Kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze informacje na temat większej aktualizacji Windowsa 10 o nazwie kodowej Redstone. Ma to być paczka nowości większa niż Threshold 2. Zobaczymy ją około roku po premierze Windowsa 10.

O Redstone nieoficjalnie mówi się, że będzie dla Windowsa 10 tym, czym był 8.1 dla 8. W tej aktualizacji mają się podobno znaleźć te wszystkie funkcje, poprawki i nowości, dzięki którym Windows 10 w końcu będzie nadawał się do użytku. Z punktu widzenia rozmiaru i zakresu zmian można powiedzieć, że będzie to… kolejna wersja systemu. Wygląda też na to, że Microsoft nie zamierza jeszcze w pełni rezygnować z cyklicznego wydawania systemu i jeszcze nie przestawi się w pełni na dostarczanie Windowsa jako usługi.

Przypomnijmy, że w aktualizacji znanej pod nazwą Threshold 2 mają znaleźć się te „drobiazgi”, które nie dotarły na czas do Windowsa 10 RTM. Mowa tu między innymi o nowym komunikatorze, rozszerzeniach dla Edge'a i wielu mniej widocznych zmianach.

Na razie nie mamy informacji o tym, jakie nowości mogą znaleźć się w aktualizacji Redstone, gdyż Microsoft wciąż jest w trakcie układania tej listy. Niektóre źródła informują jednak, że Redstone jest już w fazie rozwojowej. Programiści już od kilku tygodni pracują nad aktualizacją, ale podobno na razie niewiele różni się od tego, co znajdziemy w deweloperskiej „dziesiątce”, do której dostęp mają członkowie programu Windows Insider.

Według nieoficjalnych informacji kompilacje te oznaczane są numerami 11xxx, co daje spory zapas numeracji dla Threshold 2. Build-Feed ponadto dziś na Twitterze powiadomił, że w repozytorium znalazła się gałąź oznaczona rs1_onecore_mqbase1. Prawdopodobnie oznacza to, że kod Redstone będzie znajdował się w gałęziach oznaczanych jako RS1_, podobnie jak Threshold 2 był rozwijany w gałęziach TH2_.

Tymczasem do deweloperów trafiła kompilacja 10565 Windowsa 10. W niej znalazła się między innymi zapowiadana integracja komunikatora Skype z systemem, a także możliwość podglądania miniatur otwartych kart w Edge'u i możliwość synchronizacji zakładek i listy artykułów do przeczytania, zapisanych w przeglądarce.

Cortana będzie sprytniej rozpoznawać charakterystyczne fragmenty notatek, jak daty czy numery. Zmieni się także wygląd pasków tytułowych, menu kontekstowych i różnych ikon programów, które dostajemy z systemem. Poprawiony został także mechanizm aktywacji systemu.