Ile Microsoft życzy sobie za licencję na jedną kopię Windowsa 8 dla tabletów?

O tym, że tablety z Windowsem 8 i procesorami Intela nie będą tanie, mówiło się już od dawna. Okazuje się, że modele oparte na architekturze ARM również będą kosztować niemało – przewidywane dla nich widełki cenowe to 550-800 dolarów. Oznacza to, że najtańsze urządzenia z Windowsem 8 będą droższe od najlepszych tabletów z Androidem i iOS. Za co trzeba będzie zapłacić tak dużo? Okazuje się, że w całkiem niemałej części za system. W skrajnych przypadkach koszt licencji na Windows może stanowić 15% ceny tabletu.

Plotki, które pojawiły się w sieci jakiś czas temu, mówiły, że Microsoft zmieni swoją politykę cenową i za jedną kopię OEM Windowsa RT, czyli

"ósemki" dla architektury ARM, będzie żądać tylko 35 dolarów. Przedstawiciele producentów tabletów, którzy wystawiali swoje produkty na Computeksie, twierdzą zupełnie co innego. Według nich koszt licencji na Windows 8 dla jednego urządzenia wyniesie od 80 do 95 dolarów.

Oczywiście im droższy tablet, tym cena oprogramowania będzie mniej zauważalna, ale nawet w przypadku najdroższych urządzeń, kosztujących 800 dolarów, Windows odpowiedzie za co najmniej 10% ceny końcowej urządzenia. Nie można oczekiwać, że Microsoft będzie rozdawał system operacyjny za darmo (chociaż jeśli spojrzy się na konkurencję spod znaku zielonego robota... widać, że można), ale tak wysoka cena nie wydaje się rozsądna, jeśli tablety z okienkami rzeczywiście okażą się zauważalnie droższe od urządzeń opartych na innych platformach. Czyżby gigant z Redmond uważał, że oczarowani interfejsem Metro klienci nie będą sugerować się ceną?


Źródło: VR-Zone