Pierwsze smartfony z Firefox OS wyprzedane w kilka godzin!

Skoro Firefox OS oficjalnie zadebiutuje dopiero w czerwcu, jakim cudem już zniknęły z półek pierwsze (dwa) modele?

Hiszpańska niszowa marka Geeksphone wystawiła dziś na sprzedaż dwa modele smartfonów z Firefox OS, oznaczone jako: Keon oraz Peak. Oba są dedykowane dla deweloperów, ponieważ rynkowy debiut urządzeń z nowym OS-em planowany jest na czerwiec ( dobre wieści, Polska jest na liście!).

Keon i Peak w ciągu kilku godzin zniknęły z magazynów, a na stronie Geeksphone szybko pojawiła się wywieszka, że oba modele są "Out of stock". Problem w tym, że tak naprawdę nie wiemy czy nowe smartfony tak szybko zostały złowione przez amatorów mobilnego Firefoxa, czy też tak ograniczone były zapasy, którymi dysponował Geeksphone. Z wiadomych, marketingowych powodów marka twierdzi, że ludzie dobijali się drzwiami i oknami ( o nagłe braki zapytał serwis CNet). Nie zdradza jednak ile urządzeń zostało sprzedanych.

Dodajmy, że Geeksphone to jedyna marka, która w tej chwili oferuje deweloperskie modele smartfonów z Firefoxem. Ich cena podobnie jak specyfikacja z butów nie wyrywa. Niska cena dobrze rokuje na start nowej platformy i być może częściowo wyjaśnia spore zainteresowanie smartfonami za bardziej niż sensowne pieniądze. Warto jednak wbić sobie do głowy, że są to wersje tzw. developer preview. Nikt właściwie nie odpowiada za ich sprawne funkcjonowanie.

Keon (za smartfonem stoi Alcatel) jest urządzeniem z niższej półki i kosztuje 119 dolarów. Oferuje 3,5 calowy ekran 480x320 pikseli, oraz 1 GHz jednordzeniowy procesor.

Peak (wyprodukowany przez Huawei) to całkiem przyzwoity "średniak". Ma 4,3 calowy ekran qHD, oraz dwurdzeniowy procesor 1,2 GHz. Cena? 195 dolarów.

Geeksphone planuje podobno sprzedaż swoich smartfonów z Firefoxem wznowić tak szybko jak to możliwe. Warto jednak dodać, że sklepik internetowy hiszpańskiej marki jest w tej chwili kompletnie niedostępny. Został wyłączony z powodu "prac technicznych". Trochę to zakręcone, ale cóż…

Fot. Geeksphone

Źródło: Cnet, Geeksphone