Microsoft pochwalił się na własnym blogu informacjami na temat zwiększenia zabezpieczeń w przeglądarce Edge. Program jest teraz bardziej odporny na złośliwy kod. Jak tego dokonano?

Dwa dni temu wspominaliśmy wam o aktualizacji dla Microsoft Edge, która ukrywa się pod nazwą EdgeHTML 13. Uaktualnienie to znacząco poprawiło zgodność programu z HTML5. Teraz gigant z Redmond poinformował o innych udoskonaleniach dla Edge, tym razem z zakresu bezpieczeństwa.

Uaktualnienie dla Edge zmieniło zasady związane z uruchamianiem bibliotek DLL (Dynamic-Link Library). Od teraz tego typu elementy mogą być uruchomione tylko wtedy, gdy pochodzą od Microsoftu lub certyfikowanego partnera. Co to oznacza w praktyce? Microsoft Edge jest bardziej odporny na złośliwy kod, który mógłby zostać uruchomiony w przeglądarce. Program nie uruchomi elementów bez certyfikatu, a ich obecność oznacza, że oprogramowanie zostało sprawdzone i jest bezpieczne.

Microsoft będzie nadawał certyfikaty WHQL, a więc jedynie elementy partnerów sprzętowych (jak sterowniki dla kamery) zostaną dopuszczone do uruchomiania w Edge.

Microsoft Edge wraz z aktualizacją Windows 10 1511 doczekał się wielu udoskonaleń, w tym podglądu uruchomionych kart czy synchronizacji listy czytania. Na tym jednak nie koniec, bo gigant z Redmond już przygotowuje nowe funkcje, które dla wszystkich zostaną udostępnione w przyszłym roku.