Przedstawiamy, ile pieniędzy zarabiają artyści na muzycznych streamach w porównaniu z tradycyjnymi nośnikami.

Postęp technologiczny posuwa do przodu liczne branże, nie tylko ściśle związane z nowymi technologiami. Jedną z nich jest branża muzyczna - dawniej rewolucją był płyty winylowe, później kasety magnetofonowe, a następnie płyty CD. Później trendem stało się sprzedawanie plików MP3 przez Internet. Dziś mało kogo interesują wyżej wymienione platformy sprzedaży, najczęściej korzystamy z najnowszego dziecka mariażu muzyki z technologią: streamu w sieci.

Jest to zdecydowanie ułatwienie dla użytkownika - nie musi przecież stać w kolejce w sklepie po najnowszą płytę, ba - nie musi nawet jej pobierać - wystarczy, że w swojej ulubionej aplikacji do streamowania muzyki wybierze album i... gotowe. Okazuje się jednak, że to, co jest wygodne dla klienta, niekoniecznie jest pozytywne dla artystów. Poniżej prezentujemy wykres, wskazujący dochody w przeliczeniu na jeden album muzyczny.

Według zespołu Uniform Motion, który opublikował te dane, Spotify płaci artystom za przesłuchanie utworu 0,003 EUR, zaś za album 0,029 EUR. Oznacza to, że - by twórca zarobił w miarę racjonalną kwotę, powiedzmy ok. 30 EUR - trzeba przesłuchać jego album 1000 razy (czyli raz dziennie przez niemal 3 lata), a jego konto w banku wzbogaci się o 29,47 EUR.

Niewiele więcej oferuje Deezer, płacąc 0,006 EUR za odsłuch i 0,052 za album muzyczny. Tutaj za 1000-krotne odsłuchanie albumu artysta otrzyma wynagrodzenie wynoszące 52 EUR. W przypadku eMusic dokonuje się subskrybcji, więc koszt albumu może się różnie kształtować. Przeciętnie jednak ceny wynoszą 0,29 USD za utwór lub 2,60 USD za album.

Amazon MP3 - tutaj klient płaci 7,11 EUR za piosenki w formacie MP3, natomiast artysta z tej sumy otrzymuje jedynie 4,97 EUR. Kupując poprzez iTunes płacimy za album 8,91 EUR, z czego 6,28 EUR trafia do artystów.

Wniosek z wyliczeń zespołu nasuwa się jeden - jeśli uwielbiasz jakąś muzykę, słuchaj jej częściej w streamie, by wynagrodzić twórcom trud jej produkcji.

Źrodło: Uinform Motion/Tumblr
Fot.: Digital Music News, Dreamstime