Humorek z zeszycików....

Myszy zjadły Popiela jego żonę Popielicę i jego córkę Popielniczkę.

Szkapa ciągnęła wóz zaprzęgnięty w cztery konie.

Nie wycinaj lasów - Ty też możesz zostać partyzantem!

Pod Grunwaldem Polacy i Krzyżacy skrzyżowali swoje interesy, ponieważ Polacy mieli większe, wygrali.

Niektóre bakterie rozkładają obornik na kompot.

W górach nie mieszkają ludzie, tylko górale.

Wisła płynąc przez Żuławy wpada w depresje.

Morze Martwe zostało w XIX wieku zabite przez niektórych ludzi, aż po dzień dzisiejszy.

Ze Śląska kilofem wydobywa się węgiel kamienny i brunatny górnik.

Kolumb myślał ze odkrył Indie, a to były Stany Zjednoczone.

Człowiek współczesny powstał dzięki ludziom pierwotnym

Rej powiedział, że Polacy nie gęsi, ale gęgać umieją.

Już Rej pisał po polsku, ale dopiero Kochanowski pokazał, jaki ma język.

Kochanowski czcił piękno kobiet i ludzi.

Kochanowski był studentem, poetą i za granicą.

Jan Kochanowski, gdy był smutny, to pisał treny, a gdy miał dobry humor - fraszki.

Kochanowski zdobył w Padwie wykształcenie fizjologiczne.

Kochanowski pędził swój tryb żywota poczciwego szlachcica, zajętego głównymi sprawami i rodziną.

Kochanowski tworzył pod gruszą, gdzie mieszkał.

Kochanowski przyrównuje Tatarów do psów, które handlują kobietami.

Treny to utwór literacki chwalący Urszulkę za to, że umarła.

We fraszce "Na lipę" Kochanowski chwalił polską lipę.

Fraszka powstała siedząc pod lipą.

Te fraszki można czytać z przodu i z tyłu. Z przodu pochwalą kobiety, a gdy się je czyta z tyłu, to kobiety są zhańbione.

Czytając fraszki Kochanowskiego, jestem z nich bardzo dumny i doceniam je.