Windows XP to produkt, który w ostatnich latach stał się niewygodny dla Microsoftu. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż przynosi mu potężne zyski.

System Windows XP nie chce "umrzeć": należy do niego blisko 15% rynku komputerów (dane Net Applications). Co istotne, wykorzystywany on jest wciąż także w wielu ważnych dla każdego kraju obszarach, w tym tak kluczowym jak obronność. Dokładając do tego fakt, że nie jest już wspierany przez Microsoft, sprawa wydaje się naprawdę poważna.

Jeżeli sądzicie, że takie problemy dotyczą jedynie krajów mniej rozwiniętych, bardzo się mylicie. Jak się bowiem właśnie dowiadujemy, marynarka Stanów Zjednoczonych podpisała na początku czerwca umowę z Microsoftem, na mocy której za ponad 9 milionów dolarów otrzymywała będzie poprawki bezpieczeństwa nie tylko dla Windows XP, ale także dla trzech innych "przestarzałych" produktów: Office 2003, Exchange 2003 i Windows Server 2003 (dla niego wsparcie kończy się 14.07.2015 r.). W sumie cały kontrakt, który będzie obowiązywał do 2017 roku, zamknie się kwotą blisko 31 mln USD.