Kopalnia humoru - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Inne (/inne-11-f) +--- Dział: Humor (/humor-25-f) +--- Wątek: Kopalnia humoru (/kopalnia-humoru-762-t) |
RE: Kopalnia humoru - Deron - 24.08.2010 21:06 http://agentcanon.wrzuta.pl/film/6jTag0K9FbH/pilka_nozna_po_japonsku RE: Kopalnia humoru - LadyInBlue - 24.08.2010 21:08 O apostołach: Pijta, palta, a-po-stołach nie rzygajta. O dziewannie: Dzie-wanna, bo będę rzygał. O Jacusiu: Ja-coś tu wódki nie widzę. O Jabłonce: Miałam ci ja-błonkę. O rannych pantoflach: Leży zakrwawiony facet na łóżku, a pod łóżkiem ranne pantofle. O naleśniku: Na-leśniku drzewo leży. O paltociku: Pal, to Ci <cenzura> płuca zgniją. O orzeszku: O żesz kur..., jak cię. O romantyzmie: Roman tyż mnie dziecko zrobił. O Magdzie: Ma gdzie ale nie ma z kim. O tekturze: Te, która godzina? O Leszku: Leż <cenzura> spokojnie. O Napoleonie: Napol Leon, bo zimno. (albo): Ona po Leonie ma dwójkę dzieci. O powidłach: Po widłach są dziury w plecach... O Iruchnie: Odprowadzę i ruchnę. O dźwigu: Dźwi gówniarzu zamknij? O panterze: Pan tera wysiada. O żabie: Zabierz pan te łapska! O śledziu, panterze i puszczy: Śledź pan tera żonę, bo się puszcza. O zarażonej: Ubieraj się zara żona wraca! RE: Kopalnia humoru - Driver - 26.08.2010 17:05 Kobiety nie powinny wchodzić na boisko KLIK RE: Kopalnia humoru - Deron - 26.08.2010 19:57 Super eksplozja http://www.break.com/index/awesome-russian-airbag-explosion RE: Kopalnia humoru - lordJim - 26.08.2010 21:11 Czy naprawdę uwierzyliście w obietnice poolityków ? Jeden gościu był tak załamany, że postanowił się zabić. Poszedł nad rzekę, gdzie było wielkie drzewo. Chciał się powiesić na jednej z gałęzi, ale zauważył, ze na tej gałęzi siedzi jakiś facet. Pyta się go: - Coś ty za jeden? - Święty Mikołaj. A ty, czemu chcesz się zabić? - No bo dom musiałem sprzedać, bo długi miałem, żona ode mnie odeszła i nie mam już po co żyć. - No to ja ci pomogę. Dam ci prezent. Dom jest już twój. - A co z żoną? - Czeka na ciebie w domu. - Dziękuję, a jak ci się mogę odwdzięczyć? - Hmm...ę obc...gnij mi. - Co? W sumie tu nikogo nie ma. A co mi tam. Facet obc..ga Mikołajowi i w pewnym momencie Mikołaj głaszcze faceta po głowie i się pyta: - Ile ty masz lat? - 35 - I ty jeszcze w Świętego Mikołaja wierzysz? RE: Kopalnia humoru - LadyInBlue - 26.08.2010 21:20 Rozmowa dwóch informatyków: -Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną laskę! -Orzesz ty!! -Poszliśmy do mnie... widzę, że jest chętna. Więc zacząłem się przystawiać na całego... -I co? I co? -Ona mówi"To może rozbierz mnie!" -Nie gadaj! Ale czad! -Normalnie ściągnąłem z niej spódniczkę i inne fatałaszki. Położyłem na stole, tuż obok nowego laptopa... -Nie pier..l! Kupiłeś nowego laptopa? A procesor jaki?! Żona informatyka wysyła go po zakupy. - Kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć. Chłopina po wejściu do sklepu pyta: - Czy są jajka? - Tak - odpowiada sprzedawca. - To poproszę dziesięć parówek. Mama tłumaczy 19-letniemu synowi, informatykowi: - Ile razy mam Ci powtarzać, że ja Cię urodziłam, a nie ściągnęłam z Internetu! Poranek. Ponury jak chmura gradowa programista wchodzi do kuchni na śniadanie po nocy spędzonej przy komputerze. Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku: - Co się stało Maniuś, program nie zadziałał? - Zadziałał. - No to może się wieszał? - Chodził jak burza! - Więc czemu jesteś taki ponury? - Zdrzemnąłem się na Backspace. Dowcip dla programistów. - Dlaczego Imperium Rzymskie upadło? - Bo nie mieli zera i nie mogli zakończyć programów w C++. Serwis: Ma pan oprogramowanie szpiegujące w komputerze. To jest przyczyną problemów. Klient: Szpiegujące? Widzą przez monitor, jak się ubieram?? Dlaczego programista na umycie głowy zużywa całą butelkę szamponu? - Bo w instrukcji jest napisane: nałożyć, spłukać, czynność powtórzyć. Mówi żona do męża informatyka: - Poznajesz człowieka na fotografii? - Tak. - OK, więc dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola Tabliczka w dziale komputerowego wsparcia: Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie pracuje. Praktyka - to kiedy wszystko pracuje, lecz nikt nie wie dlaczego. W tym miejscu łączymy teorię i praktykę - nic nie pracuje i nikt nie wie dlaczego! Napis na grobie informatyka: "kowalski.zip" Impreza informatyków. Wódka leje się szerokopasmowym strumieniem. Dwóch adminów pije bruderszafta: - To co? Mówmy sobie po IP! Spotykają się dwaj programiści: - Słuchaj, potrzebuję generatora liczb losowych - Czternaście... Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowę cegła. - Tetris..(pomyślał) Spam - jedyna rzecz którą na pewno dostaniesz pod choinkę. Komputerowiec podrywa dziewczynę: - Chcesz herbaty? - Nie. - Kawy? - Nie! - Hm, może wódki? - NIE!! - Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują... - Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego? - Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewien, że 1km to 1024m. Internet Explorer to program, który służy do przeglądania internetu z Twojego komputera i na odwrót. Z pamiętnika informatyka: - 'Wracam do domu, patrzę, żona leży w łóżku z jakimś obcym mężczyzną. A oczy u nich jakieś takie chytre... Rzucam się do komputera - faktycznie, zmienili hasło!' RE: Kopalnia humoru - stingear - 27.08.2010 12:35 Mężczyźnie otyłemu zagrażają dwie poważne choroby, jedna to miażdżyca, gdy podczas siadania może sobie zmiażdżyć przyrodzenie, a druga to lustrzyca, gdy żeby zobaczyć swoje przyrodzenie, musi stanąć przed lustrem. Odnośnie kobiet, gdy ta jest za gruba, to można się w niej utopić, a gdy jest za chuda, to można się poobijać o ostre krawędzie kości. Jakby kobiece piersi była dostosowane do ust niemowlaka, a nie do męskich dłoni, to wyglądały by tak: RE: Kopalnia humoru - LadyInBlue - 27.08.2010 12:44 Rozmawia dwóch adminów: - Wiesz, wczoraj mój kumpel uszkodził w ciągu 5 minut serwer. - Co Ty powiesz?! Jest hackerem? - Nie, debilem!! Spotyka się dwóch hakerów: - Stary, idziesz dzisiaj wieczorem na imprezkę? - pyta jeden drugiego. - A ile ma być panienek? - Stary, ze 6 giga. Rozmawia dwóch pracowników Microsoftu: - Jak długo przemawiał Bill Gates? - Trzy godziny. - A o czym mówił? - Tego nie powiedział. - Co robi lojalny programista? - Wiesza się razem ze swoim programem - Tata jak przyszedłem na świat? - No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie. - Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick'a. - Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla. - Niestety było już za późno, żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a i meldunek "Chcesz na pewno ściągnąć plik?" już na początku skasowaliśmy w opcjach "ustawienia". - Mamy antywirus już od dłuższego czasu nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem. - Więc nacisnęliśmy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy". Trzy żony opowiadają o miłosnych wyczynach swych mężczyzn: - Mój - mówi pierwsza, jest doradcą w agencji matrymonialnej. Zanim pójdziemy do łóżka, wręcza mi kwiaty, słodycze... Jest nam tak romantycznie. - Mój mąż - rzecze na to druga, jest mechanikiem samochodowym. Najpierw mi przetrzepie skórę, potem się kochamy. To szalenie podniecające. - Mój pracuje w Microsofcie - na to trzecia. Wieczorem siada na brzegu łóżka i opowiada mi godzinami, jak będzie super, kiedy się do tego już zabierzemy... Do siedziby Microsoftu przyszła kobieta z niemowlakiem na ręku. Poskarżyła się Billowi Gatesowi, że któryś z jego ludzi jest ojcem dziecka. Bill stanowczo stwierdził, że się myli, bo: - Żadne dzieło Microsoftu nie jest efektem miłości. - Żadne dzieło Microsoftu nigdy nie zostało ukończone w 9 miesięcy. - Żaden wytwór Microsoftu nigdy nie miał rąk i nóg na właściwym miejscu. RE: Kopalnia humoru - Deron - 14.09.2010 06:21 Ukrainiec żenił się z Polką. Przed nocą poślubną ojciec radzi synowi: - Złap mocno żonę i z całej siły pchnij na łóżko, niech wie, że Ukraina jest mocna - Potem pokaż jej swojego penisa, niech wie , że Ukraina jest wielka Nagle wtrąca się dziadek i mówi: - a potem zwal se konia, niech wie, że Ukraina jest niezależna... RE: Kopalnia humoru - buzek5990 - 29.10.2010 12:36 http://www.youtube.com/watch?v=3s3gyUIdDos&feature=related słowa niektóre mnie powalają się uśmiałem xD http://www.youtube.com/watch?v=bWuozP9FFGg&feature=related Strasznie stare ale jare ;-D http://www.youtube.com/watch?v=cExOn8yApaE RE: Kopalnia humoru - stingear - 29.10.2010 13:56 Łada wypas, Hymn też fajny, od razu przychodzi mi na myśl star przyśpiewka: "Piwo, piwo, tylko piwo wszystkich Nas wychowa, A do grobu doprowadzi czysta wyborowa." A tu ode mnie fajna nutka o piwie: [urln]http://www.youtube.com/watch?v=NRgC5FaHpUA[/urln] I kto powiedział że na studiach musi być nudno? dobry informatyk poradzi sobie nawet bez komputera. [urln]http://www.youtube.com/watch?v=VCvH3Tz_1iw[/urln] RE: Kopalnia humoru - faxfalkon - 08.11.2010 12:38 (27.08.2010 12:35)stingear napisał(a): Mężczyźnie otyłemu zagrażają dwie poważne choroby, jedna to miażdżyca, gdy podczas siadania może sobie zmiażdżyć przyrodzenie, a druga to lustrzyca, gdy żeby zobaczyć swoje przyrodzenie, musi stanąć przed lustrem. Zapomniałeś o trzeciej chorobie męskiej - gruszka - jak bierzesz prysznic to jaja masz suche RE: Kopalnia humoru - LadyInBlue - 11.11.2010 20:48 - Co robi głupia blondynka w szambie? - Układa klocki! ****** Polak, Rusek i Anglik poszli na jezioro, na którym panowała taka zasada: gdy skaczesz do wody zapragnij jakieś rzeczy i ją wykrzycz, a w tą wypowiedzianą rzecz zamieni się jezioro. Polak skacze z pomostu jako pierwszy i krzyczy: - Wino! Rusek skacze jako drugi i krzyczy: - Wódka! Anglik rozbiega się na pomoście, ale poślizgnął się na jego końcu i krzyczy: - O, SHIT! RE: Kopalnia humoru - Admin - 22.11.2010 16:42 http://www.youtube.com/watch?v=-02w-2dFvkM RE: Kopalnia humoru - Admin - 01.12.2010 13:31 RE: Kopalnia humoru - LadyInBlue - 01.12.2010 14:21 Niech żyje Google Ulubiona miejscowość Panów RE: Kopalnia humoru - Admin - 03.12.2010 19:43 RE: Kopalnia humoru - Deron - 02.01.2011 06:21 Żona miała dość zachowania swojego męża, a w szczególności jego zbyt częstych wypadów z kolegami na piwo i powrotów w stanie mocno wskazującym. Po jednym z takich wieczorów mąż w stanie kompletnego upojenia wrócił do domu i padł nieprzytomny na łóżko. Żona jak zawsze rozebrała go do snu, ale tym razem zrobiła coś więcej - wepchnęła mu palcem do tyłka prezerwatywę w taki sposób, aby kawałek wystawał na zewnątrz. Rano, jak zawsze, mąż, aby poczuć się lepiej, wszedł pod prysznic. Myje się, myje... w pewnej chwili zaczyna myć tyłek i co... Co to jest? Wyciąga z tyłka prezerwatywę...... Żona w tym czasie przygotowuje w kuchni śniadanie. Gdy wykąpany mężulek przychodzi do kuchni , żona pyta: - Jak się wczoraj bawiłeś? Jak twoi koledzy? Mąż pełnym rozgoryczenia głosem odpowiada: - Koledzy? Ja już nie mam kolegów! ------- No a teraz coś na Nowy Rok: Z Nowym Rokiem coś się zmienia, Każdy nowe ma życzenia, NOWY ROK mi pióro łechce, Czego chcę a czego nie chcę? I nie wszystkich tym zachwycę, Czego nie chcę ,czego życzę! Cudów nie chcę już od TUSKA, Nie chcę ropy od Putina, Ani od innego ruska, Wolę KLAUSA i BOŻINA! Nie chcę z Ameryki TARCZY, Ani gazu z Emiratów, Lech Wałęsa mi wystarczy, Z grubą TECZKĄ doktoratów! Bogatemu byk się cieli, Więc ELITA się przeciska, By załapać się w BRUKSELI, Na poważne stanowiska! Mocno gonią za tym rajem, I Ci starzy i Ci młodzi, A co będzie z naszym krajem? To nikogo nie obchodzi! Niech Sikorski bierze NATO, Jak PZPN wziął Lato, Niech w spokoju nas zostawi, Niech się z NATO w wojnę bawi! Poseł GOWIN i podobni, Niech in vitro się zapłodni! Dla bogactwa tej techniki, Niech PALIKOT da plemniki! Terror sieje KOMOROWSKI, W Sejmie BUC i NIEDORAJDA! Wraz z bombowym NIESIOŁOWSKIM! Więc nie grozi nam AL-KAIDA! Nie potrzebne Polsce stocznie, I kopalnie i szpitale, Co rząd z tym majdanem pocznie? POLSKA? NIEPOTRZEBNA WCALE!! Nie ma w Polsce polskiej huty! I z Wietnamu mamy buty! Wódka czeska,ukraińska, I konfekcja cała chińska! Poznikały polskie ryby, Przemysł nasz zakuto w dyby, Ledwo dyszą już rolnicy, Za to kwitną KOMORNICY! To jest ten nasz polski cud! Nam pozostał ino smród! No i jeszcze jedno swojskie, ŚWINIE! PRZY KORYCIE - POLSKIE!! RE: Kopalnia humoru - Deron - 06.01.2011 08:15 Chcesz dotknąć moich piersi? Bliżej nieznana mi Veronique Leysen chodzi po mieście i pyta przypadkowych przechodniów, czy chcą sobie ją pomacać. http://www.youtube.com/watch?v=rb06V5_9ytw&feature=player_embedded RE: Kopalnia humoru - Deron - 12.01.2011 18:12 Osiągnąłem ostatnio szczyt lenistwa - ściągam film z neta, bo nie chce mi się go szukać na dysku |