11.11.2010, 22:29
Witam chcailbym wam opowiedziec o dziwnym przypadku.
Kolegka kupil sobie nowy komp git wszystko Ok. Windows7 wbudowane wifi a że jest posiadaczem liveboxa to myslalem ze obejdzie sie bez problemu. Pierwsze wlączenie kompa jakies tam ustwienia i wylapal siec podaj Klucz wep no i pominełem to z myslą ze zaraz sie to zrobi samemu. Tu pierwszy problem, wchodze w polączenia sieciowe Centrum udostepniania czy gdzie to tam jest i jest opcja Polącz/Rozłącz pokazalo sie okienko z prawym dolnym rogu, widze neostrade wylapało biorę polącz i nic. Wywala blad cos tam o kluczu(Bo nie podalem go). Zamiast podawac go wylaczylem zabezpieczenia z liveboxa, całkiem bez hasła kazdy mogl sie przylączyc. Dobra jest siec, jest net. No i drugi problem net byl ale prędkosc jego tragiczna(na innym kompie z winxp dzialał normalnie).Robilem metodą prób i błędów, wyłączenie zapory, wyłączyłem Agent ochrony dostępu do sieci, tworzylem na nowo recznie polączenia, sporo osób ma taki problem wiec znalazlem w necie koles napisal zeby zresetowac wszystkie ustawienia sieciowe
użyłem tego >>Klik<<. Po resecie nadal nic. Po tym wyczerpały sie moje pomysly a net nadal jest lecz zamulony. Podpinam siec przez ethernet, wszystko dziala bez problemu, net szybki. Chcialem jeszcze raz zobaczyc jak jest z netem przez wifi, odpinam kabelek, odpalam przeglądarke i ku mojemu zdziwieniu net dziala normalnie(Przez wifi). Restart kompa, łączy sie przez wifi i nadal normalnie.Wynikało by z tego ze kompa naprawiło podlączenie kabla sieciowego.
Dziwne raz sie udało nie wiem czemu no dobra, ale najdziwniejsze to ze podzialalo to juz 3 raz.
Co wy na to ?
Kolegka kupil sobie nowy komp git wszystko Ok. Windows7 wbudowane wifi a że jest posiadaczem liveboxa to myslalem ze obejdzie sie bez problemu. Pierwsze wlączenie kompa jakies tam ustwienia i wylapal siec podaj Klucz wep no i pominełem to z myslą ze zaraz sie to zrobi samemu. Tu pierwszy problem, wchodze w polączenia sieciowe Centrum udostepniania czy gdzie to tam jest i jest opcja Polącz/Rozłącz pokazalo sie okienko z prawym dolnym rogu, widze neostrade wylapało biorę polącz i nic. Wywala blad cos tam o kluczu(Bo nie podalem go). Zamiast podawac go wylaczylem zabezpieczenia z liveboxa, całkiem bez hasła kazdy mogl sie przylączyc. Dobra jest siec, jest net. No i drugi problem net byl ale prędkosc jego tragiczna(na innym kompie z winxp dzialał normalnie).Robilem metodą prób i błędów, wyłączenie zapory, wyłączyłem Agent ochrony dostępu do sieci, tworzylem na nowo recznie polączenia, sporo osób ma taki problem wiec znalazlem w necie koles napisal zeby zresetowac wszystkie ustawienia sieciowe
użyłem tego >>Klik<<. Po resecie nadal nic. Po tym wyczerpały sie moje pomysly a net nadal jest lecz zamulony. Podpinam siec przez ethernet, wszystko dziala bez problemu, net szybki. Chcialem jeszcze raz zobaczyc jak jest z netem przez wifi, odpinam kabelek, odpalam przeglądarke i ku mojemu zdziwieniu net dziala normalnie(Przez wifi). Restart kompa, łączy sie przez wifi i nadal normalnie.Wynikało by z tego ze kompa naprawiło podlączenie kabla sieciowego.
Dziwne raz sie udało nie wiem czemu no dobra, ale najdziwniejsze to ze podzialalo to juz 3 raz.
Co wy na to ?