04.07.2016, 05:46
Java jest wszędzie – kod w tym języku uruchamia miliardy urządzeń wszelkiego rodzaju, od kart SIM po superkomputery. Java jest popularna – według rankingów TIOBE i IEEE wciąż jest numerem 1., ze sporą przewagą nad kolejnymi w rankingach C i C++. Java ma więc ogromną społeczność – szacuje się, że na świecie jest ponad 9 milionów deweloperów korzystających tego języka (a to wciąż za mało, sądząc po potrzebach rynku). Wygląda jednak że Java ma jeden problem. A ten problem nazywa się Oracle. Firma, która przejęła Javę po wykupieniu sześć lat temu upadającego Sun Microsystems, prowadzi dziś politykę co najmniej dla społeczności niezrozumiałą, ale zarazem dobrze wpisującą się w inne posunięcia Oracle’a.
Czytaj dalej