Richard Stallman: Ubuntu jest szpiegiem!

Ojciec Free Software Foundation już po raz kolejny w tym roku krytykuje Canonical. Tym razem oskarżył Ubuntu o bycie oprogramowaniem typu… spyware. Dacie wiarę?

W świecie wolnego oprogramowania, wśród wielu osób skupionych wokół tego ruchu panuje przekonanie, że jeśli twórcy tego typu software zaczynają współpracować z producentami komercyjnych rozwiązań, to są po prostu źli. Jednym z największych hejterów tego typu jest Richard Stallman - założyciel FSF (Free Software Foundation) oraz współtwórca licencji GNU GPL. Wspomniany jegomość znany jest z krytyki wobec firm związanych z wolnym oprogramowaniem, a konszachtujących się producentami komercyjnych aplikacji i usług. W zeszły weekend Stallman postanowił wyrazić własne niezadowolenie z nowego Ubuntu, które nazwał… spyware!



O co dokładnie poszło? W Ubuntu 12.10 pojawiła się nowa funkcja w Dashu, która umożliwia wyszukiwanie produktów również w ofercie Amazonu, bezpośrednio na pulpicie systemu. Rozwiązanie już wcześniej (w czasie trwania testów beta systemu) spotykało się z krytyką. Koniec końców, Canonical w finalnej odsłonie oprogramowania sprawił, że funkcja jest opcjonalna i można ją bez problemu wyłączyć. Dla Stallmana takie rozwiązanie to jednak za mało. Ojciec FS twierdzi, że Canonical w Ubuntu 12.10, który jest "często używaną i wpływową dystrybucją GNU/Linux zainstalowało kod inwigilujący." Mało tego, Ubuntu zostało przez niego porównane do Windows, które jest stanowi zwykły malware. We własnym wpisie na blogu Stallman dodał, że przestrzega znajomych przed instalacją tego systemu operacyjnego, gdyż dystrybucja nakłania również do instalowania niewolnego i zamkniętego oprogramowania.

To nie pierwszy raz, jak Stallman krytykuje Ubuntu w tym roku. Kilka miesięcy temu Canonical oberwało się również za próbę stworzenia własnego rozwiązania z myślą o zapewnieniu możliwości rozruchu na nowych komputerach z Windows 8 i UEFI.

Czy jednak Stallman ma rację? Trudno się z nim zgodzić. Pomijamy już fakt, że funkcja wyszukiwania w Dashu jest opcjonalna. Poza tym zarówno Canonical, jak i Amazon nie zbierają od użytkowników żadnych danych. W zasadzie funkcja jest bardzo użyteczna, a przecież nikt nie zmusza do jej użytkowania.

Niestety, ale Stallman znany jest z pyskówek i narzekania na wszystko, co nie odpowiada jego filozofii. Człowiek ten przyczynił się między innymi do powstania odłamu wolnego oprogramowania, którym jest open source movement (ruch otwartego oprogramowania) zapoczątkowany pod koniec lat 90-tych ubiegłego stulecia. Drugi z ruchów kieruje się przede wszystkim aspektami praktycznymi. W przypadku free software Stallmana chodzi tylko o filozofię… z którą trudno czasami się zgodzić.

Źródło: fsf.org/blogs, fot.: Wikimedia

(11.12.2012 16:47)Portator napisał(a):  Poza tym zarówno Canonical, jak i Amazon nie zbierają od użytkowników żadnych danych.

Z tym to bym nie był taki pewien...

Hmm z tego co wiem to jest wysyłany adres ip i dana fraza.