Google pakuje się w coraz dziwniejsze przedsięwzięcia. Zaczęło się od wyszukiwarki, z czasem przyszły smartfony i tablety, futurystyczne, samoprowadzące samochody, balony internetowe, a teraz przyszedł czas na badania medyczne.

Google ogłosiło wczoraj utworzenie Calico, firmy zajmującej się "zdrowiem i dobrym samopoczuciem, w szczególności wyzwaniami związanymi ze starzeniem się i towarzyszącymi mu chorobami". Inicjatywa ma być długookresowym projektem, balansującym na styku opieki medycznej i biotechnologii. Jak widać, Google mierzy się z kolejnym ambitnym przedsięwzięciem, a jednocześnie kwestią nękającą ludzkość od zarania dziejów - chce pokonać starość. Ambitnie.

Na temat Calico nie wiadomo jeszcze zbyt wiele. Interesujące jest to, że szefem przedsięwzięcia jest Art Levinson, prezes zarządu zajmującej się biotechnologią firmy Genetech oraz… Apple. Stanowisko w Cupertino objął po śmierci Steve'a Jobsa w 2011 r. Na temat objęcia przez niego nowych obowiązków wypowiedział się nawet Tim Cook: "Dla zbyt wielu naszych przyjaciół i członków rodziny życie okazało się zbyt krótkie lub ma zbyt słabą jakość. Art jest jednym z tych wariatów, którzy uważają, że wcale tak nie musi być. Nikt nie nadaje się lepiej do prowadzenia tej misji i będę podekscytowany jej wynikami".

Google nie jest zresztą odosobnione w swoich dążeniach. Szef Oracle Larry Ellison założył niedawno swoją własną firmę The Ellison Medical Foundation, zmagającą się z efektami starzenia. Jak widać, miliarderzy z branży nowych technologii nieuchronnie się starzeją i zaczynają z niepokojem patrzeć w przyszłość. A skoro mają pieniądze i możliwości, czemu ich nie wykorzystać?
Google starts new health company to tackle aging

Źródło: usatoday.com