Sterownik ekranu przestał działać ale odzyskał sprawność->jak to dla was wygląda.

No tak jak w temacie, kilka dni temu pierwszy raz wyskoczył mi taki błąd, zainstalowałem nowe sterowniki intuicyjnie z nadzieją że to zniknie i to jest jakiś jednorazowy wyskok ale się myliłem! bo sypało się to już troszkę czasu, w skyrimie jak biegłem to mi skakały postacie w góre i w dół, przedmioty latały po całych pokojach dosłownie jak armagedon... ale do mojego problemu dalej, chcę byście ocenili czy to już karta graficzna całkowicie padła, a mianowicie:
wyskakiwał ten błąd, okej, usunąłem wszystkie sterowniki rejestr itd. zainstalowałem najnowsze, okej podziałało może 5h? i znów padło, tylko tym razem już żadne reinstalacje itd. nie działały, robiłem testy video cart stability itd. również memtest żeby wykluczyć że to ram... no więc padło że to karta, w video card stab... fpsy latały od 500 do 1080, gdzie jak działała sprawnie po reinstalacji trzymało stałe 1100 fps bez drgania. Teraz już w ogóle jak instaluje jakikolwiek sterownik to wywala mi blue screen przy ładowaniu systemu i tak cały czas, aż usunę sterowniki do karty i będe latał na integrze... Czy padła już ostatecznie karta graficzna? Dodam że już zgłosiłem reklamacje do morele.net, tylko jeszcze jak wyskakiwał ten błąd, a potem już tylko blue screen był(tego ne ująłem ale zamierzam jak tylko się ktoś odezwie czy coś) Chyba że macie jeszcze coś co moge przetestować poza kartą graf bo sie nie odpala... Niestety nie mam jak sprawdzić czy przy innej karcie graf. tak samo sie dzieje, aczkolwiek jak na integrze normalnie się odpala to chyba jest l?
mój komputer:
intel core i5 4440
msi gtx 650 ti boost oc 2gb
8gb goodram cl9 1333mhz dual
corsair cx500
Gigabyte GA-H81M-HD3 H81 LGA1150 płyta główna