News Microsoft lubi tajemnice. Zachowuje szczegółowe opisy aktualizacji dla siebie - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Windows 7 (/windows-7-4-f) +--- Dział: Newsy i aktualności o Windows 7 (/newsy-i-aktualnosci-o-windows-7-6-f) +---- Dział: Aktualności i wydarzenia branży IT (/aktualnosci-i-wydarzenia-branzy-it-52-f) +---- Wątek: News Microsoft lubi tajemnice. Zachowuje szczegółowe opisy aktualizacji dla siebie (/microsoft-lubi-tajemnice-zachowuje-szczegolowe-opisy-aktualizacji-dla-siebie-47261-t) |
Microsoft lubi tajemnice. Zachowuje szczegółowe opisy aktualizacji dla siebie - Portator - 18.09.2015 05:16 Windows jako usługa to ciężki kawałek chleba, nie tylko dla użytkowników, ale także dla Microsoftu. W ostatnim czasie informowaliśmy o krytyce, jak spadła na firmę w związku z niewystarczającą dla użytkowników szczegółowością informacji o kolejnych aktualizacjach. Postulowano stworzenie bardziej szczegółowej bazy wiedzy, która zwierałaby wszelkie niezbędne informacje o tym, co dokładnie wprowadza kolejna paczka. Okazuje się jednak, że taka spójna baza istnieje, ale po prostu nie jest udostępniana publicznie.
W czynieniu Microsoftu bardziej transparentnym (niezależnie od woli przedstawicieli firmy) kolejnymi osiągnięciami może pochwalić ma niezastąpiony WZor. Opublikowane przez niego dokumenty jednoznacznie wskazują, że kompilacje systemu posiadają dokumentację, w której opisane są dość szczegółowo zawarte nowości. Można się więc z nich dowiedzieć na przykład o opisywanych przez nas po wycieku (znów punkt dla WZora) kompilacji numer 10537 zmianach w interfejsie Windowsa 10 – powyższy zrzut ekranu zawiera udokumentowany opis nowości, jakie zostały wprowadzone w menu kontekstowym w momencie, gdy użytkownik kliknie prawym przyciskiem myszy na pasek zadań. Wspomniany już postulat udostępnienia użytkownikom bardziej szczegółowego opisu kolejnych aktualizacji cieszy się sporym poparciem i zebrał już 2684 głosów. W ciągu trzech dni ich liczba zwiększyła się zatem o niecały tysiąc. To jednak nie zdaje się robić na Microsofcie wrażenia. Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie cokolwiek w kwestii transparentności aktualizacji miało się zmienić. Nie jest co prawda jasne czy wyciekła dokumentacja zawiera wszystkie wprowadzone w kolejnej kompilacji zmiany, niemniej trudno być zaskoczonym faktem, że Microsoft – do użytku wewnętrznego – taką posiada. Pozostaje zatem otwarte pytanie: dlaczego nie decyduje się jej udostępniać choćby uczestnikom programu Windows Insider, którzy mają przecież duży wkład w odnajdywanie kolejnych błędów? Za: dobreprogramy.pl |