Windows 10, najnowszy system operacyjny Microsoftu, został oficjalnie wprowadzony na rynek 29 lipca bieżącego roku. Oprogramowanie wzbudziło duże zainteresowanie branżowych mediów ponieważ firma zdecydowała się zaoferować je jako darmową aktualizację dla posiadaczy Windows 7 oraz 8.1, jednocześnie informując o zmianach które zaszły w OS względem starszych wydań okienek (m.in przeglądarka Edge, poprawiony interfejs Metro). Wszystko wskazuje na to że taka polityka spodobała się potencjalnym klientom producenta z Redmond - z najświeższych badań statystycznych wynika bowiem, że Windows 10 ma już większy udział w rynku niż Windows 8 i Windows Vista razem wzięte.

Niedawno Microsoft pochwalił się, że najnowszy system operacyjny firmy został zainstalowany 75 mln razy. Tymczasem własne informacje dotyczące omawianych w tekście okienek opublikował NetMarketShare. Według nich pod kontrolą Windowsa 10 pracuje obecnie 5,21% wszystkich komputerów. Wydaje się to dobrym wynikiem szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że OS jest dostępny w oficjalnej dystrybucji od trochę ponad miesiąca. Oprogramowanie obecnie pod względem popularności przegrywa z m.in Windowsem 7 (57,57%), Windowsem XP (12,14%) oraz Windowsem 8.1 (11,39%), ale jednocześnie ma więcej użytkowników niż Windows 8 (2,56%) i Windows Vista (1,82%).

Co ciekawe, Microsoft podobno chce żeby w ciągu trzech lat od momentu premiery z Windowsa 10 korzystało przeszło miliard osób. To bardzo ambitny plan który może okazać się trudny w realizacji, ale jego wykonanie nie jest niemożliwe. Bardzo dużo przede wszystkim będzie zależeć od użytkowników Windows 7 i tego czy uznają oni za stosowane zmianę OS na wprowadzone do sprzedaży w lipcu okienka. Czy jednak faktycznie do tego dojdzie? Trudno powiedzieć, ale nasze wątpliwości z pewnością zostaną rozwiane w przyszłości.