał(a): [ -> ](...)wiem co wtedy widziałem w wątku

Też to widziałem, ale moderator zablokował te posty, więc nie mogłem ich edytować, bo screeny były z min.us.
Gdyby z Dropbox'a, wtedy zrobiłbym psikusa i podmienił je nawet na zablokowanym. Zrobimy takie doświadczenie?

(25.04.2011 23:40)ihatebuffering napisał(a): [ -> ](...) praktycznie

Praktycznie ≠ faktycznie

A fakty są takie:
# gdy uważam, że temat/post jest ciekawy/ważny, wtedy screeny/pliki do nich przechowuję na Dropboxie
# w pozostałych przypadkach obrazki na min.us a pliki na ge.tt

Cytat:Twórca popularnego Dropboksa, który umożliwia przechowywanie plików „w chmurze” wydał wojnę alternatywnym klientom ułatwiającym dostęp do usługi.

Czym jest Dropship? To alternatywny klient Dropboksa udostępniony przez Holendra Wladimira van der Laana na zasadzie otwartego źródła. Program różni się od oficjalnego klienta możliwościami - oprócz przesyłu danych pozwala na dostęp do plików zapisanych w chmurze obliczeniowej za pomocą hasha. Dzięki temu można na przykład w prosty sposób udostępniać materiały przechowywane online znajomym. Program jednak nie spodobał się twórcom Dropboksa. Skontaktowali się oni z van der Laanem, żądając wycofania Dropshipa.

Własną wersję Dropshipa na podstawie uwolnionego kodu stworzył także autor bloga Razor Fast. Również i on otrzymał informację, że plik z kodem źródłowym Dropshipa, który zapisał na swoim koncie Dropboksa, został zablokowany przez dostawcę ze względu na naruszenie ustawy DMCA. Jej zadaniem jest ochrona praw autorskich w USA, tutaj jednak została wykorzystana przeciwko… projektowi Open Source. Co więcej, Dropshipowi zarzucono, że może przyczynić się do wzrostu piractwa w Sieci.

Po publikacji wpisu na Razor Fast, Drew Houston z Dropboksa początkowo stwierdził, że jego firma nie groziła w żaden sposób programistom. Później jednak wpis został zmieniony i obecnie możemy przeczytać, że oskarżeniem o naruszenie DMCA zostało wysłane przypadkowo. Twórcy Dropboksa wycofali się z zarzutów i przeprosili za zamieszanie. Dropship dostępny jest obecnie w serwisie GitHub.

Źródło. Dobreprogramy.pl

Kpina Blokować rozwój Open Source... A ten argument o piractwie jest po prostu żałosny aż do bólu, przecież na dropboxa też mogę sobie wrzucać co mi się podoba, czyż nie?

(27.04.2011 16:29)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]Kpina Blokować rozwój Open Source...

Przecież wycofali się z zarzutów i przeprosili grzecznie, więc o co chodzi? Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr

(27.04.2011 16:29)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]A ten argument o piractwie jest po prostu żałosny aż do bólu, przecież na dropboxa też mogę sobie wrzucać co mi się podoba, czyż nie?

Możesz trzymać co Ci pasi, ale tu chyba chodzi o coś innego. Załóżmy, że złożyłeś się z przyjaciółmi na serwer. Taki z 10TB za ~8tys.zł. Stoi w domu jednego z was, używacie go na spółkę i tak samo płacicie rachunki za sieć, prąd i ewentualny serwis(naprawy/przeglądy). Po roku okazuje się, że oprócz was korzysta z niego reszta mieszkańców wsi i kilku okolicznych. Jeden ze współwłaścicieli miał dobre serduszko i dał kody dostępu swojej dziewczynie, a ta ma czterech braci, oni mają kolegów, koledzy mają... Fajnie, nie?!

Odnośnie dyskusji ze stanax - wreszcie zainstalowałam i wypróbowałam Dropboxa. Teraz już dokładnie wiem jak działa. Wszystkie pliki i foldery, które mają być synchronizowane trzeba przenieść i pozostawić w Dropboxie, a więc jeśli nie chce się niepotrzebnie zajmować miejsca ich duplikatami, to trzeba je usunąć z dotychczasowej lokalizacji. Oznacza to konieczność reorganizacji i robienie bałaganu, o którym pisałam we wcześniejszych postach. Przykład: w folderze nadrzędnym: "Tapety" mam folder "Duże" a w nim kilka podfolderów, m.in. folder "Kosmos", który chcę zsynchronizować. Jakim cudem, bez tworzenia niepotrzebnego duplikatu ma on jednocześnie pozostać w folderze Dropboxa i tam gdzie był do tej pory zgodnie z kategorią? Nawet korzystając z biblioteki nie widzę takiej możliwości a nie wszystkie foldery mam w bibliotekach. A co z pojedynczymi plikami? Jedyna możliwość to porobienie skrótów, co jest nieco upierdliwe. Tak więc nadal twierdzę, że jest to wada tego programu. W Windows Live Mesh nie trzeba niczego przenosić ani kopiować aby wybrane foldery były synchronizowane.

Jak uszczęśliwić kobietę?





.

A żebyś wiedział. Kobiety są wymagające

stanax powinieneś się przyznać do błędu lub przeprosić? beabea, bo jechałeś jej równo przez kilka postów a ona miała rację. To Ty nie potrafiłeś jej zrozumieć, a nie ona Ciebie pomimo "Twoich wysiłków". Od razu wiedziałem o co jej chodzi z tym przenoszeniem plików do folderu dropboxa, bo wiąże się to z duplikacją plików.

Cytat:W Windows Live Mesh nie trzeba niczego przenosić ani kopiować aby wybrane foldery były synchronizowane.

Przez całą tą bezsensowną dyskusję chodziło tylko o to, co jest zawarte w zdaniu powyżej. Nie ma to jak kogoś zjechać za to, że czegoś nie może zrozumieć jak sami nie wiemy o co chodzi

Dziękuję ihatebuffering To miło, że ktoś w końcu przyznał mi rację.

To ja mam teraz pytanie. Jak udostępnić cały folder z plikami, komuś bez dropboxa? Folder ze zdjęciami jest w folderze Public. I jeszcze jedno. Jak mam zdjęcie w folderze public i dam copy public link, bo widzą go potem wszyscy, a jak skopiuję link z przeglądarki tego samego zdjęcia, to link się różni i widzę go tylko ja gdy jestem zalogowany. Jak uzyskać link z przeglądarki który zobaczą wszyscy?

---

Przykładowo na skydrive da się udostępnić cały folder. Po prostu skopiować linka z przeglądarki plików na stronce skydrive i potem wszyscy mogą sobie pliki przeglądać bez potrzeby logowania do Windows Live (jeśli to folder publiczny).

(06.05.2011 14:09)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]To ja mam teraz pytanie. Jak udostępnić cały folder z plikami, komuś bez dropboxa? Folder ze zdjęciami jest w folderze Public.

https://www.dropbox.com/help/19

(06.05.2011 14:09)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]I jeszcze jedno. Jak mam zdjęcie w folderze public i dam copy public link, bo widzą go potem wszyscy, a jak skopiuję link z przeglądarki tego samego zdjęcia, to link się różni i widzę go tylko ja gdy jestem zalogowany. Jak uzyskać link z przeglądarki który zobaczą wszyscy?

Przepisałem ręcznie adres z przeglądarki na drugi komputer(w przeglądarkę) i bangla. Pokaż obie wersje linku - czym się różnią?

Enter the email addresses of whomever you want to add to your shared folder

Co mi emailu? Chcę coś na zasadzie:
http://cid-644f1fe4eac5b2fc.photos.live....07%20Forum
Czy się nie da?
Link z przeglądarki:

https://dl-web.dropbox.com/get/Public/Wi...w=9d830a77

Link z Copy public link:

http://dl.dropbox.com/u/28328571/Windows...um/IE9.JPG

Różnią się i na pewno tego 1 obrazka nie zobaczysz a 2 już tak.

---

Czyli plików które nie są w folderze public, nie mogę udostępnić komuś jeśli nie znam jego emaila? Hmm?

(06.05.2011 19:24)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]Co mi emailu? Chcę coś na zasadzie(...) Czy się nie da?

Nie ma takiej możliwości. Z założenia całych folderów nie udostępnia się obcym.

(06.05.2011 19:24)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]Różnią się i na pewno tego 1 obrazka nie zobaczysz a 2 już tak.

Nie wiem dlaczego masz taki problem, u mnie on nie występuje.

(06.05.2011 19:24)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]Czyli plików które nie są w folderze public, nie mogę udostępnić komuś jeśli nie znam jego emaila? Hmm?

Coś pomieszałeś... Znasz adres mailowy drugiej osoby, czy go nie znasz, nie ma tu nic do rzeczy. Ta część przestrzeni dyskowej na serwerach Dropbox'a, która nie jest publiczną, nie może być dzielona z innymi. Mogę tam trzymać, co mi się żywnie podoba, łącznie z nielegalnymi kopiami programów, crackami, muzyką itp. Według prawa odmiennie się interpretuje posiadanie od rozpowszechniania. Za pierwsze jest grzywna(jak już grubo przesadzisz), za drugie pierdzenie w pudle(pomijam oczywistą grzywnę).


# Public = publiczny, czyli jego zawartość(każdy plik z osobna) jest dostępna dla innych, jeśli wkleję gdziekolwiek link do niego. Adres mailowy jest tu akurat potrzebny na dreszcz. Tylko w sytuacji, gdy wysyłam cały folder, potrzebuję maila. Dla mnie jest to logiczne; z jednym z członków rodziny lub przyjacielem dzielę się zawartością całego folderu, reszta jest moimi prywatnymi.

# Natomiast wszystkie inne pliki, które trzymam na Dropbox'ie, są moje i wyłącznie moje! Tłumaczyć znaczenie słowa prywatność, czy nie trzeba?
________________________________________________________________________________________________


Nowa, poprawiona wersja Dropbox'a do pobrania:

Z udostępnieniem tego folderu mi się to np przyda, żeby udostępnić tam wszystkie zdjęcia sprawdzianów z matmy i innych przedmiotów dla całej mojej klasy (wkleić link do opisu i każdy by sobie przeglądał te foty). Przykładowo w SkyDrive od MS tak się da, ale za to strasznie nie wygodne jest wrzucanie tam plików. Standardowo tylko przez przeglądarkę, ale przy pomocy programu SDExplorer możemy dodać dysk sieciowy i kopiować tam pliki.

(12.05.2011 15:24)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]SkyDrive od MS / SDExplorer

Dla mnie to czarna magia, bo nawet nie potrafię poprawnie zainstalować Windows Live Mesh bez zbędnego badziewia

Windows Live Mesh nie jest nawet potrzebny do używania Skydrive a SDexplorer to oddzielny programik. Pokazuje on Skydrive jako dysk sieciowy w Komputerze. Wystarczy tylko konto na Windows Live.
A Windows Live Mesh, to aplikacja z pakietu gdzie możemy wybierać jakie foldery mają być zsynchronizowane ze Skydrivem (coś folder dropbox), ale za to to "tylko" 5GB z 25 całego SD. Tylko SDexplorer działa na zasadzie, że od razu uplouduje pliki na serwer, a nie tak jak Dropbox po skopiowaniu pliku do folderu uploaduje w tle. Tam widzimy normalny pasek kopiowania tak jak ba dysk przenośny. Chodzi to trochę wolno, ale lepsze to niż przez przeglądarkę.