Przeglądarki internetowe w 2012 roku: komu urosło, a komu spadło?

Miniony rok zdecydowanie należał do Google Chrome, który może pochwalić się od kilku miesięcy pierwszą pozycją w rankingu. Kto z kolei zaliczył porażkę?

Co miesiąc publikujemy wam zestawieniu udziałów na rynku przeglądarek internetowych, oparte przede wszystkim na danych ze statCounter (wyjaśnienie decyzji znajdziecie w tym wpisie). Tym razem jednak proponujemy wam prześledzenie całego minionego roku, który rzeczywiście obfitował w wiele ciekawych wydarzeń na rynku przeglądarek.

2012 rok należał zdecydowanie do Google Chrome. Przeglądarka firmy z Mountain View już w 2011 roku zaczęła gonić Internet Explorera i koniec końców, w maju tego roku zdetronizowała dotychczasowego lidera. Tylko w 2012 roku Chrome umocnił się niemal o 10% (odebranych przede wszystkim IE) i miniony rok zakończył z udziałem na poziomie 36,42%.

Drugie miejsce należy do Internet Explorera. Przeglądarka giganta z Redmond jest największym przegranym w 2012 roku. IE stracił w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy niemal 8% udziałów na rynku. Zeszły rok aplikacja zamknęła z wynikiem 30,78%.

Trzecie miejsce przypadło Firefoksowi. Przeglądarka Mozilli mimo kilku wzlotów (między innymi w maju i listopadzie) niemal cały czas traciła udziały na rynku. W przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy lisek spadł o około 3,5%. Obecnie z Firefoksa korzysta 21,87% wszystkich internautów na świecie.

Czwarte miejsce w rankingu przypada Safari. Aplikacja Apple umocniła się w 2012 roku o niecałe 2% i grudzień zamknęła z wynikiem na poziomie 7,92%. Piąte miejsce z kolei należy do Opery. Niestety, ale przeglądarka Norwegów również traciła w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy udziały na rynku. W styczniu zeszłego roku Opery używało niemal 2% wszystkich internautów. Obecnie już tylko 1,26%.

Warto dodać, że coraz częściej sięgamy po alternatywy dla wyżej wymienionych przeglądarek. Rok temu inne programy użytkowało tylko 0,75% internautów. W grudniu z kolei było to już 1,72%.

W Polsce sytuacja wygląda zupełnie inaczej, choć światowe trendy znalazły tutaj odzwierciedlenie. Firefox ciągle pozostaje liderem (mając 41,5% udziałów), ale pomału traci użytkowników. Rok temu lisek mógł pochwalić się o niemal 4% lepszym wynikiem. Drugie miejsce należy do Chrome, który zdobywa sobie nad Wisłą coraz większą rzeszę fanów. Przeglądarki Google używa już co czwarty internauta w kraju, a rok temu była to co piąta osoba. Internet Explorer z kolei w Polsce stracił ponad 4% w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy i obecnie może pochwalić się udziałem na poziomie 18%. Opera również traci nad Wisłą. Obecnie z programu Norwegów (i Wrocławian oczywiście) korzysta już tylko 6,87% internautów w kraju, gdzie rok temu było to ponad 8%. Pozostałe przeglądarki internetowe w Polsce są już typową niszą z udziałem na poziomie poniżej 1%.

Źródło: PBI/Gemius, statCounter, fot.: Aspect3D | Dreamstime, statCounter