Prośba o pomoc w wyborze karty graficznej

Witam.
Zamierzam złożyć stacje roboczą, ale moje pytanie głównie odnosi się do wyboru jednej bardzo mocnej lub dwóch słabszych kart graficznych.

Upatrzyłem sobie już odpowiednią do tego płytę główną, ale pod invidie. Nie będę tu podawał ich nazw, ponieważ jestem na tyle ogarnięty by sobie dobrać odpowiednią do grafiki.

Na grafikę, zamierzam wydać maksymalnie do 4200zł. Mam na oku jeden z najnowszych modeli geforce 690, cena to jakieś 4100. Natomiast w testach na różnych stronach prezentuje się również AMD Radeon 6990 z ceną o połowę tańszą, czyli stać mnie na takie dwie. Tutaj moje pytanie, czy jedną solidną, lub dwie inne, również dobre.
Jestem otwarty na wszelkie propozycje innych modeli, ale chodzi mi o moc. Płyty główne, na oku również chcę dobrać taką, którą będę mógł konkretnie zwiększać taktowanie a wszystko to chce oprzeć na procesorze i7 2011 (nie chce mi się szukać dokładniej nazwy, narazie to bez znaczenia. Stawiam głównie na wydajność, myślę także o zastosowaniu nie orginalnego cłodzenia wodnego. Czekam na oświecenie. Pozdrawiam.

A po co miałyby ci być 2 karty? 2 na raz chcesz zamontować, czy mieć zapasową?

Peciaq facepalm Ty tak na serio palnąłeś ?

Nie pomyślałeś, że stacja robocza może być zaprzęgnięta np do wyrenderowania jakiegoś materiału (potrzeba ogromnej mocy obliczeniowej, żeby wyrobić się w sensownym czasie). Wiesz co to jest SLI albo CrossFire ? Wiesz co to jest CUDA w grafikach Nvidia ?

Teraz do autora. Tu raczej nie ma co szukać odpowiedzi bo to nie codzienność dla tutejszych userów obcowanie ze stacjami roboczymi gdzie relatywnie przytoczony budżet na grafiki/grafikę wynosi często tyle a nawet i więcej niż za cały ich sprzęt. Takich odpowiedzi należy szukać na portalach czysto zajmujących się hardwarem.

Moja propozycja
Procesor Intel Core i7 Ivy Bridge 39X0K z odblokowanym mnożnikiem.
Płyta główna coś z chipsetem X79 np Asus Rampage IV Extreme (obsługuje zarówno SLI/CF) lub tańszy Sabertooth.
Chłodzenie zależy jaki czy coś autorskiego czy gotowy WC'et . Pytanie jest czy będą także chłodzone grafiki ?
Zestaw będzie wydajniejszy na obu "radkach" ale pewnym kosztem tzn te radeony mają zapotrzebowanie blisko 400W (690-tki o 100W mniej) każda sztuka więc mnożąc razy dwa daje niecałe 800W poboru plus dodać trzeba resztę więc zasilacza o mocy 1kW braknie lub będzie na styk (co za spawara!). Może jakieś dwa słabsze modele. In plus konfiguracji CF jest to, że jak jedna z kart padnie to zostaje druga - wiadomo sklepy nie robią reklamacji od ręki a na pewni nie na podzespoły za takie sumki.
Tak patrzyłem na zestawy wc, możesz zagadać do użytkownika http://forum.purepc.pl/user/185592-scooby14444/ bo z tego co widzę to ma podobną konfigurację, którą próbuje tu sklecić.
Nie zapomnij o dobrym big towerze chyba, że coś już masz.

Dziękuję za odp. Zamierzam dopiero to składać, kieruję się testami komponentów i staram się coś w miarę dobrego dobrać. Te pierwszą płytę główną właśnie miałem na oku, procesor lekko gorszy, 1 model przed tym co Pan podał. Nie stać mnie niestety na procesor za 4 tysiące, a różnice ma nie wiele większą od poprzednika. Chyba że coś przeoczyłem. Stawiałem na to że to wyjdzie ponad 1kkw zasilacz. Czytałem trochę o Sli oraz Crossfire, o cuda równierz czytałem, mam to w swojej obecnej grafice. Myślałem o geforce, ponieważ wydaje mi się solidniejszy i bardziej przyszłościowy, chciałbym głównie grafiki chłodzić wodnym chłodzeniem. Lubię overclocking, tak więc stawiam na wydajność i solidność. Za całość, bez wodnego chłodzenia chciałbym się zmieścić w jakiś 10-11 tysiącach. Czemu pan radeony mi poleca? Ten nowy geforce ma naprawde ładne osiągi, lecz wysoką cenę. A co pan myśli o 2 grafikach geforca 680, te fabrycznie podkręcone do 4GB i taktowaniem do 1100~/6000. Coś w ten deseń, nie chce mi się teraz szukać o sprecyzowane nazwy, domyślam się że Pan wie o co mi chodzi. Pozdrawiam i czekam na jakieś jeszcze śmiałe konfiguracje, które byście mogli mi polecić.

(16.09.2012 16:36)czaker napisał(a):  Te pierwszą płytę główną właśnie miałem na oku, procesor lekko gorszy, 1 model przed tym co Pan podał. Nie stać mnie niestety na procesor za 4 tysiące

Trudno wyczuć co autor ma na myśli podając kwotę rzędu 4k zł na samą grafikę. W tym wypadku nie oszczędza się na reszcie.

Cytat:Myślałem o geforce, ponieważ wydaje mi się solidniejszy i bardziej przyszłościowy

Jednostkowo HD6990 jest owszem słabszy wydajnościowo od GTX 690 ale to nie jest duża różnica. Biorąc dwie Ati mamy sumarycznie lepszą wydajność niż włożona jedna nvidia. Czyli za cenę połowę niższą od gtx;a dostajemy radeona wcale nie o połowę słabszego. Więc dużo bardziej jest opłacalny zakup "czerwonych" z tym, że trzeba pamiętać o zasilaczu. Solidność i przyszłościowość już się dawno zatarła. To jak karta będzie solidna zależy od producenta konkretnego produktu jak rozwiąże wiele kwestii na płytce pcb. Trzeba pamiętać, że po ściągnięciu chłodzenia z GPU na założenie bloku wodnego tracimy gwarancję.

Naprawdę odpowiedzi na swe pytania szukałbym na profesjonalnych forach. Za cenę takiego jednego topowego podzespołu typu cpu, vga, mobo ludzie tu mają całe sprzęty, mało kto używa profesjonalnego WC. Takie zestawy to potwory a sprzedają się jednostkowo na zamówienie jak Veyrony. To już częściej zdarza mi się obcować z dedykowanymi stacjami graficznymi. Pytaniem jest co miałby obrabiać taki sprzęt.

Cytat:A co pan myśli o 2 grafikach geforca 680, te fabrycznie podkręcone do 4GB i taktowaniem do 1100~/6000. Coś w ten deseń, nie chce mi się teraz szukać o sprecyzowane nazwy, domyślam się że Pan wie o co mi chodzi.

Zapotrzebowanie na moc w okolicach pojedyńczej 690-tki. Jak to w systemach multi gpu mogą się pojawić widoczne mikroprzycięcia "lagi" w zasadzie zależne od tego co na nich się uruchomi. Ponoć nieopłacalna inwestycja. WIęc chyba ze względu na gwarancję a w zasadzie wydzielania ciepła o schładzania zostałbym na razie przy jednej karcie ale to jeszcze do przemyślenia przy czym to ma pracować. Poszukaj testów na anglojęzycznych forach.

Tu pan ma racje, 2 czerwone to nie głupi pomysł. Sprzęt chciałbym używać głównie do gier, oraz żeby nie miał żadnych problemów z programami firmy adobe. Przejrzałem testy radeonów, HD 7970 strasznie go goni, piszą o nim jako bardzo dobrej karcie do podkręcania, co daje przyszłościowość. Pobiera mniej mocy, nieznacznie, ale mniej. Jest świeża karta, piszą o niej jako najlepszym radeonie, następcy 6990. W testach albo 6990 prowadził, albo był daleko z tyłu, za to 7970, trzymał się prawie cały czas na czolówce, kierując się tą stroną http://www.pcworld.pl/testy/opis/GPU0024..._7970.html . Jeżeli zdecydował bym się na radeona, to chyba musiał bym znaleść inną "Fajną" płytę główną, przyznam szczerze że słąbo się orientuję w sprzętach. Podoba mi się w płytach opisy tego typu, że płyty główne wspomagają właśnie podkręcanie procesorów i grafik. No nic. Dostałem mądrą odpowiedź na moje główne pytanie co do 2 kart graficznych. Reszte przeniosę gdzieś, jak Pan pisze na inne forum, ale to jak zabiorę się do składania. Dzięki i pozdrawiam.

Moim zdaniem jeśli to ma służyć głównie do grania to jest to moooooooocny przerost formy nad treścią.
Chyba, że chcesz kupić sprzęt który będzie służył przez kilka lat ale to także mija się z celem. Myślałem, że to będzie faktycznie wykorzystywane w sile możliwości.
Dobra i5-tka sprosta wymagania dla gier, no chyba, że się uprzesz na i7-mkę. Jeśli miałbym dysponować kwotą ponad 10tys to na pewno ja bym tyle nie wpakował ale to moje prywatne zdanie.
Sprawa grafiki - wtedy tylko pojedyńcza, nie musi być to wydajność GTX'a 690-tki. Lepiej kupić słabszy model a nie pakować 4000zł. Widocznej zauważalnej różnicy w grach czy pakietach Adobe'a nie odczujesz. Czy przykładowo dla dużych rozdzielczości jest aż tak ważne żeby mieć bardzo dużo fps - dla mnie nie. Za zaoszczędzoną kasę kupujesz za jakiś czas znowu mocną grafikę - jest nowa, ma gwarancję, ma nowinki technologiczne i jest te przeważnie przynajmniej o kilkanaście procent szybsza od poprzednika. Pierwotna konfiguracja od jakiej zaczynał się wątek też jest przerostem dla aplikacji adobe'a - dużo ram, wielordzeniowy cpu z dużą ilością cache, szybki ssd to podstawa.

Nvidia do Adobe - kicha lubi się skrzaczyć, poza tym AMD ATI lepiej wyświetla pulpit i jest stabilniejszy, a na pewno 100x lepiej działa z serwerowymi chipsetami które można spotkać w highendowych płytach.

Osobiście nie budowałbym takiego potwora, bo to nie jest opłacalne. Podarowałbym sobie chłodzenie wodne, za dużo jest z tym problemów szczególnie jak montujesz na grafice, na procku i ramie OK ale tylko tu reszta normalnie.
Generalnie skłaniam się do zdania kolegi wyżej. Lepiej te pieniążki przeznaczyć na coś innego.

Płyta główna asusa rampage do oc zaczynająca się w sieci od 1.5k zł i to nie serwerówka ! - nigdy w życiu a bynajmniej nie za swoje, dziękuję postoję. Kupić coś w miarę sensownego trzeba rzucić tysiakiem. Nie rozumiem dlaczego płyty z intelowskim chipsetem i maścią bajerów aż tak się cenią. To samo było np jak na rynek wchodził LGA 1155 i P67. Owszem jest to duża wydajność ale koszt jest niewspółmiernie wysoki.

No może fanatycznie przesadzam co do kosztów całości na sprzęt, którego pewnie nie będę miał czasu używać. Ale chciałbym raz kupić i nie kupować następnego za 5 lat tylko za 7 a może nawet za 9. I bym tylko stopniowo tak jak piszecie karty graficzne wymieniał. Dlatego chciał bym płytę główną z pierwszej półki, oraz procesor wspomagający karty graficzne. Nie koniecznie dwie, jak pisze Pan powyżej. Chciałbym przez parę dobrych lat nie zaniżać z ustawień ulta z rozdzielczością 2500.

Problem jest tego typu, że nawet po kilku długich latach nawet sprzęt z najwyższej półki jest za przeproszeniem g**no warty. To nie jest jak inwestycja w nowy samochód którym się pojeździ te 10 lat bo służy w zasadzie do przemieszczania z punktu A do B. Już samo pięć lat w świecie IT to szmat czasu. Druga sprawa jest taka, że obecne sprzęty działają przeważnie tyle ile przewiduje gwarancja plus jakiś tam zapas. Nic nie jest wieczne.

Cytat:Chciałbym przez parę dobrych lat nie zaniżać z ustawień ulta z rozdzielczością 2500.

Pobożne życzenia.

Więc co? A co Pan myśli o lepszej płycie głównej i procesorze i7 3930K, 1 lub 2 radeony. Na to wszystko dobry zasilacz 2 dyski sd + dwa twarde i wsio?

Jak dla mnie wchodzi w grę zakup w miarę porządnego sprzętu, w przeciągu używania tylko jedna zmiana karty grafiki i bebechy won załóżmy po 3-4 latach max bo w tym czasie to już wyjdzie primo inna podstawka pod nowsze i wydajniejsze cpu, wydajniejszy i pojemniejszy ram, wydajniejsze i mniej grzejące się grafiki.
Jak dla mnie może być tańszy sprzęt, jedna grafika, jeden ssd i hdd. W granicach max 5kzł można mieć nawet nie przyzwoity a wyczesany sprzęt. Przykładowo (trzeba doliczyć sobie parę stów na obudowę)
http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe...?page=0,11

Nurtuje mnie jeszcze takie pytanie. Jest dany model grafiki (lub innego podzespołu) i ma różnych producentów. Wygląda tak samo jak inne, parametry też takie same. Czy to robi jakąś różnice jeżeli bym kupił od jakiejś mniej znanej marki przedmiot taniej niż np od msi za pare stów drożej z tymi samymi parametrami ?

Ja się trzymam z daleka od niszowych marek typu Sparkle, Powercolor, Palit itp. Kilka stów różnicy to już na pewno nie są dokładnie te same referencyjne opracowania gdyż taki MSI będzie miał swoje autorskie chłodzenie czy podniesione taktowanie, zastosowanie lepszych trwalszych komponentów. No i kwestia długości gwarancji na korzyść największych potentatów w branży.