Microsoft rezygnuje w wyłączności na tablety Surface RT

Póki co takie czary mary ma miejsce w USA i Australii. Dam sobie jednak rękę uciąć, że w Europie wkrótce będzie podobnie.

Nawet Apple ma resellerów, którzy docierają tam gdzie fizycznie nie dociera sieć Apple Store. Choćby do Polski...
Właściwie tyle można by w tym temacie napisać. Jednak Microsoft w czasie premiery swojego tabletu z Windows RT wydawał się w 100% przekonany o tym, że zdoła utrzymać w garści dystrybucję swojej najnowszej zabawki i klienci będą ustawiać się w kolejkach po Surface RT. Puszczał oko wyłącznie do amerykańskich operatorów komórkowych.

Koniec wyłączności nastąpił dziś, a nie jak wcześniej spodziewali się analitycy, w połowie stycznia. Microsoft postanowił postawić na duże sieci detaliczne, co ma zapewne zwiększyć zainteresowanie gadżetem jeszcze przed gwiazdką.

Surface RT debiutuje w ofercie BestBuy - potężnego gracza na lokalnym amerykańskim gruncie. Tablet dostępny ma być również w sklepach sieci Staples, między innymi w Australii. W obu przypadkach będzie go można kupić w normalnym fizycznym sklepie, a nie tylko przez stronę internetową.

Wkrótce może się okazać, iż detaliści dotrą z Surface tam gdzie nigdy nie dałby rady dotrzeć Microsoft. Polska jest na razie na szarym końcu listy potencjalnych rynków, ale decyzja o rozszerzeniu dostępności jest dla nas korzystna. Wystarczy spokojnie poczekać. Microsoft zapewne znajdzie sobie również europejskiego partnera.

Czyżby tablet wcale nie robił takiej furory na jaką liczył Steve Ballmer?

Źródło: The Verge
Fot. Microsoft