Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Przegrzewająca się karta graficzna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.Posiadam w miarę nowy komputer ( ok. 7 miesięcy) i prawie od początku,tzn. jakieś 2 miesiące(wcześniej nie miałem na czym sprawdzić) od kupna,komputer przy dużym wysiłku (mam tu na myśli rozbudowane gry na wysokich detalach : GTA 4,Crysis, teraz doszła Mafia 2) po prostu się wyłącza.Po tym jak komputer się wyłączy to nie da się go uruchomić,muszę chwilę poczekać i odłączyć go od prądu i podłączyć znów,chwile poczekać i dopiero mogę go uruchomić. Już kiedyś pisałem taki post i naprowadzaliście mnie ta to ,że to może być słabej jakości zasilacz,też tak myślałem a ,że komputer był na gwarancji to bez problemu mi przyjęli cały komputer-też pierw myśleli ,że to wina zasilacza lecz po sprawdzeniu komputera ogłosili mi,że jest to przegrzewająca się karta graficzna.Dostałem inną kartę(zastępcza) a tamtą podobno naprawiali-skutek tego był taki ,że faktycznie karta dłużej wytrzymywała ale i tak dochodziła do pewnej temperatury i komputer się wyłączał.
Posiadam kartę graficzną GeForce GTS 250,wiatraki wszystkie chodzą,komputer jest czysty. Temperatury sprawdzałem dodatkiem do Windows 7.W spoczynku jest to temperatura 53 stopni w zamkniętej obudowie,45 stopni w spoczynku w otwartej obudowie z jednej strony,podczas odpalenia gry np. Mafia 2 po odegraniu jakiegoś czasu[za każdym razem inaczej...raz 30 minut raz 1,5 h,a raz 15 minut] gdy szybko minimalizuję grę ,żeby spojrzeć na temperaturę to zdążyłem zauważyć ,że temperatura oscyluję w granicach 80-85 stopni po jakichś 20 minutach grania i wtedy minimalizuję grę ,żeby karta odpoczęła trochę, lecz gdy już dłużej gram i patrzę na temperaturę to jest w granicach 94-97 stopni( to najwyższa jaką widziałem) .Więc przypuszczam ,że system wyłącza się automatycznie ,żeby nie spalić karty graf. przy około 100 stopniach.
Macie jakieś porady?? Może dokręcić jakieś dodatkowe mocne(bo jeden mały to już miałem) wiatraki ? Albo coś innego.
Przepraszam ,że tak się rozpisałem ,ale chciałem wam jasno przedstawić sprawę i mam nadzieję ,że mi pomożecie.'
Z góry dziękuję :]
Tak, możesz na własną rękę zmodyfikować chłodzenia karty, stracisz wówczas na nią gwarancję. Dołożenie wiatraka raczej nic nie da. Bo tak naprawdę musiałbyś zmodyfikować całe chłodzenie karty. Łącznie z bezpośrednim odprowadzaniem ciepła od procesora graficznego (czyli radiatora). Większy wiatrak tylko nieco pomoże w odprowadzaniu ciepła. Pamiętaj, że możesz takimi działaniami uszkodzić kartę graficzną.

Ja jednak reklamował bym kartę. Nie powinna się tak grzać.
Hmm,ale czytałem ,że te karty mają tendencję do przegrzewania się.Więc może by tylko odkręcić boczną klapę obudowy komputera i tam jakoś doczepić 120mm-owy wiatrak albo i większy ? Warto próbować ?
Sam wiatrak raczej nic nie da. Tutaj trzeba by przeprojektować całość chłodzenia. Ale spróbować zawsze warto.
Otóż chciałem powiedzieć ,że ściągnąłem obydwie boczne klapy z obudowy i przystawiłem obok taki grzejnik który ma opcję wiania zwykłym powietrzem. Temperatura karty graficznej na maksymalnym wysiłku nie przekracza 74 stopni i komputer się nie wyłącza ani nic.Tylko czy masz teraz jakiś pomysł jakby to zamontować ? Wiatraki z grzejnika mogę wymontować.
A z jakiej firmy masz kartę? Tz. producent Asus, Palit itp?
Posiadam kartę marki Asus.
Ja bym po prostu dołożył zwykłe wiatraczki PC. Nie bawił bym się w "makgajwera" z rozbieraniem grzejnika.
Miałem dołożony zwykły wiatraczek wcześniej.Taki mały ze zwyczajnego zasilacza komputerowego. Szczerze mówiąc to pomagał tylko na jakieś 10 minut. Po prostu miałem więcej czasu na przejście misji,nic specjalnego.Dlatego myślałem teraz na większą amunicją.
Oddaj tą kartę na gwarancję. Normalnie temp powinny dochodzić do max 85. Ja w obudowie nie mam ani 1 wiatraczka, a na 9600GT, temp dochodzą do 75 stopni w stresie przy podkręconych zegarach w zamkniętej budzie. Btw, nawet pasywnie grafiki nie powinny się tak przegrzewać.
Mam BARDZO grzejaca sie karte nvidia 8800GTS512, i w najgorszych chwilach osiaga okolo 84 *C. Temperatury, o ktorych piszesz sa duzo za wysokie.

Jest jeszcze inne wyjscie - uzyc Nvidia System Tools i tam podkrecic wiatrak na 100% - to powinno obnizyc temperature karty, ale niestety podniesc znacznie halas.

Ja bym reklamowal karte.
Skoro temperatura sięga 70'C, to nawet się nie zastanawiaj tylko do gwarancji ją oddaj. Karta nie powinna przekraczać 50 stopni w dużym stresie, mi w laptopie na maksymalnym zużyciu dochodzi do 65, ale to laptop, więc temperatury są wyższe. Powinni Ci ją wymienić bez problemu.
Musze Cie rozczarowac - moje, i nie tylko moje 8800GTS ma ~65 *C nie robiac nic, i jest to jak najbardziej normalna temperatura. Zreszta juz ktos pisal o ~85 *C, i to jest moim zdaniem granica, kiedy nalezy zaczac sie martwic.
(16.10.2010 14:13)stingear napisał(a): [ -> ]Skoro temperatura sięga 70'C, to nawet się nie zastanawiaj tylko do gwarancji ją oddaj. Karta nie powinna przekraczać 50 stopni w dużym stresie, mi w laptopie na maksymalnym zużyciu dochodzi do 65, ale to laptop, więc temperatury są wyższe. Powinni Ci ją wymienić bez problemu.

Tutaj się nie zgodzę. Jest to wręcz nie możliwe na bardzo wydajnych kartach graficznych. Radeony HD 58xx lub Geforce GTX4xx podczas stresu 80 stopni to norma. Jeśli karta pobiera do 250 W, to przy tym musi wytwarzać ciepło. Ale jeśli temp dochodzą na GTS250 do 90 i więcej stopni, to powinno się oddać grafe na gwarancję.
Zwracam honor. Prawdopodobnie jestem trochę po tyłach względem najnowszych kart graficznych, gdyż sam działam na HD 3470 w lapku, a tu grafiki nie mogę wymienić.
Witam. Miałem podobną temperaturę grafiki (9800GT) czyli 97 stop. w stresie-rozwiązaniem było usunięcie starej pasty między procesorem a radiatorem i nałożenie nowej, i temperatura spadła do 72 stop. w stresie. Zaznaczę że oderwanie radiatora od procesora było ryzykowne gdyż pasta "skamieniała", i musiałem się natrudzić żeby ją oderwać i nie uszkodzić grafiki.
Obecne grafiki te z średniej i górnej półki dosyć mocno się grzeją. Temperatury oscylują w granicach 50st idle do ok 80-85 st w stresie. Dużo zależy też od tego czy mamy gdzie wyprowadzić zakiszone powietrze. Sensowne jest jeśli mamy w miarę dobrze przewiewną obudowę. Wiatrak/i z przodu i wyciągowe z tyłu. Dobrze też jest jeśli i zasilacz ma 120mm chłodziwo od spodu które może zebrać nadmiar z CPU. Bardzo fajne są zestawy z heat pipem typu tower, z kierunkiem wyplucia bezpośrednio na tył obudowy. Nie blokujmy też wypustu ciepła pod samą grafiką montując dodatkowe karty na pci typu k muzyczna, telewizyjna itp. Nawet wolnoobrotowa cicha 120-stka skierowana na rdzeń wychłodzi układ. Na pewno jest to lepsze rozwiązanie kiedy grafika jest na gwarancji i nie mamy możliwości ponownego przesmarowania bez utraty gwarancji. Coś z tym trzeba robić gdyż doprowadzanie do takich temperatur tym bardziej jak się często gra doprowadza do uszkodzeń układu bga i jak na złość może paść zaraz po okresie gwarancyjnym.
Bardzo fajny i szybki "wygrzewacz" oferuje aplikacja Furmark. Mi ostatnio pani przyniosła także 9800GT. Mocno zabrudzona. Też się wyłączała. Tam temperatura bardzo szybko wchodziła na 105st. (nie jest to rekordzista)
Przekierowanie