Chiński gigant e-handlu Alibaba dokonał rzeczy niezwykłej: w ciągu zaledwie jednego dnia przez należący do niego serwis do płatności Alipay przeszło 5,7 mld dol. Jak mu się udała ta sztuka?

Zacznijmy od tego, że chodzi o 11 listopada, czyli tzw. „dzień podwójnej jedenastki”. Ta data, od 2009 r. konsekwentnie promowana przez należącą do Alibaba platformę e-commerce Tmall jako największe wydarzenie handlowe roku, jest nieoficjalnym świętem kawalerów i panien. Tym niemniej poszukiwania partnera albo celebracja wolności zeszły na drugi plan - teraz bardziej liczą się zakupy w sieci. W 2009 r. w wydarzeniu wzięło udział 27 firm, a w tym roku było ich już 20 tys., m.in. tak znane międzynarodowe brandy jak Nike oraz Gap.

W tym roku padł rekord. Ubiegłoroczny wynik został pobity o 83 proc., a obroty Cyber Monday przeskoczono niemal trzykrotnie. Wynika to z kontynuowanej od pięciu lat strategii. W ciągu kilku ostatnich lat coraz więcej kupców i marek przyłączało się do wydarzenia, sprzedając swoje produkty na Tmall oraz chińskim odpowiedniku eBay'a- platformie Taobao.

Alibaba wystartowała ze spotami telewizyjnymi, reklamami zewnętrznymi i promocją w mediach społecznościowych, ale prawdziwy szum zapewnili liczni kupcy. W końcu im więcej sprzedających, tym większy rozgłos, a każdemu zależy na nagłośnieniu eventu. Wiele firm zachęcało kupujących do dodawania produktów do swoich koszyków przed dniem singli, żeby 11 listopada wystarczyło sfinalizować transakcję, co również wpłynęło na nastrój powszechnego, konsumenckiego święta.

„Co roku 11.11 mamy wielu użytkowników, którzy nigdy wcześniej nie dokonywali zakupów online. Teraz usłyszeli o wydarzeniu, a skoro ceny są niższe, a wybór produktów ogromny, postanowili spróbować” - wyjaśnia rzecznik Alibaba Florence Shih.

Tradycyjnie już, największym wzięciem cieszyła się odzież i akcesoria, ale bardzo dobre wyniki zaliczył też producent smartfonów Xiaomi. Były szef Androida Hugo Barra, obecnie na liście płac Xiaomi, poinformował, że jego firma sprzedała 380 tys. urządzeń, zarabiając 82 mln dol.

W ciągu 24 godzin przez platformę przewinęły się 402 mln użytkowników albo „około jednej trzeciej całej chińskiej populacji”. Biorąc pod uwagę, że 591 mln osób ma tam dostęp do Internetu, mamy do czynienia z niemal 70 proc. internautów. Wynik mówi sam za siebie. W święto e-handlu transakcje dokonywane z urządzeń mobilnych zwiększyły się ponad pięciokrotnie, sięgając 877 mln dol. W niektórych regionach Alibaba oferowała bezpłatny transfer danych klientom, aby ci nie wykorzystali swoich limitów podczas zakupowego szału. W rezultacie transakcje mobilne stanowiły 21 proc. wszystkich transakcji.

Poniżej możecie zobaczyć reklamę Tmall, promującą dzień singli.