Odpowiedz

Co sądzicie o systemie Windows 7?

 
500sec
Nowy
Liczba postów: 1
Post: #5

RE: Co sądzicie o systemie Windows 7?


(22.01.2011 14:40)MrWilk3000 napisał(a):  Co sądzicie o systemie Windows 7? Chcę znać Wasze opinie o nim.

moja opinia o siódemce- shit, big shit.Przytoczę Ci slowa kogoś, kto ma jakieś pojęcie o Windows 7.
"[ Szczyt partactwa i bezczelności ! ] Więcej info wkrótce, prosto ze źródła Microsoftu !.
Jest to jedyna firma jaką znam, która nie ma najmniejszego pojęcia o tym co robi !. Totalny debilizm.

Ubezwłasnowolnienie legalnego użytkownika, czyli Microsoft zwariował !
Microsoft dał absolutny dostęp zdalnym szpiegom a zablokował kompletnie użytkownika przed monitorem
Kupując Windows 7 musisz liczyć się z tym, że nie jesteś już użytkownikiem tego systemu operacyjnego, jesteś tylko małpką, która ma klikać i nic nie ma do powiedzenia w co klika, co pobiera z Internetu, co odpala w swoim systemie, jakie nawiązuje połączenia ze zdalnymi hostami. Mało tego, nie masz żadnej możliwości nawet jako administrator podejrzenia katalogów, plików nie mówiąc już o ich edycji !.
Dla ludzi którzy zakupili ten system, to będzie chyba już ostatni Windows jaki zainstalowali w swoich maszynach. Nikt logicznie myślący nie pozwoli sobie na takie dalsze zbydlenie i czym szybciej przejdzie na inne systemy operacyjne.

Jeżeli ktoś instaluje w komputerach rządowych w tym w MON, MSW lub w spec służbach systemy operacyjne Windows 7
to jest to po prostu najzwyklejsza dywersja.

20.02.2010
Tydzień czasu straciłem na ucywilizowanie tego produktu i żadnych sensownych efektów. Nie ma żadnej możliwości z poziomu Exploratora - Internet Explorera - Panelu Sterowania wykonania jakiejkolwiek zmiany ustawień odnoszących się do bezpieczeństwa pracy on-line.
W efekcie kompletnie nic nie widzę co dzieje się zarówno z transmisją jak i jakie adresy otwieram za pomocą przeglądarki oraz wyszukiwarki. Przykład ataku DDoS Na XP dla przykłądu atak DDoS można wykryć w sekundę, na Win7 żadnych szans !
Pozostało jedynie dać cały komputer z tym tyfusem [ z Win7] na pożarcie tak Micosoftu jak i Google. Odpaliłem więc na czystym Windowsie7 dodatkowe aplikacje Google i mam idealny komputer do biegania po Necie !. Muszę dodać dla ścisłości, bezmyślnego biegania po sieci, gdyż nie mam w nim ani jednej aplikacji do pracy jak i łączności/komunikacji ze światem !.
Fakt, straty są dosyć spore, gdyż 2200 zł poszło w błoto, czyli komputer z 22 calowym monitorkiem i oczywiście ten kurewski Win7 - 400zł !. Pomału zaczynam analizować inne systemy operacyjne w tym bootowalne z płyt lub z flasha i przesiadka na coś, nad czym będę miał jakąś kontrolę.

Aneks do treści wyżej. 22.08.2010
Tak więc Hasta la Vista , baby Windows7 ! Sam Microsoft o to się prosił !
Od tej chwili używam do Netu bootowalnego systemu operacyjnego pracującego wyłącznie w RAMie i nie wiem co to są wirusy, trojany, Kyloggery, szpiedzy Microsoftu, włamy do kompa czy problemy z Systemem Operacyjnym !.
Dobra robota panowie z Microsoftu !. Wasze Imperium samo się zaczyna unicestwiać - numer jak cholera ! po prostu paranoja !
Jak widzę z logów, to już dużo użytkowników WindowsóW7 przechodzi na chińszczyznę czyli na xPUDa !



Stworzenie systemu operacyjnego bezpiecznego w stu procentach, czyli całkowicie odpornego na włamania jak i na wszelkie wirusy nie jest żadnym technicznie problemem. Tylko pytanie, co z takiego systemu będzie miała np. National Security Agency (NSA),
A więc, po co taki System produkować skoro on nie będzie miał żadnej globalnej wartości wywiadowczej.

********** **********

Słowa słowami, więc teraz trochę dowodów na tą totalną globalną paranoję.

Wszystkie Windowsy włącznie z XP miały funkcję monitorowania, lewe okno, natomiast od Visty i Win 7 już nie, okno prawe. A w zamian został umieszczony wyjątkowo debilny napis z celowym linkiem do serwera Mocrosoftu.



Tak więc kupując Mercedesa czyli Windows 7 dostałem, ale samochód pancerny bez żadnego okna ! Mało tego nawet samochód pancerny ma peryskop a tutaj nic ! Kompletnie nie ma żadnego podglądu monitorowania aktywności łącza !. To jest idealny raj dla przestępców, gdyż można wypłukać legalnemu użytkownikowi cały dysk a on nic nie będzie o tym wiedział, gdyż MONITOROWANIA POŁĄCZENIA NIE MA !

Następny przykład zablokowania wizualizacji monitorowania wejścia wyjścia w czasie pracy On-Line. Zawsze jak jestem w sieci to przy każdej wolnej okazji o ile nic w danej sekundzie nie robię na łączach, sprawdzam kątem oka czy nie ma w tym czasie jakiegoś ukrytego ruchu z mojego komputera lub do niego. We wszystkich Windowsach włącznie z XP taki nadzór nad łączem był możliwy i wiele razy w porę wychwyciłem zarówno ataki z zewnątrz jak i wyciek informacji z mojego komputera. W lewym obrazku są to ikony od lewej piąta i ósma. Ikona szósta dla sieci lokalnej jest w danej chwili wyłączona bo nie ma połączenia z siecią lokalną.
Natomiast w Windows 7 zamiast animowanych ikonek mam tylko atrapę ikonki polaczenia z Netem i nic więcej !. Jest to siódma ikonka od lewej czyli monitor i widły !. Tak więc kompletnie NIC nie widzę co sie dzieje w czasie pracy On-Line. Nie wiem czy jest jakiś ukryty ruch na zewnątrz, czy coś wycieka ?, czy coś jest cichcem "wpompowywane" mi na dysk ?.

Windows XP
Windows 7





Czyli patrząc na lewe okienko w XP widzę, że jest dopływ informacji do mojego kompa, kiedy nic nie pobieram [ ikonka monitorka dalszego się świeci oraz strzałka zielona na dole też jest podświetlona ] a w prawym okienku czyli w Win 7 nic nie widać, mimo że na liczniku bajtów będzie przyrost danych w tempie ataku DDoS.
Czyli jak w poprzednim przykładzie, zapłaciłem za Mercedesa a mam zwykłe PUDŁO w którym nie tylko że nie ma okien, ale nie ma ani licznika ani prędkościomierza !. Najzwyklej można kurwicy dostać, jak słyszy się taki zwrot w reklamie Microsoftu - Windows 7 jest super bezpiecznym systemem operacyjnym itd itd i tym podobne debilizmy. Parafrazując ten SUPER KRETYŃSKI ZWROT, faktycznie jest super bezpieczny, gdyż legalny użytkownik nie ma żadnych szans na podejrzenie żadnego ukrytego wypływu informacji ze swojego komputera !. I biedaczysko będzie myślał, skoro nic nie wycieka jak nic nie wysyłam to znaczy że nic nie wycieka bo nic nie widać.
Prawda że logika jest genialna !.

A teraz jak wygląda realnie podgląd adresów czyli tzw. linków na dowolnie wybranej stronie WWW. Także i w tym przypadku Microsoft zaszydził maksymalnie z naiwniaków którzy zakupili ten kurewski Windows 7.



To jest Windows XP i wszystkie wersje przed nim. Na samym dole zdjęcia widać dokładnie całą nazwę pliku do którego prowadzi ten link a ponadto widzimy jaki format jest tego pliku. Ta informacja jest bardzo potrzebna gdy korzystamy z tzw. witryn krytycznych czyli z konta administracyjnego lub nawet banku. Jednym rzutem oka możemy sprawdzić czy dany adres jest tym właściwym adresem lub czy nie jest to czasem jakiś plik aktywny typu np. EXE.



Na tym zdjęciu mamy ten sam obraz, ale już widziany z Windows 7, chodzi o ten napis na samym dole zdjęcia po lewej stronie. Co widzimy ??. Nic nie widzimy !. Nie tylko że nie widzimy pełnej nazwy pliku, ale nie widzimy jaki rodzaj jest tego pliku !. Tak jak w poprzednich przykładach dowcipnisie z Microsoftu poszli na całego z szydzeniem z podstawowych reguł bezpieczeństwa - bezpieczeństwa legalnego użytkownika, który za razem jest ich żywicielem !. Dla lepszego efektu draństwa wpiepszyli wpis [ Internet | Tryb chroniony: włączony ] który to sam w sobie nie niesie żadnej sensownej informacji, ale bardzo skutecznie ogranicza pasek informacyjny dla wybieranych adresów !.
Czyli tylko na tych trzech przykładach aż zbyt ordynarnie widać, że Ten super bezpieczny Windows 7 został tak skutecznie zablokowany, żeby legalny użytkownik dokładnie NIC ! nie widział !. Nie widział ruchu do/z komputera, nie widział łączności czy jest w danej chwili czy jej nie ma, nie widział na co klika w odnośnikach i na jakie rodzaje plików !.

Nikt o zdrowej logice takich debilizmów by nie zrobił w swoim systemie operacyjnym !
O ile, miałby choćby jakieś minimalne rozpoznanie w problematyce bezpieczeństwa informatycznego !.
No, ale Microsoft jak widać absolutnie nie zna zagrożeń !

29.09.2010 Analizuję to monstrum ośmiogigabajtowe [ sam system operacyjny ! ] już ponad pół roku porównując go do poprzednich wynalazków i normalnie nie wierzę w to co widzę. Mając systemy Win98, Win2000, Win XP bez problemu zauważam po kilku sekundach ukryty wyciek informacji z tych komputerów. W przypadku Win7 - nic !. Widzę na sniferach, że system przesyła ukryte dane do Microsoftu i do producentów Javy a komp dla oczu użytkownika przed ekranem jest idealnie uśpiony !.
Microsoft lub Sun to mały pikuś, gdyż i tak na nim nie mam nie tylko żadnych dokumentów, ale i żadnego oprogramowania do pracy. Problem w tym, że w tej sytuacji każdy komputer z tym Win7 jest idealnym Botnetem. Po prostu nie można już sobie wyobrazić bardziej poręcznego narzędzia jak Win7 jako zombie !.
Jaka logika przemawiała z tym, żeby generować idealne narzędzia dla przestępców do rozpiepszania lub blokowania całego światowego Netu ?.
A może to nie jest już system operacyjny ale narzędzie do szydzenia z całego świata. Stwórcy pękają ze śmiechu i szykują następne jeszcze bardziej destrukcyjne zabawki dla idiotów !. Przecież nikt o zdrowej logice nie zamontuje Win7 ani w firmie ani w żadnej instytucji. W domku też jeżeli musi, to zainstaluje go na izolowanym komputerze o ile wykonuje na nim prace zawodą."
Zły
Notatka została dodana nie znane. Ostatnia edycja dokonana 26.01.2011 23:51 przez ihatebuffering:

Proszę o umieszczenie cytatów w odpowiednich tagach. Jeśli to są cytaty, podaj ich źródło.

26.01.2011 21:47

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Co sądzicie o systemie Windows 7? - 500sec - 26.01.2011 21:47
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek.
Zebrano 1 głosów.