Wątek zamknięty

[Rozwiązany] Problem z gforce 9800gtx+

 
silownia
Nowy
Liczba postów: 5
Post: #1

Problem z gforce 9800gtx+


jest to mój pierwszy post na tym forum, więc Witam Wszystkich!

Postanowiłem się zwrócić o pomoc tutaj, gdyż wyczerpały mi się już pomysły jak poradzic sobie z moim problemem.

Pare dni temu wgrałem sobie win7 ultimate(do tej pory miałem XP i wszystko działało cacy).
Podczas instalacji Windows pytał czy ma ściągnąć i zainstalować sterowniki do wykrytych urządzeń(np. karty graficznej etc), dałem że tak i ściągał stery nvidi więc się zgadza bo ma mam gforce9800gtx+.
Przez pierwsze parę dni nie zwróciłem uwagi na problem z karta graficzną bo monitor wyświetlał max swoich możliwości(1280/1040) i kolory + photo shop, after effect, cinema 4d działa normalnie(aczkolwiek dość wolno, ale nie przeszkadzało mi to na początku).
Wszystko działało cacy i jedyne co mi się nie podobało to wyskakujące pionowe paski podczas odpalania kompa na pierwszych czarnych ekranach biosu itd, ale trwalo to 2 sec i później było ok, wiec olałem.
Zorientowałem się, że coś jest nie tak z karta w momencie jak we wspomnianych programach zacząłem się bawic większymi projektami(renderowanie trwało wieki) i na wszelki wypadek chciałem odpalić 2 przykladowe gry żeby zobaczyć czy będą chodzić(wow + cities12,więc na bank są pod win7).
Po chwili mielenia gra się nie ładuję a za to pojawia sie informacja, że gra nie pójdzie gdyż karta wideo nie spełnia wymagań.
Sprawdziłem panel nvidi który się instaluje koło zegarka i jest on zainstalowany, ale w momencie kiedy chce wejść na niego wyskakuje info, że nie można wykonać takiej akcji, gdyż monitor nie jest podłączony do karty(Samsung 932b, ściągnąłem sterowniki pod win7 i ich również się nie da zainstalowac, gdyż nie wykrywa karty graficznej - wtf?!).
Sprawdziłem w ustawieniach sprzętu i karta jest wykryta i ma zainstalowany sterownik który instalował Windows podczas instalacji, ale znajduje się przy nim wykrzyknik i informacja, że ma miejsce błąd 43.
Poszukałem na necie i niestety nie do końca problem jest rozwiązany, gdyż ludzie mieli rożne problemy, ale głownie problem polegał na spalonej karcie, a moja raczej na bank nie jest bo przecież godzinę przed instalacja win7 działał bez problemu na XP.
Próbowałem aktualizować sterownik z managera urządzeń ręcznie i z automatu, ale Windows upiera się, ze najlepszy z możliwych jest zainstalowany, wiec chciałem go odinstalować i zainstalować nvidi ściągnięty ze strony producenta.
Problem polega na tym, ze w momencie odinstalowania karty z poziomu managera urządzeń karta znika z urządzeń i od razu bez restarta staram się wgrać stery nvidi(za chwile dlaczego bez restarta), ale instalator po chwili pracy informuje, ze instalacja się nie powiodła.
Restartu nie robię, gdyż w momencie załadowania systemu ten automatycznie wykrywa kartę i instaluje automatycznie swoje sterowniki do karty(niestety nie da się tego wyłączyć, albo ja nie wiem jak).
Wtedy kabarecik jest od nowa, karta zainstalowana przez system, ale błąd pozostaje. Wtedy dopiero mogę wgrać najnowsze stery nvidi, ale po wgraniu ich nic się nie zmienia, a problem wraca do punktu wyjścia.
Próbowałem odinstalować kartę z poziomu systemu awaryjnego i zainstalować na nowo, ale problem jest identyczny jak w normalnym systemie.
Po paru godzinach walki z tym stwierdziłem, ze może wgram nowe sterowniki do chipsetu płyty głównej P5QL PRO(nie robiłem tego wcześniej, gdyż rzekomo system sam je zainstalował i wszystko działało-usb, siec itd). Zainstalowałem nowe sterowniki do chipsetu płyty głównej, odinstalowałem kartę, próbowałem zainstalować kartę graficzna na nowo, ale wszystko bez zmian– karta się instaluje automatycznie przez system, a dogranie sterowników nvidi nic nie daje(może nie zachowałem odpowiedniej kolejności instalowania/odinstalowywania?).

Podsumowując jestem teraz w kropce bo nie wiem jak sobie z tym poradzić, a wracać do XP za bardzo nie chce.
Dodam, ze po wgraniu sterowników do chipsetu dodatkowo kolory w biosie mi się trochę popsuły, ale można normalnie chodzić i wszystko zmieniać.
Jakiś pomysł, reinstalacja Windows i wgrywanie sterowników płyty głównej, i grafiki w jakiejś ścisłe okreslonej kolejnosci?
Aktualizacja biosu-dość ryzykowne i chyba nie tu lezy problem?

Bede wdzieczny za pomoc.

Pozdrawiam
Notatka została dodana nie znane. Ostatnia edycja dokonana 26.10.2011 15:13 przez peciaq:

Wypowiedzi piszemy w języku polskim używając: ą, ę, ź, ż, ć, ó, ł, ń.
Popraw.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.10.2011 09:08 przez silownia.)

26.10.2011 11:18

Znajdź wszystkie posty użytkownika
thermalfake
Ostatni Mohikanin

Liczba postów: 13.580
Post: #2

RE: Problem z gforce 9800gtx+


(26.10.2011 11:18)silownia napisał(a):  Wszystko działało cacy i jedyne co mi się nie podobalo to wykaskujace pionowe paski podczas odpalania kompa na pierwszych czarnych ekranach biosu itd, ale trwalo to 2 sec i pozniej było ok, wiec olalem.

To są pierwsze symptomy uszkodzenia i to w momencie kiedy jeszcze sterowniki nie przejmują kontroli nad kartą grafiki. Ogólnie błąd 43 wcale nie musi oznaczać zdechłej grafiki. System stara się ją odłączyć ze względu na napotkany problem sprzętowy (jaki nie mam pojęcia). W grafikach najlepsze jest to, że one wcale od razu nie muszą padać jak muchy w smole. Często jest tak, iż grymaszą, pokazują artefakty, potem to działa jeszcze jakiś czas i znowu powtórka z historii do zupełnego klęknięcia.
Wyjmij ta kartę, oczyść, pooglądaj dobrze. Wsadź ją jeszcze raz, postaw system na nowo wgraj sterowniki i pomęcz Furmarkiem (faq w forum). Mogło być też tak, ze poprzednie sterowniki (niedopracowane, czasem palą karty) Forceware 280.xx dobiły ją podnosząc napięcie rdzenia.
Tą grafikę przecież możesz także potestować na innym sprzęcie.
To co jest uszkodzone tego nie wiem - układ BGA, pamięci GDDR, sekcja zasilania ?

[Obrazek: 2089620800_1406976151.png]

W zamian za pomoc oczekuję poprawnej pisowni. Stop niechlujstwu.
Jak mądrze zadawać pytania? - przejrzyj poradnik na forum.
Nie udzielam porad via PW.

26.10.2011 20:27

Róża Podziękowania od: silownia
Znajdź wszystkie posty użytkownika
silownia
Nowy
Liczba postów: 5
Post: #3

RE: Problem z gforce 9800gtx+


Dzięki za podpowiedź.
Dzisiaj jak wrócę do domu to zrobię to co sugerujesz, aczkolwiek wczoraj postawiłem XPka i niestety jest taka sama sytuacja, więc boje się, że chyba jest już po ptokach. Dam znać jak sprawdzę wszystkie warianty - oby nie trzeba było kupować nowego kompa...

27.10.2011 09:14

Znajdź wszystkie posty użytkownika
silownia
Nowy
Liczba postów: 5
Post: #4

RE: Problem z gforce 9800gtx+


Okazało się, że karta spalona.
Włożyłem do środka gforce 9600 galaxy i działa bez problemu...szkoda, że sprzęt twintecha ma taką wadę w starszych modelach.

Dzięki za podpowiedź

01.11.2011 17:44

Znajdź wszystkie posty użytkownika
thermalfake
Ostatni Mohikanin

Liczba postów: 13.580
Post: #5

RE: Problem z gforce 9800gtx+


To już jest ogólnie trend, że sprzęt graficzny nie wytrzymuje tak długiego czasu jak kiedyś. Nieważne jaka marka, zauważył, że im droższy i często eksploatowany tym szybciej trafika na śmietnik.

[Obrazek: 2089620800_1406976151.png]

W zamian za pomoc oczekuję poprawnej pisowni. Stop niechlujstwu.
Jak mądrze zadawać pytania? - przejrzyj poradnik na forum.
Nie udzielam porad via PW.

01.11.2011 18:42

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty

« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek.
Zebrano 0 głosów.