Jak będą brzmiały nagrania muzyczne w 2050 roku?

Czy w przyszłości muzyka będzie w całości tworzona elektronicznie?

Nie ulega wątpliwości, że zaledwie kilka lat, przy obecnym tempie rozwoju nowych technologii, jest w stanie niemal całkowicie odmienić daną branżę, czy produkt. Trudno zatem sobie wyobrazić, co może zmienić kolejnych kilkadziesiąt lat. John La Grou, założyciel i obecny CEO firmy Millennia Music & Media Systems, podczas jednej ze swoich ostatnich prezentacji postanowił trochę poprzewidywać przyszłość.

Ogólnie mówiąc, La Grou widzi świetlaną przyszłość jeśli chodzi o rozwój technologiczny branży muzycznej, czy filmowej. Szczególnie ciekawie przedstawił wizję związaną z nagrywaniem utworów muzycznych. La Grou wierzy, że rozwój technologii związanych z kontrolą za pomocą gestów i sterowania urządzeniami za pomocą myśli całkowicie zmieni oblicze muzyki. W 2050 roku muzyka będzie, według niego, tworzona w całości wirtualnie (a nie np. za pomocą mikrofonu nagrywającego instrumenty).

Co więcej, La Grou uważa, że już długo przed 2050 r. doczekamy się niezwykle realistycznych efektów 3D w słuchawkach, które będą w stanie ''emulować dowolną przestrzeń z najwyższą precyzją''.

Źródło: cnet.com, fot.: dreamstime.com