Odpowiedz

Różności

 
LadyInBlue
Pani SuperMod

Liczba postów: 19.072
Post: #1

Różności


Byłem na mszy... kobieta w ławce obok mnie zapaliła papierosa...
Gdy to zobaczyłem, to mi piwo wypadło z ręki...
* * *
- Dostałem dziś emeryturę i chyba zaszaleję!
- Jak?!
- Włączę światło na pół godziny!
* * *
Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy'a hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
Boy:
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą
* * *
Staruszka zbiera grzyby w lesie. Podchodzi do niej leśnik, zagląda do jej koszyka i mówi:
- Proszę natychmiast wyrzucić te grzyby. Nie można ich jeść!
A staruszka na to:
- One nie są do jedzenia, tylko do sprzedania.
* * *
Na świecie są dwa rodzaje ludzi. Ci co zarabiaja pieniądze i ci co wydają. Powszechnie znani są pod nazwą mąż i żona.
* * *
- Co obecnie mówi policjant, kiedy łapie złodzieja na gorącym czynku?
- Jesteś aresztowany, paragraf dziesiąty, przykazanie siódme!
* * *
- Jak blondynka włącza światło po sexie?
- Otwiera drzwi w samochodzie
* * *
Spotyka się dwóch kumpli:
- Wiesz, jak piję, to mi potem leci krew z nosa.
- Rozumiem, ja też mam nerwową żonę.
* * *
- Kochanie, chcę sobie uprać bluzę, jaki program ustawić w pralce?
- A co napisali na bluzie?
- Uniwersytet Ohio.
* * *
- Panie sierżancie! Czy kolba karabinu może być z drzewa genealogicznego?
- Regulamin nie zaprzecza. Najlepsza z dębiny.
* * *
- Dlaczego właściwie zerwaliście zaręczyny?
- Przedstawiłem narzeczoną mojemu bogatemu wujowi
- I co?
- Jest teraz moją ciotką
* * *
Stoi pijak na deszczu przed barem i myśli:
- Stać na deszczu i moknąć, czy wejść do środka i się zalać?
* * *
Problem z niektórymi kobietami polega na tym, że ekscytują się byle czym, a potem za niego wychodzą...
* * *
Moja znajoma raz pomyliła walium z tabletkami antykoncepcyjnymi. W rezultacie ma 14 dzieci, ale wcale się tym nie przejmuje...
* * *
Spragniony podróżnik widzi na pustyni eskimosa zajadajacego loda
- Fatamorgana...
- Nie, Bambino - odpowiada Eskimos
* * *
Ksiądz poucza gosposię:
- Dziś wieczorem, jak przyjdą goście, podaj tylko drinki, bez niczego.
- Ależ proszę księdza ! - tak po daję tylko księdzu - może włożę chociaż fartuszek??
* * *
Pijak do pijaka:
- Chodź ze mną pogratulować Stefanowi. Dziecko się mu urodziło.
- Tak? A co ma?
- Wyborową.
* * *
- Czym się różni balon od prezerwatywy?
Gdy pęknie balon to jest o jednego mniej, a gdy pęknie prezerwatywa to jest o jednego więcej.
* * *
Franek mówi do kolegi:
- W niedzielę wybieram się z teściową na giełdę staroci.
- A ile chcesz za nią dostać?
* * *
Facet wraca o 6 nad ranem do domu, po całonocnej libacji alkoholowej. Drzwi otwiera zaspana żona i pyta:
- Zakładam, że masz bardzo dobry powód, dla którego pojawiasz się o tej godzinie?!
Na co on odpowiada:
- Śniadanie, kochanie!
* * *
Synek do mamy:
- Mamusiu, co robią ludzie kiedy samochód jest już stary i nie można nim jeździć?
- Sprzedają twojemu tacie.
* * *
- Dlaczego blondynki nie lubią tartej bułki?
- Bo się kiepsko masłem smaruje.
* * *
- Tatusiu, tatusiu, Marsjanie to nasi przyjaciele czy wrogowie?
- Czemu pytasz synku?
- Bo przyleciał wielki statek kosmiczny i zabrał babcie.
- Aa, w takim razie to przyjaciele.
* * *
- Dlaczego Bóg stworzył alkohol?
- Aby brzydkie kobiety też miały trochę seksu.
* * *
Archimedes siedzi w wannie. Zmarznięty jak diabli, skulony, dygoce, woda zimna. Wreszcie wstaje i mówi:
- A, pie****ę, nic już więcej nie wymyślę, z tym jednym polecę na miasto...
* * *
Po 15 latach małżeństwa żona pyta:
- Kochanie, czy jak mnie prosiłeś o rękę, to klękałeś, bo ja już nie pamiętam?
- Ja też chcę zapomnieć.
* * *
Przy barze siedzi pijany gość. Wchodzi do baru nowy klient i widząc wolne miejsce koło pijaka pyta się:
- Czy mogę się przysiąść?
Na to pijak patrząc wymownie pod krzesło obok:
- Kaaaziu, będziesszzzzz jeszcze korzystać?
* * *
Rozmawia dwóch Szwajcarów.
- Ty, a słyszałeś ten dowcip o przewodniku, który pokazywał turystom dwa szkielety Kleopatry: jeden jako dziecka i drugi jako dorosłej kobiety?
- Nie słyszałem, opowiedz!
* * *
Rozmawiają dwie koleżanki przez telefon, o ciuchach, pogodzie, innych
pierdołach - dobre 20 minut. Nagle jedna mówi:
Wiesz, bo my z Tomkiem to sie kochamy.
- Aaa, to było mówić odrazu. Zadzwoń, jak skończycie.

Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.
[Obrazek: Lady_In_Blue.gif]
[Obrazek: sygnaasia.png]

Windows ❼ Forum

24.01.2011 10:35

Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz

« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek.
Zebrano 0 głosów.