Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Rząd się nie odwoła od raportu MAK, bo....
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Przez dziewięć miesięcy żyliśmy w fikcji. Rząd tłumaczył, że śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej było prowadzone na podstawie konwencji chicagowskiej. Z analiz wynika, że MAK wykorzystywał tylko procedury z 13. załącznika. Samej konwencji nie można było zastosować do tej katastrofy.
W czwartek po publikacji MAK (Międzypaństwowy Komitet Lotniczy) obciążającej winą za katastrofę smoleńską stronę polską premier Donald Tusk powiedział, że Polska może odwołać się od konkluzji raportu do instytucji międzynarodowych. Bronił też decyzji o prowadzeniu śledztwa MAK według konwencji chicagowskiej. Tymczasem, jak wynika z artykułu 3 konwencji, dokument ten stosuje się wyłącznie do cywilnych samolotów, nie zaś państwowych. A nawet MAK w swoim raporcie uznał polski Tu154M za "samolot lotnictwa państwowego RP". Był on maszyną wojskową z 36. Specjalnego Pułku Lotniczego. Z raportu MAK wynika też, że komitet nie pracuje według konwencji chicagowskiej. Premier Władimir Putin jako przewodniczący komisji państwowej ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy przekazał 13 kwietnia kierowanie pracami MAK. Na podstawie tego zarządzenia określono, że "badanie powinno być prowadzone zgodnie z załącznikiem 13 do konwencji o międzynarodowym lotnictwie Cywilnym. (...). Ta decyzja została zaaprobowana przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej". Szczególnie ważne jest tu zdanie "zgodnie z załącznikiem 13 do konwencji". A więc nie na podstawie samej konwencji, lecz jej załącznika określającego procedury badania katastrof. – Z raportu MAK jednoznacznie wynika, że Polska i Rosja porozumiały się co do stosowania tylko załącznika 13, a nie całej konwencji – potwierdza tę interpretację adwokat Piotr Schramm, ekspert prawa międzynarodowego z kancelarii GESSEL. Konsekwencje tego faktu są niezwykle poważne. Skoro MAK nie pracował według konwencji chicagowskiej, to Polska nie może stosować przewidywanych przez nią procedur odwoławczych. – Jeśli wyślemy naszą skargę do ICAO (Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego), to możemy usłyszeć, że nie będzie rozpatrzona, bo organizacja ta bada tylko przyczyny katastrof samolotów cywilnych, a lot do Smoleńska miał charakter państwowy – wyjaśnia Schramm. To tłumaczy pewność, z jaką Tatiana Anodina, szefowa MAK, mówiła, że raport jest ostateczny i nie ma od niego odwołania. Do dziś polski rząd nie wyjaśnił, kiedy i w jakich okolicznościach zgodził się na wyznaczone przez Putina i MAK podstawy prawne wyjaśniania okoliczności katastrofy.

slawektor

Nie ma granicy, której polski prezydent – niestety do spółki z premierem – nie są w stanie przekroczyć, byle tylko przypodobać się Rosjanom. Honor polskich oficerów, polska racja stanu, zwyczajna ludzka przyzwoitość nie liczą się, jeśli tylko można zostać poklepanym przez pułkownika Władimira Putina czy Dmitrija Miedwiediewa.

Najlepszym zaś na to dowodem jest fakt, że w dzień po tym, jak rosyjskie służby napluły nam w twarz, obraziły (i to bez dowodów) naszych oficerów i sprawiły, że cały świat mówi o pijanym generale – prezydent Bronisław Komorowski w najlepsze potwierdza wspólne polsko-rosyjskie uroczystości żałobne. I nie słychać, by jasno powiedział, że takich wspólnych uroczystości nie będzie, dopóki Rosjanie nie zaczną szanować naszych ofiar, a nie kpić sobie na grobach z nich i z nas.. [urln=http://terlikowski.salon24.pl/268507,sprawdzian-czlowieczenstwa-prezydenta-i-premiera]więcej[/urln]

http://www.rp.pl/artykul/594448.html
Hej.
Uważam za fakt, że tragedia Naszego Prezydenta jest czymś wyjątkowym i na co trzeba zwrócić uwagę itd, ale czy nie można już zostawić tego tematu na forum czego w ogóle ono nie dotyczy. Czy tą fikcją mamy żyć aż tutaj?. Moim zdaniem problematyka tego wypadku skłóca nas Polaków a co najgorsze jest wykorzystwana do innych celów zamiast zająć się poważnymi rzeczami, sprawami Naszego kraju a nie wciąż żyć przeszłością, historią. W pewnym sensie mnie i nie tylko drażnią już te "fikcje" na ten temat. Jest sporo wypadków i nikt się tym nie interesuje a co gorsza nawet głowa naszego państwa nie interesuje się kolizajmi, wypadkami śmiertelnymi itd (sam się przekonałem na własnej skórze) i gdzie on był, aby mnie wspomóc, ale koniec było minęło i żyję. Dziwi mnie jedno, że praktycznie, teoretycznie moim zdaniem nie ma to nic wspólnego z tym forum a porusza się tę demagogię nawet tutaj i po co?. Czyżby to forum miałobyć też upolitycznione i zamiast pomagać w kluczowych sprawach głównego wątku tego forum?.
Moja sugestia nie dygresja czy agresja w stronę piszącego post. Ten temat jest poruszany na różnych portalach a to forum moim zadniem powinno trzymać się konkretnych działań, pomocy informatycznych, systemowych itpCwaniak
Pzdr
Po 1 nie zgadzam się z tobą, bodziulla, co do tego że nie powinniśmy tego tu poruszać. Po to jest dział hydepark, żeby na przykład wymienić się poglądami.
A jednocześnie, zgadzam się z Tobą, ludzie powinni już dać temu spokój. Zaczyna się to robić nudne, nie wspominając o tym, że niczego nie wnosi cała ta dyskusja o katastrofie. Stało się, rząd popełnił wiele błędów, jak np. pochowanie prezydenckiej pary na Wawelu (wtf?). Od kiedy to Lech K. był królem? Bo z tego co mi wiadomo, chowano tam tylko królów.
To tylko jeden przykład dziwności tej sytuacji. Oczywiście nie podzielam zdania posłów np. PiS-u, którzy praktycznie twierdzą że Tusk zabił/zlecił/umówił ten wypadek ze stroną rosyjską. To już jest chore moim zdaniem, rozumiem że Jarosław K. tak mówi, ale że wszyscy z PiSu powtarzają te głupoty? Szok.

No nic, niepotrzebnie się rozpisałem.
Pozdrawiam i przepraszam jeśli kogoś uraziłem (bo może ktoś uważa że sprawa z Wawelem była słuszna na przykład).
Hej Peciaq.
W pewnym sensie masz rację, że jest akurat to dział naszych poglądów, ale mnie tak bardziej chodziło o to jak już Ty wspominasz, aby już dać sobie spokój, bo w praktyce mamy inne poważniejsze problemy, którymi My musimy się zająć, ale niestety karmią nas tymi rzeczami a my to łykamy a co gorsza praktycznie osobiście nas to nie dotyczy a skłócamy sięCwaniak

Pzdr dla wszystkich i wielki uśmiech na codzieńUśmiechnięty
No tak wiadomo każdy ma swoje zmartwienia.. np. moje 70*C na obu rdzeniach przy nieobciążonych kompie Zacieszacz

slawektor

Jak to piloci postanowili "odejść"? Przecież to rozwala całą mantrę o presji...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,O...caid=1b9cf
Jutro "Superwizjer" o raporcie MAK. "Ten samolot nie musiał się rozbić. Dlaczego raport MAK tuszuje błędy kontrolerów"
http://tnij.org/jync
Jeszcze wiele innych rzeczy wyjdzie wkrótce na jaw. Obawiam się tylko jednego - kiedy Rosja odtajni badania sekcji Prezydenta, bo Błasik sam chyba nie pił w kiblu ? Czy Rosjanie maja na nas haka ?
Jeśli Prezydent miał także promile - to będą dopiero jaja Smutny
Z tego co wiem, podczas każdej katastrofy w której giną ludzie sprawdza się bardzo dokładnie zawartość C2H5OH - zwłaszcza u tak ważnej osobistości jakim jest Prezydent.
Do tej pory wyniki sekcji Prezydenta są przez Rosjan utajnione, ale czy długo ?

slawektor

Badania sądowo-chemiczne nie wykazało obecności alkoholu we krwi prezydenta Lecha Kaczyńskiego - poinformował rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej (NPW) płk Zbigniew Rzepa: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,B...caid=1b9d0

http://www.fakt.pl/Przelom-i-szok-Piloci...099,1.html
Polacy chcą więc wyjaśnień: dlaczego kontrolerzy lotów informowali załogę, że są "na kursie i ścieżce", chociaż już kilka kilometrów przed lotniskiem samolot zboczył z kursu?
http://www.tvn24.pl/0,1689618,0,1,pusta-...omosc.html
Słowaccy piloci pokazali, że możliwy jest manewr touch-and-go tym samolotem, to tym bardziej możliwe jest podniesienie samolotu z wysokości 80 m. Skoro samolot uległ rozbiciu, to wynika z tego iż kpt. Arkadiusz Protasiuk albo nie dysponował pełnym ciągiem silników, albo nastąpiło zablokowanie steru wysokościowego:
http://www.niepoprawni.pl/blog/2210/gora...ego-tu-154
Przekierowanie