Naukowcy wynaleźli kwantową metodę transmisji danych za pomocą fotonów. Taki sposób komunikacji ma utrudnić szpiegowanie nas przez osoby trzecie.

Internet przyszłości może wykorzystywać kwantowe właściwości światła. Tak twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Stanforda pracujący nad kodowaniem informacji na poziomie pojedynczych fotonów. Odczytanie takiego sygnału byłoby możliwe raz, bo w jego trakcie fotony przestawałyby istnieć. Dlatego, zdaniem naukowców, próba podglądania takiej informacji przez osobę trzecią byłaby natychmiast wykryta. Szpieg po prostu niszczyłby sygnał w światłowodzie.

Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda osiągnęli przełom za pomocą filtrowania promienia nanolaserowego przez warstwę arsenku galu. Ten przepuścił "klasyczne światło", dodając "warstwę kwantową". Sporym problemem było odfiltrowanie części "klasycznej", która była tutaj zakłóceniem - jak szum w akustyce. Ale i to udało się osiągnąć, tworząc optyczną wersję mechanizmu używanego w słuchawkach tłumiących hałas. Czyli dodając źródło światła spolaryzowane odwrotnie do części, która ma być usunięta. Jak widać, tradycyjne, falowe spojrzenie na światło także się przydaje.

Po wynalezieniu metody, jej twórcy pracują teraz nad prototypem przesyłającym dane w ten kwantowy sposób.