Gigant z Redmond w końcu zabrał głos w sprawie liczby instalacji Windows 10. Okazuje się, że w niespełna po miesiącu od premiery "dziesiątka" zadomowiła się już na 75 mln urządzeń.

Microsoft wcześniej tylko raz pochwalił się liczbą instalacji Windows 10. Nastąpiło to zaraz po premierze systemu, gdy ujawniono, że w 24 godziny "dziesiątka" zadomowiła się na 14 mln urządzeń. Przez kolejne tygodnie Microsoft milczał. Do dziś.

Yusuf Mehdi, jeden z wiceprezesów połączonych działów Windows i sprzętu w Microsofcie przekazał dziś na Twitterze, że liczba instalacji Windows 10 przekroczyła barierę 75 mln. Nastąpiło to w niecały miesiąc od premiery "dziesiątki", która odbyła się 29 lipca.

To daje nam około 1,5 tysiąca instalacji w ciągu sekundy. Niemało. Mehdi ujawnił także na Twitterze kilka ciekawych informacji i warto tu wymienić:

Pod kontrolą Windows 10 pracuje ponad 90 tysięcy różnych modeli komputerów i tabletów;
System napędza urządzenia w 192 krajach na świecie;
Pod kontrolą Windows 10 pracują nawet komputery z 2007 roku;
Cortana opowiedziała ponad pół miliona dowcipów;
Z nowego Sklepu Windows pobieranych jest średnio 6 razy więcej aplikacji niż w przypadku urządzeń z Windows 8.


Mimo wszystko cel Microsoftu jest znacznie większy. Gigant z Redmond liczy na to, że za 2-3 lata pod kontrolą Windows 10 będzie pracować już miliard urządzeń. Czy się uda? Jest to bardzo możliwe. Najwięcej nowych instalacji będzie przybywać w ciągu najbliższych 11 miesięcy, gdyż do 29 lipca 2016 roku Windows 10 będzie oferowany użytkownikom systemów Windows 7 i Windows 8.1 za darmo. Dopiero po tej dacie trzeba będzie zapłacić.

Kolejne statystyki z udziałem Windows 10 poznamy już na początku września, gdy firmy NetMarketShare czy statCounter opublikują nowe raporty z udziałem poszczególnych systemów operacyjnych za miesiąc sierpień.