11.12.2010, 23:51
Z góry zaznaczę, iż piszę tylko dlatego, że uprzednio przekopałem się przez całe forum (dodam, że nie tylko to) i każda porada pasująca do mojego problemu okazała się nie skuteczna. Tak więc zaczynam:
Acer aspire 5552g, karta wifi- Atheros ar5b97
Na dniach zakupiłem powyższy model lapa, dwa dni spędziłem poza miejscem zamieszkania używając go między innymi do połączenia kablowego z netem netii i udostępnieniem go jako serwer przez wifi dla innych lapków - działo bez zarzutów, tak samo jako klient czyli łączyłem się do sieci wifi z udostępnionym netem - nie było problemu (opisuje to by pokazać, że karta wifi prawie na sto % jest sprawna).
Problem pojawił się po powrocie do miejsca zamieszkania. Wesołe mieszkanko z 6 studentami, każdy ma lapa, w tym połowa na windowsie 7. Internet z neti - router bezprzewodowy. Z radością podłączam kompa, wybieram sieć, wpisuje hasło wpa-personal, i proszę net jest. Rozczarowanie nastąpiło 30 minut później (net się rozłączył, ale wszyscy pozostali mieli bez zarzutów połączenia sprawne). Chwile kombinowania, res kompa, res routera i net znów jest, tym razem na kilka minut. Podobna "naprawa" pozwolila mi się cieszyć internetem jeszcze jakieś 40 minut. Kiedyś miałem podobny problem na XP, rozwiązałem go blokowaniem portów windows worms door cleaner. Tym razem metoda zawiodła. Zawiodło także kasowanie sieci i wpisywanie wszystkiego od nowa, zawiodła ręczne dodanie całej sieci, tak samo jak wpisywanie stałego ip z bramą sieci spisaną od kolegi (oczywiście wybrałem dla siebie wolne ip z puli). Zdeterminowany chęcią naprawy skasowałem sterowniki i zainstalowałem nowe - NIC. Uznałem, że wybiła chwila ostateczna i tak być nie może, przywróciłem Windowsa do ustawień fabrycznych (co było sporym błędem bo straciłem sporo czasu a problem pozostał). Wyłączyłem opcje że komp sam wyłącza urządzenie by oszczędzać energie. Kasowałem w rejestrze cos (nie krzyczeć, że pisze "coś", postępowałem ściśle według zaleceń z tego forum ). Jak wygląda to połączenie w centrum sieci? Ano tak że raz jest jako sieć niezidentyfikowana i publiczna, a czasami po ponownym połączeniu jest już pełna nazwa "Netia-..." i domowa ale to nie zmienia tego, że nadal jest brak dostępu do internetu. Dorzucam jeszcze dwa scr z właśnie centrum sieci i ipconfig. Spędziłem calutki dzień nad tym i chwilowo nawet nie wiem co mógłbym zrobić jeszcze.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/939c...ebed3.html <- link bo te obrazki strasznie małe
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9fed...5268c.html
Na koniec pragnę już tylko gorąco prosić o pomoc. Tym lepiej gdyby była szybka . Będę zaglądał regularnie kilka razy w ciągu dnia na forum, żeby móc odpowiedzieć na pytania związane z problemem lub udzielić jakiś informacji, które mogą pomoc.
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
edit. Dodam jeszcze, że zapory powyłączałem, tą z windy i antywira, przed cofnięciem systemu skasowałem całe dziadostwo antywirusowe co mogło blokować i także nie działało.
Acer aspire 5552g, karta wifi- Atheros ar5b97
Na dniach zakupiłem powyższy model lapa, dwa dni spędziłem poza miejscem zamieszkania używając go między innymi do połączenia kablowego z netem netii i udostępnieniem go jako serwer przez wifi dla innych lapków - działo bez zarzutów, tak samo jako klient czyli łączyłem się do sieci wifi z udostępnionym netem - nie było problemu (opisuje to by pokazać, że karta wifi prawie na sto % jest sprawna).
Problem pojawił się po powrocie do miejsca zamieszkania. Wesołe mieszkanko z 6 studentami, każdy ma lapa, w tym połowa na windowsie 7. Internet z neti - router bezprzewodowy. Z radością podłączam kompa, wybieram sieć, wpisuje hasło wpa-personal, i proszę net jest. Rozczarowanie nastąpiło 30 minut później (net się rozłączył, ale wszyscy pozostali mieli bez zarzutów połączenia sprawne). Chwile kombinowania, res kompa, res routera i net znów jest, tym razem na kilka minut. Podobna "naprawa" pozwolila mi się cieszyć internetem jeszcze jakieś 40 minut. Kiedyś miałem podobny problem na XP, rozwiązałem go blokowaniem portów windows worms door cleaner. Tym razem metoda zawiodła. Zawiodło także kasowanie sieci i wpisywanie wszystkiego od nowa, zawiodła ręczne dodanie całej sieci, tak samo jak wpisywanie stałego ip z bramą sieci spisaną od kolegi (oczywiście wybrałem dla siebie wolne ip z puli). Zdeterminowany chęcią naprawy skasowałem sterowniki i zainstalowałem nowe - NIC. Uznałem, że wybiła chwila ostateczna i tak być nie może, przywróciłem Windowsa do ustawień fabrycznych (co było sporym błędem bo straciłem sporo czasu a problem pozostał). Wyłączyłem opcje że komp sam wyłącza urządzenie by oszczędzać energie. Kasowałem w rejestrze cos (nie krzyczeć, że pisze "coś", postępowałem ściśle według zaleceń z tego forum ). Jak wygląda to połączenie w centrum sieci? Ano tak że raz jest jako sieć niezidentyfikowana i publiczna, a czasami po ponownym połączeniu jest już pełna nazwa "Netia-..." i domowa ale to nie zmienia tego, że nadal jest brak dostępu do internetu. Dorzucam jeszcze dwa scr z właśnie centrum sieci i ipconfig. Spędziłem calutki dzień nad tym i chwilowo nawet nie wiem co mógłbym zrobić jeszcze.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/939c...ebed3.html <- link bo te obrazki strasznie małe
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9fed...5268c.html
Na koniec pragnę już tylko gorąco prosić o pomoc. Tym lepiej gdyby była szybka . Będę zaglądał regularnie kilka razy w ciągu dnia na forum, żeby móc odpowiedzieć na pytania związane z problemem lub udzielić jakiś informacji, które mogą pomoc.
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
edit. Dodam jeszcze, że zapory powyłączałem, tą z windy i antywira, przed cofnięciem systemu skasowałem całe dziadostwo antywirusowe co mogło blokować i także nie działało.