Odpowiedz

Wieści gminne

 
LadyInBlue
Pani SuperMod

Liczba postów: 19.072
Post: #1

Wieści gminne


W Jaworznie do sklepu włamał się nocą 24-letni czyścioszek.
Pieczołowicie poukładał sobie rzeczy do wyniesienia: m.in.
szczoteczki do zębów, pastę do butów, maszynki do golenia. W
trakcie pracy zasnął. Rano nakrył go właściciel sklepu. Policja
stwierdziła u śpiocha 2,6 promila w wydychanym powietrzu.

Nowych rekordów życzymy 41-letniej damie ze Szczecina, która
leżała na chodniku przy ul. Benesza. Dama miała we krwi 4,58
promila alkoholu, a to rekord jak na damę.

Mieszkaniec Złotoryi na swojej klatce schodowej nakrył dwóch
mężczyzn. Uprawiali seks. Zobaczywszy intruza, para nie przestała
się kochać. Przeciwnie - zachęcała go do przyłączenia się do
miłosnych igraszek. Oburzony mieszkaniec wezwał policję.
Kochankowie stanęli przed sądem. Za sianie zgorszenia w miejscu
publicznym zostali skazani na 20 godzin pracy społecznej. Nie
ukarano ich grzywną, bo młodszy (20 lat) nie pracuje, a starszy
(42 lata) żyje z renty. Obaj mężczyźni nie chcieli składać
wyjaśnień. Dowodów dostarczył świadek zajścia, który z
pornograficznym zacięciem opisał w szczegółach to, co zobaczył. A
przecież tyle jest schodów, po których chodzą ludzie radzi z
cudzego szczęścia.

Do szpitala w Więcborku (województwo kujawsko-pomorskie)
policjanci przywieźli na badanie krwi pijanego mężczyznę. Po
przyjeździe stwierdzili, że lekarz, który
badał pijanego, też jest pijany. Przerwali miłą konwersację, którą
nawiązali pijany z pijanym, i poszli szukać trzeźwego lekarza.

W Zdrapach koło Bychawy dwaj młodzi ludzie w wieku 17 i 22 lat
zamordowali 56-letniego mężczyznę. Poszło ponoć o ukradziony
rower. Zabójcy najpierw zmasakrowali swoją ofiarę, potem
zgwałcili, a na koniec wykastrowali sekatorem. Potem poszli się
kąpać nad jezioro. Po drodze zgwałcili młodą kobietę, gdyż trup
męski w średnim wieku nie zaspokoił ich widocznie.

W inny sposób chciał pozbyć się swojej 47-letniej konkubiny
39-letni Jacek K. z Łodzi. Gdy kobieta była pogrążona we śnie,
zaczął wkręcać w jej czaszkę wiertło osadzone w kawałku drewna.
Udało mu się je wkręcić na głębokość ok. 3 centymetrów. Miał ok. 3
promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Został tymczasowo
aresztowany na 3 miesiące. Kobieta cudem przeżyła

Przed sądem stanął 28-letni Jacek Z. spod Kętrzyna. Przyznał się
bez wykrętów do uduszenia dwóch osób i trzech psów. - Pytałam go,
po co to robi. Powiedział, że od czasu do czasu musi kogoś
zadusić - zeznała kobieta, która razem z nim zabiła swojego męża.

Do biura rzeczy znalezionych Biblioteki Uniwersytetu
Warszawskiego trafiła ortopedyczna kula. Bibliotekarze starają się
ustalić, co czytał jej użytkownik, zanim wstał i wyszedł z
biblioteki o własnych siłach.

25 lat więzienia za zabójstwo 60-letniej kobiety dostał 30-letni
Jerzy S. ze Szczecina. Najpierw mężczyzna uderzył kobietę wazonem
w głowę. Wazon pękł. Potem bił ofiarę w głowę młotkiem i tłuczkiem
do mięsa. Ciosy były tak silne, że młotek pękł. Ukradł pieniądze,
sprzęt muzyczny, a nawet talerze, obrusy i torbę z zakupami.
Obciął kobiecie palec, bo nie mógł zdjąć pierścionka. - Nie wiem,
dlaczego to zrobiłem. Może dłuższa obserwacja psychiatryczna
dałaby odpowiedź - zastanawiał się w ostatnim słowie pan Jurek.

W Łasku pracownicy przyszpitalnej spalarni dodawali do cementu
popiół powstały ze spalanych ludzkich szczątków. Łożyska po
porodach oraz pooperacyjne szczątki pacjentów posłużyły do wyrobu
betonowych bloczków, którymi wyznaczono szpitalny parking. Beton
ten podobno nie różni się bardzo od normalnego - jest tylko trochę
ciemniejszy i śliski. A i na piasku dodawanym do cementu można
zaoszczędzić. Nie wróżymy jednak powodzenia. Od II wojny światowej
takie inicjatywy mają bardzo kiepski pi-ar.

W Szczecinie matka podczas spaceru zgubiła rocznego syna. Wyszła
z nim z domu, aby odebrać zasiłek. Gdy wracała, miała już zasiłek
we krwi - 2,3 promila alkoholu. Niemowlę znaleźli w parku
przechodnie. Matce Polce za łyknięcie w tych okolicznościach
zasiłku grozi do 5 lat więzienia.

W Nowym Tomyślu Sąd Rejonowy aresztował 51-letniego Ryszarda R.
pod zarzutem zabójstwa własnego syna. Pijany ojciec pchnął syna
nożem za to, że przypatrywał mu się, jak kroi chleb. Widocznie
spojrzenie syna było krytyczne.

24-letni Grzegorz B. ze Świnoujścia próbował włamać się do
samochodu. Poszło mu kiepsko, bo zdołał jedynie nieco uchylić
szybę, a podczas mocowania się z nią wpadły mu do wnętrza auta
klucze do jego mieszkania. Gdy nie udało się z samochodem,
postanowił włamać się do pokoju hotelowego. Wszedł na balkon po
piorunochronie, ale po pokonaniu barierki wpadł na plastikowy
stolik. Rumor obudził śpiących w apartamencie mężczyzn, którzy
obezwładnili pechowego włamywacza. We wszystkich zawodach poziom
kwalifikacji się obniża.

W Urzędzie Miejskim w Szczecinie 78-letnia petentka zjadła
dokument. Zrobiła to, bo zdenerwowali ją urzędnicy, którzy
zauważyli, że chce niepostrzeżenie wynieść dokumenty dotyczące jej
sprawy meldunkowej. Urzędnicy oniemieli, a potem dali staruszce
szklankę wody. Odmówiła. Oznajmiła, że spożywanie dokumentów to
dla niej nie pierwszyzna, w czasie wojny wielokrotnie zjadała
niekorzystne dla niej papiery.

We wsi Ludwinów w gminie Chełm pokłócili się w czasie libacji
67-letni tatuś i jego dwóch synków (25 i 30 lat). Jako argumentów
używali piły elektrycznej. Pomimo to tylko jeden z awanturników
trafił do szpitala.

Prokuratura w Kędzierzynie-Koźlu sprawdza doniesienie o
zbezczeszczeniu terenu obozu pracy w Sławęcicach, filii obozu
zagłady w Oświęcimiu. Niezidentyfikowani sprawcy mieli tam bowiem
urządzać sobie grilla na rusztach pieca krematoryjnego.

Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.
[Obrazek: Lady_In_Blue.gif]
[Obrazek: sygnaasia.png]

Windows ❼ Forum

14.01.2011 09:51

Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz

« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek.
Zebrano 0 głosów.